Teruki Takarai - 2007-12-16 18:03:55

*weslzi do kawiarni*
K: mówiłem ze zadupie... *mruknął*
T: *przejechał paznokciami po szyji*
K: znaczy kameralnie *lekko sknął*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:08:08

Jak tu ładnie
*zaczęła się teatralnie zachwycać*
Ale gdzie usiąść? Na środku czy może przy oknie
*problem na miarę głodu w trzecim świecie*

Usagi Way - 2007-12-16 18:10:10

Przy oknie
*pociągnęła swoją mamę tam z waliską. Usadziła ją na środku, usiadła obok niej*
No. I ładnie.

Teruki Takarai - 2007-12-16 18:11:10

T: *usiadł też z nimi*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:13:25

Opowiedz coś o sobie młody człowieku
*powiedziała, przeglądając kartę*
Chce wiedzieć w kim zadużyla się moja córka.

Usagi Way - 2007-12-16 18:13:46

Hotomi...
*jęknęła cicho i wzruszyla ramionami*

Teruki Takarai - 2007-12-16 18:17:00

ja? *spytał dziwnie* to ja urodziłem się w tokio, ale mieszkam w seattle. mam siostre i brata bliźniaka.
nie umie śpiewać.  (K myśli: co to ma do rzeczy? ><")
mam żałosne poczucie humoru. robię z siebie aktualnie błazna.
i nie umiem do pani mówić po imieniu... *zakrył twarz jak małe wystraszone dziecko*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:19:22

Człowieku ja mam 32 lata
*powiedziała do niego, nieco rozbawiona*
czemu pani? To wymyśl mi jakieś przezwisko
*spojrzała na niego uważnie*
I jak to nie umiesz śpiewać?

Usagi Way - 2007-12-16 18:19:41

Ja też nie umiem....
*próbowała nie parsknąć śmiechem*

Teruki Takarai - 2007-12-16 18:21:09

*palce rozstąpił tak ze mu oko było widać*
no bo nie umeim. nie wiem co mam powiedzieć.
(K myśli: boże... co za dziecko... ><")

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:25:38

Oj nie bądź dzieckiem
*uśmiechnęła siędo niego*
A ty młoda damo ni umiesz, bo się nie przykladalaś do moich lekcji śpiewu!

Usagi Way - 2007-12-16 18:26:55

Tia....mów co chcesz
*powiedziała, nadal próbując powagę zachować*

Teruki Takarai - 2007-12-16 18:28:10

K: jestem nieśmiały w stosunku do obcych *próbowałuratować sytuację*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:31:32

Oj, rozweselasz mnie!
*zaśmiala się*
Taki słodki młody mężczyzna.
*rozpływała się*

Usagi Way - 2007-12-16 18:31:58

Hoooootooomi!
*chciała sięzapaść pod ziemię*

Teruki Takarai - 2007-12-16 18:34:33

K *"rozweselam ><"" - pomyślał*
T: *uśmiehcnął isę głupio*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:39:46

Dobrze trafiłaś Usagi
*powiedziala miło*
Nie tak jak ja
*zrobila siąk, siąk*

Usagi Way - 2007-12-16 18:40:31

Co się stało Hotomi?
*spytala poważnie*
A ty Teruki możesz iść po kelnera
*chciala go na chwilę uratować*

Teruki Takarai - 2007-12-16 18:40:57

*wstał i poszedł do kelnera*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:45:30

Przyłapałam go w łóżku z jakąś tlenioną blondynką!!
*zaczęla ryczeć*

Usagi Way - 2007-12-16 18:46:20

Wspólczuję
*poklepała ją po ręce*
Ale pomyśl, że nie był ciebie wart, czy coś?

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:49:51

Chodź tu mlody człowieku!
*krzyknęła za Terukim*
Ja chcę ciasto!!

