Olivia Camui - 2008-01-18 18:23:46

(Olivia wtedy wróciła na noc do pokoju ^^:)
*Wstała, ubrała się i wyszła*

Aoi Saint-Clair - 2008-01-26 20:36:15

*Weszła do pokoju, grzecznie się rozpakowała, usiadła na łóżku i zaczeła czytać*

Olivia Camui - 2008-01-26 22:21:38

*Weszli do pokoju*
O...hey
*zdziwiła się, że ktoś tu jest*
Jestem Olivia
*podeszła do dziewczyny i podała jej rekę*

Aoi Saint-Clair - 2008-01-26 22:22:00

Aoi
*spojrzała uważnie na Liv i Trevora. Uścisnęła jej dłoń*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:23:30

Trevor *powiedział. na dłonie naciągnął rekawy. w świetle w pokoju był blady jak trup, usta miał tylko lekko ukrwione. oczy czarne jak smoła no i jak to wampir był śłiczny^^*

Olivia Camui - 2008-01-26 22:29:43

Trochę się na niego za bardzo zapatrzyła*
To ja zrobie herbatę
*zdała sobie z tego sprawę*

Aoi Saint-Clair - 2008-01-26 22:29:57

Czy masz anemię?
*spytała Trevora*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:31:01

nie. *zaprzeczył*
nie przejmuj się mną, aoi.

Olivia Camui - 2008-01-26 22:32:07

Jaką chcecie?
*spytała, otwierając kuferek*
Wiosenną, Zieloną czy Czarną? a może białą?

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:32:43

mi obojętnie *spojrzał na liv*

Aoi Saint-Clair - 2008-01-26 22:32:45

Mnie też pytasz?
*spojrzała na nią uważnie*
Jeżeli tak, to ja poproszę zieloną
*spojrzała na Trevora*
Witamina B12

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:33:10

słucham? *spojrzał na aoi*

Olivia Camui - 2008-01-26 22:34:19

To ja zrobie tylko zieloną
*poszła po wodę*

Aoi Saint-Clair - 2008-01-26 22:34:49

Witamina B12 pomaga w leczeniu anemii
*powiedziała miło*
Poza tym dużo żelaza.

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:41:44

*złapał się za głowę na zasadzie ''załamujesz mnie''*
ja nie mam anemii

Aoi Saint-Clair - 2008-01-26 22:45:08

Ok
*kiwnęła obojętnie głową*

Olivia Camui - 2008-01-26 22:45:32

*wróciła i nastawiła czajniczek*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:46:22

*spojrzał na liv.*
wiesz, w świetle jesteś ładniejsza niż w mroku. a mówiłaś że wyglądasz tak samo.

Olivia Camui - 2008-01-26 22:49:22

Ale nie mam rogów
*uśmiechnęła się lekko do niego, bo zrobiło jej się bardzo miło*

Aoi Saint-Clair - 2008-01-26 22:49:41

*wróciła do swojej grubej książki o historii baletu*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:49:59

fakt, rogów nie masz *uśmiehcnął sie lekko  z zamkniętymi ustaMI*

Olivia Camui - 2008-01-26 22:51:57

Ale w świetle dziennym, kto wie
*zaśmiała się. Woda sie zagotowała i zaczeła herbate robic*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:53:24

na pewno nie.
poza tym, nawet mi rogi nei wyrosły.

Aoi Saint-Clair - 2008-01-26 22:54:52

*podniosła lekko wzrok*

Olivia Camui - 2008-01-26 22:55:40

A możesz być nietoperzem?
*spytała, opierając sie o biurko*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:55:50

*spojrzał na aoi*
powiesz coś?

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:56:12

nie, nei mogę z tego co wiem *spojrzał na liv*

Aoi Saint-Clair - 2008-01-26 22:58:11

że chyba pójdę potańczyć
*wstała*
Już dawno nie trenowałam
*wzięła z szafki baletki i wyszła*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:58:36

*popatrzył za nią*

Olivia Camui - 2008-01-26 22:59:10

A szkoda
*uśmiechnęła się i pomachała Aoi*
Dalej będe miała cicho w pokoju.

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 22:59:38

w sumie, teraz masz tu mnie.
zawsze mozemy pokrzyczeć, albo coś.

Olivia Camui - 2008-01-26 23:01:43

A umiesz krzyczeć głośno?
*zaśmiala sie. Herbata się zaparzyła, nalala ją do filiżanek i jedną mu podała*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:03:01

*wziął od neij filiżankę*
dziękuję.
*spojrzał na nią*
raczej krzyczę głośno.
ale przez ostatni 2 lata rzadko cokolwiek mówiłem.
a po cherbacie nie oczekuj że sie rozgrzeję, zawsz ejestem zimny jak trup przysłowiowy

Olivia Camui - 2008-01-26 23:04:00

Rozgrzeje
*uśmiehnęła się i usiadła na łóżku*
Czemu miales mało okazji?

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:06:01

nie wychodziłem z domu.
po tym jak 'to' sie stało. *przygryzł lekko dolną wargę*
moi rodziced bali sie mnie itd itp. miałem rpzerąbane.
aż pewnej nocy powiesili się przy schodach.
przez dwa lata siedziałen przy nich i patrzsyłedm na moich rodziców.
jak dopadało mnie pragnienie, piłem krew zmarłych, lub swoją.
*spojrzał an filiżankę*

Olivia Camui - 2008-01-26 23:07:06

Ojej
*zrobiło jej się trochę zimno*
To....
*szukała określenia*
Straszne. Współczuję ci
*nie wiedziala co powiedzieć*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:08:28

nie musisz mi współczuć.
nie musisz też nic mówić.
przyjmij to jak chcesz.
ja nei miałem wyboru, poza tym... inaczej być nei mogło.
nei sądzisz chyba że rodzice zaakceptują dziecko które jest potworem.
*powiedział*
ale, nei gadajmy o tym