Teruki Takarai - 2007-12-16 18:50:36

*przyprowadził ze sobą kelnera i usiadł na krzesle i tak patrzył to an usagi to na jej mamę*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:55:05

*zamówiła 3 szarlotki i tak dalej*
No. Powiedz coś jeszcze o sobie, bo poprawiasz mi humor
*powiedziala do Terukiego*

Usagi Way - 2007-12-16 18:55:23

Ech
*mruknęła*

Teruki Takarai - 2007-12-16 18:57:34

K: niech ten bęcwał sam mówi *zwrócił sie do usagi*
T: a obietnica? *spytał cicho*
K: ne obejmuje tego.
T: *spojrzał na mamę usagi bojąc się jakby jej reakcji. przytulił sie do usagi jak dziecko do mamy*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 18:59:12

Jesteś brzuchomówca?
*spytała, marszcząc nos*

Usagi Way - 2007-12-16 19:00:36

Nie wiedziała co ma zrobić*
Eeee....
*spojrzała przestraszona na Terukiego*

Teruki Takarai - 2007-12-16 19:03:32

K: *usiadł i wytarłsie jakby od usagi* przepraszam. *spojrzał na usagi, a potme na mamę usagi* hotomi, nie jesteśmy brzuchomówcą. raczej teruki ma cos jak rozdwojenie jaźni. to tak w roli scisłości. przepraszm no ale musiałem ratowac sytuację. *spojrzał na usagi* tylko mnie nie bij... ><"

Usagi Way - 2007-12-16 19:06:17

Nienawidzę cię!
*powiedziała do Terukiego*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 19:06:40

Moja córka chodzi z wariatem?
*prychnęła*
Jak to rozdwojenie jaźni??

Teruki Takarai - 2007-12-16 19:08:51

T: *walnął czołem o stół* usagi, ratuj.... ja nie ejstem wariatem...

Usagi Way - 2007-12-16 19:11:08

Mamo
*pogłaskała go po głowie*
Pamiętasz jak przed ślubem przelecialam przez tą ścianę i tak dalej?
*spytała poważnie*
No i wtedy ci opowiaadałam o tej książeczce, tak?
*spojrzała na nią*
I Teruki miał pecha, bo przez tą książeczkę ma "drugie ja". Czyli Keiego...-.-

Hotomi Boiron - 2007-12-16 19:11:54

*zaczęła intensywnie myśleć*
Hmm...czyli
*przygryzła paznokieć*
nawet rozumiem....
*spojrzała na Terukiego*

Teruki Takarai - 2007-12-16 19:13:11

*spojrzał na mamę usagi nie rozumiejąc teraz jej*
jestem wariatem?

Hotomi Boiron - 2007-12-16 19:15:05

Chyba nie
*wypila trochę kawy*
Ale nie wiem, jak to twoje drugie ja.
*spojrzała na Usagi*
To masz 2 w 1!

Usagi Way - 2007-12-16 19:15:26

Nie -.-
*załamala się własną matką*
Ja nie lubię Keiego.

Teruki Takarai - 2007-12-16 19:16:36

K: psss... a ja ciebie
T: zamknij sie debilu
K: bo co? *spojrzał na usagi* ok... już jestem cicho ><"
T: przepraszam... obiecał....

Hotomi Boiron - 2007-12-16 19:27:19

Nie
*pomachala przeczaco rękami*
ten....drugi...może sie odzwać! Będzie ciekawie!
*powiedziała, smiejąc się*
Czemu nie lubisz Usagi?

Usagi Way - 2007-12-16 19:27:39

No to mamy przerąbane
*powiedziała do Terukiego*

Teruki Takarai - 2007-12-16 19:46:43

T: tak, jak bum cyk-cyk...
K: bo nie. nie bedę jej obrazać bo oberwę. znowu.
T: *załamał się*
K: ja przynajmneij nei jestem taka  ciotą jak teruki.

Hotomi Boiron - 2007-12-16 19:48:16

A czy Teruki jest ciotą?
*zaśmiala sie*
I Usagi- zabraniam ci go bic!

Usagi Way - 2007-12-16 19:48:40

Hotomi! Spoufalasz się z wrogiem!
*powiedziała z wyrzutem*

Teruki Takarai - 2007-12-16 19:49:29

T; pani sie spoufala z wrogiem i to bardzo...
K: oto jest przykład dlaczego to teruki to ciota... ><"

Hotomi Boiron - 2007-12-16 19:51:02

Czyli, że co?
*zaśmiała się*
pantoflarz?

Usagi Way - 2007-12-16 19:51:25

mmmm
*załamała się*
Hotomi! Teruki to nie pantoflarz!

Teruki Takarai - 2007-12-16 19:53:39

T: ja? ja pantoflarz?
K: nie, nie apntoflarz. wielkie dziecko. ja nie rozumeim co ona w nimwidzi.
T; wolisz by widziała coś w tobie?
K: za *&^%##$#$%% mi to rpzyszło do głowy! ><
T: to sie zmaknij
K; nie mam zamiaru
T: prosze cię...
K: jesteś wielkim dzieciakiem. w dodatku nie masz własnej osobowości.
T; a ty jestes wrednym chamem bez wyczucia
K: wiem ^^

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:01:46

Jacy oni zabawni
*ucieszyła się*
Tak codziennie? Jak ci zazdroszczę!
Kei, jesteś wprost cudowny!

Usagi Way - 2007-12-16 20:02:08

Tia....masz mi co zazdrościć
*pogłaskała Terukiego po ręce*

Teruki Takarai - 2007-12-16 20:03:41

K; *wstał i obszedł stół i zarzucił rece na szyję hotomi od tyłu opierajac głowe na jej ramieniu* widzisz usagi, twoja mam uważa że jstem cudowny.

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:04:42

*pogłaskała go po głowie*
No! Taki zabawny. I ma charakter

Usagi Way - 2007-12-16 20:04:57

Mdli mnie
*powiedziała przewracając oczami*

Teruki Takarai - 2007-12-16 20:08:56

K: *ręce miał oparte na ramionach hotomi i zachowywał sie jakby chciał ją uwieść* teruki ma słabą wolę. jest naiwny. czysty jak łza. usagi, jest dzieciakiem. ma 18 lat i jest w dalszym ciągu dzieciakiem. *nagle kei gwałtownie się zatrzymał* co jest? *coś czego nikt nei mógł dostrzec odepchneło gow  tył i rabnał o scianę.*
T: *osunał isę po ścianie i opadł na ziemię. spojrzał na usagi* przepraszam cie za niego...

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:10:11

Wiem, Usagi to takie dziecko
*powiedziała śmiejąc się*
Och, zostaw go Teruki...

Usagi Way - 2007-12-16 20:11:02

Nie jestem dzieckiem!
*spojrzala na nią chłodno*

Teruki Takarai - 2007-12-16 20:13:26

T: *oparł głowe o ścianę patrząc w sufit z lekko ucholonymi ustami*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:16:27

Jesteś. Masz dopiero 17 lat.
*powiedziała do niej słodko*

Usagi Way - 2007-12-16 20:17:42

*wstała i podeszła do Terukiego*
Nic ci nie jest?
*spojrzała na nią z wyrzutem*
Przez ciebie nie jestem dzieckiem od 8 lat!

Teruki Takarai - 2007-12-16 20:18:42

T: *spojrzał na nią z pewną trudnoscią* boli mnie wszystko. keiem musiało mocno rabnąc o tę ścianę.

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:28:28

Nie wracajmy do tego
*warknęla na Usagi*

Usagi Way - 2007-12-16 20:29:04

Biedny
*przytulila go*
Ale dlaczego?
*znowu spojrzała na swoją matkę*
Bo co? Co? Nie kłam, że ci wstyd!

Teruki Takarai - 2007-12-16 20:31:27

T: ta.. energia. była taka dziwna. jakby moja... moja złość. *pwoiedział*
K: przysięgam, usagi, teruki... nie bedę neidobry.
T: mam ci wierzyć?
K: somyśl się...
T: *objął usagi i spojrzał na nią* kei jest popaprany. wybacz mu.

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:35:28

Przestań
*stanęła przed nimi*
Usagi nie wracaj do tego

Usagi Way - 2007-12-16 20:36:32

*pogłaskala go*
Biednactwo. Tobie też się oberwało.
*spojrzała na matkę*
Och tak, dla ciebie jest ok

Teruki Takarai - 2007-12-16 20:38:07

T: *wstał podpierajac sie usagi i ścianą* chybanie powinienembył z tobą iśc *spojrzał na usagi*

Usagi Way - 2007-12-16 20:40:41

Chciałeś dobrze
*powiedziała mu szczerze*
To nie tylko wina Keiego

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:41:47

*usiadła przy stoliku*

Teruki Takarai - 2007-12-16 20:43:14

T: kei to zwierzę, wiesz to. *powiedział do usagi* wies zjakimi kategoriami myśli.

Usagi Way - 2007-12-16 20:44:48

Wiem
*pocalowała go*
To nie twoja wina. Chodż, usiądź. Biedny...

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:45:05

Ja nadal uważam, że jest miły
*powiedziała chłodno*

Usagi Way - 2007-12-16 20:45:17

Nie pogarszaj
*spojrzała na nią*

Teruki Takarai - 2007-12-16 20:47:20

*nie chciał usiąść. stał przy krześle*
kei jest miły owszem. jesli czegoś chce.
*spojrzał na mame usagi*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:51:33

Jeśli czegoś chce?
*spytała zaiteresowana*
Czyli?

Usagi Way - 2007-12-16 20:52:05

On jest małym materialistą
*prychnęła*

Teruki Takarai - 2007-12-16 20:58:15

*skinął głową*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 20:59:40

Czyli czego chce?
*skrzyżowała ręce*

Usagi Way - 2007-12-16 21:00:02

Hotomi
*mruknęła znowu*

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:00:39

a czego chce przeciętna meska szowinistyczna świnia? *spytał*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:02:06

Upokorzyć?
*spytała naiwnie*
Poza tym Kei jest czarujący i mily, a nie jest wredny i tak dalej

Usagi Way - 2007-12-16 21:02:20

Tia
*mruknęła*
Bo chce nam zrobić na złość

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:04:09

K: kawa na ławę. jestem chamem, debilem i szowinistą
T: *zatkało go*
K: no sorry, jestem wredny i to bardzo. przejrzyj na oczy kobeito! ><"

Usagi Way - 2007-12-16 21:05:14

Ha! A nie mówiłam
*zaczęła się żmiać*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:05:30

*lekko ją przydkało*
Jak kazdy facet. Czy mały czy duży.

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:07:23

K: *szlag go chyba trafił. walnał pieściami o stół* kobieto, daj sobie spokój. poza tym mały to jesteśmy tylko wzrostem >.<#

Usagi Way - 2007-12-16 21:09:35

Ej, ej, ej
*uszczypnęła go*
Daruj sobie, co?

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:10:32

Jesteś mały, niedojrzały gówniarz, więc nie podskakuj
*wysyczała*

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:12:28

K: ja mam wsyztko gdzieś. jak mnie zlejecie to i tak cierpiał będzie teruki. poza tym, mnie nei obcodzą czyjeś uczucia czy wiek.
K: *fala energii uderzyła keia w twarz. lekko mu świat zawirował i usiadł* hcolerny dzieciak...
T: *łeb go bolał* moze, ale przynajmniej działa...

Usagi Way - 2007-12-16 21:15:31

Teruki
*pogłaskala go*
Już daruj
*spojrzala na mamę*
A ty też się uspokoj!

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:15:40

*zasępila się*

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:17:46

no i miłe spotanko szlag wziął... *powiedział i westchnął*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:20:24

W ktorym, hotelu?
*spytała, lekko ziewając*

Usagi Way - 2007-12-16 21:21:52

Tu jest jeden hotel
*powiedziala*
Ale masz ładny pokoik
*spojrzała na Terukiego*
To nie twoja wina.

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:24:14

biorąc pod uwage to że kei to częśc mnie to i po częsc moija

Usagi Way - 2007-12-16 21:24:53

Ale ktoś go sprowokował
*spojrzała na swoją mamę*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:25:14

Chciałam sobie poprawić humor
*mruknęla*
No ale ok

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:27:25

keiem? *niedowierzał i szenał usagi na ucho "kei i poprawa humoru równa sie dwuznaczna sytuacja, a ja nie chce T_T" *

Usagi Way - 2007-12-16 21:30:01

Wiem
*wyszeptała mu do ucha*
To "no ok" znaczy przepraszam?

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:30:18

Tak
*spojrzała na Terukiego*
Wybacz

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:31:21

nie mam czego.
poza tym, jestem wariatem. chyba coś w tym jest.
*pwoiedział z miłym uśmiechem*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:34:50

Skoro tak mówisz
*zaśmiała się*

Usagi Way - 2007-12-16 21:35:04

No! I to mi się podoba
*powiedziala milo*

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:35:47

*objął usagi i oparł głowę na jje ramieniu*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:37:08

To może ja już pójdę do hotelu
*powiedziała, wstając*
Zmęczona jestem.

Usagi Way - 2007-12-16 21:38:06

Odprowadzić się?
*spytala miło*

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:44:02

odprowadzić panią do hotelu?

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:45:29

Nie, nie, nie
*pokręcila glową*
Poradzę sobie. I go widać stąd!

Usagi Way - 2007-12-16 21:45:53

To ok
*usmiechnęła się*
Zobaczymy się niedlugo, ok?

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:47:11

*spojrzał na hotomi*

Hotomi Boiron - 2007-12-16 21:51:49

Dobrze
*ucałowała córke i terukiego*
Au revoir!
*wyszła*

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:52:23

*pmachał jej*

Usagi Way - 2007-12-16 21:53:00

pa
*pomachała jej*
Było beznadziejnie
*zaśmiala się*

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:53:30

aż tak źle? *spytał*

Usagi Way - 2007-12-16 21:55:07

No a nie?
*zaśmiala się*
Kei chyba przeszedł samego siebie. Ona też.

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:55:57

K: wy to sie lepiej cieszcie że wam nei zrobiłem prawdziwego świństwa.
T: zamknij sie kei...

Usagi Way - 2007-12-16 21:56:48

Że co chcialeś zrobić, co?
*nieziemsko się wściekła*
No już, przyznaj się.

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:57:48

K: pamietej, uderysz mnie cierpi twój kochać w pełnym tego słowa znaczeniu.

Usagi Way - 2007-12-16 21:58:56

Mów!
*powiedziała*
I wierz mi, znajdę sposób, żeby tylko ci dowalić!

Teruki Takarai - 2007-12-16 21:59:48

K: jeśli twoja mama by potrzebowała pocieszenia to służe rade. nawet całusem, dotykiem... a moze nawet czymś więcej... *przejechał językiem po zębach*

Usagi Way - 2007-12-16 22:02:10

Jesteś dla niej za młody
*powiedziała*
I za niski. I ogólnie nie dla niej.

Teruki Takarai - 2007-12-16 22:03:48

K: no nie wiem. z drugiej strony. po alkocholu kobiety robią się bardzije uległe. poza tym, to ciało ma urok. i nie tylko *spuścił wzrok*
T: debil jesteś!
K: moze, ale ona nie wie co traci pod wielona względami.

Usagi Way - 2007-12-16 22:06:43

Ty idioto
*przywalila mu, ale jakoś tak, że tylko Kei poczuł - przez przypadek*
Nawet nie próbuj się do niej dobierać, rozumiesz?
*spojrzała na Terukiego*
Przepraszam,

Teruki Takarai - 2007-12-16 22:17:18

K: *zapiszczał z bólu*
T: za co? przeniknęłas przez keia...
K: *bolały go narwy*
T: kei?
K: chciała mi obwody poprzepalać! *poskarżył isę*

Usagi Way - 2007-12-20 22:01:50

Ha!
*powiedziała z mściwą satysfakcją*
Teraz się 5 razy zastanowi zanim coś powie!!

Teruki Takarai - 2007-12-21 18:58:21

K: może, ale tak czy siak jesli przepalisz mi obwody, przepialisz poł mózgu terukeimu. a jak to zrobisz to teruki będzie duży 5-ciolatek
T: serio?
K: no dobra, już jest, no ale będzie serio 5 latek rozumiem... *_*"
T; *dziwna mina*
K: tak wiec, lać mnei mozesz, ale ostrożnie z tym *uprzedził* bo upieczesz mózg swojemu facetowi
T: T_T

Usagi Way - 2007-12-21 20:47:20

*Spojrzała n nich uważnie*
Mowisz serio czy wkręcasz?

Teruki Takarai - 2007-12-22 15:44:43

K: ej no... czy oczy twojego chłopaka mogę kłamać? *spojrzał na nią tak słodko że jej*
T: *uniósł brew (patrzył tak dziwnie w przestrzeń jakby tam ktoś był- czyli jka zawsze gdy gada z keiem)*
K: no dobra... może torchę podkoloryzowałem to i owo, ale lepiej mnie nie uszkodzić

Usagi Way - 2007-12-22 19:33:30

Co nie zmienia faktu, że mogę cię bić, nie krzywdząc Terukiego!
*takie hahaha jak w reklamie tych klocków jenga czy jak im tam*
Nie jestem aż tak brutalna, żeby cię zabić. Ale kilka "siniaków" ci nabiję, jak mnie będziesz denerwował.

Teruki Takarai - 2007-12-22 19:34:51

K: *złapał isę za głowę* obwody mi przepalisz i będziesz miała chłopaka-warzywko. postaram sie o to XD

Usagi Way - 2007-12-22 19:36:22

Nie będzie warzywkiem, nie koloryzuj....-.-
*prychnęła*
Wypytam Nico, on będzie wiedział.
*pokazała mu język i mruknęła*
Idiota....

Teruki Takarai - 2007-12-22 19:40:06

K; zwał jak zwał *prychnał*
T: nie rpzjemuj se nim.

Usagi Way - 2007-12-22 19:45:57

Teraz się już nim w ogóle nie przejmuję
*powiedziała, śmiejąc się*

Teruki Takarai - 2007-12-22 19:46:37

K: *prychnął*
T: *uśmiehcnął się*

Usagi Way - 2007-12-22 19:51:36

To co robimy Teruki?
*przeciągnęła się*

Teruki Takarai - 2007-12-22 19:52:28

T: możemy iść gdzieś.... *myślał intensywnie robiąc głupią minę*

Usagi Way - 2007-12-22 19:54:33

Gdzie?
*zostawila wszystko jego kreatywności*

Teruki Takarai - 2007-12-22 19:55:18

może na plażę? *wypalił*
wiem że zimno i ciemno i w **** nic nie widać ale mozemy isć, co?

Usagi Way - 2007-12-22 20:00:59

Ja jestem za!
*powiedziała, kiwając głowa*
Będzie ciekawie.

Teruki Takarai - 2007-12-22 20:01:48

no to fajnie ^^
bo tu jak jest z jednej strony jezioro, to z drugiej jak się idzie dalej to jest morze, plarza.
ma t miasto fajne ulokowanie :P *zaśmiał się*

Usagi Way - 2007-12-22 20:04:41

Bardzo fajnie
*pokiwała głową*
Popływam sobie. A ty mnie będziesz ratował!

Teruki Takarai - 2007-12-22 20:05:40

teraz? zaczął padac śnieg *wskazał a okno*
chyba zamarznąc chcesz.

Usagi Way - 2007-12-22 20:07:24

Ej! Klub Morsow i te sprawy
*wzruszyła ramionami*
Najwyżej mnie będziesz ogrzewał potem :P

Teruki Takarai - 2007-12-22 20:08:00

K: oboje jesteście głupki *bąknął i spojrzał na okno*

Usagi Way - 2007-12-22 20:13:40

Psujesz zabawę ponuraku
*prychnęła*
Będzie fajnie

Teruki Takarai - 2007-12-22 20:15:17

T: *spojrzał na usagi* no jasne.
K: piździ, pada śnieg, za chuj nic nie widać i fajnie? jeszcze się przeziębimy i będzie

Usagi Way - 2007-12-22 20:16:03

Kei zamilknij
*załamała się*
Ty zawsze chcesz popsuć zabawę.

Teruki Takarai - 2007-12-22 20:17:50

K: zabawa to głośna muzyka i podrywanie innych a nie spacer w pizdu po kolana w śniegu.
T: no nie po kolana...
K: to po kostki ><"
T: *westhcnął ze smeichem* daj spokój
K: no ok, ok. z reszta moze postaram się być miły.
T: *zonk*
K: serio. ale tak serio serio. idziemy, czy nie?

Usagi Way - 2007-12-22 20:25:16

*zrobiła wielkie oczy*
Wow
*zaśmiała się*
To idziemy.

Teruki Takarai - 2007-12-22 20:25:58

*wstali i wzięli usagi za rękę i poszli nad morze*

GotLink.plżaluzje drewniane www.superkot.pl drewno kominkowe łódź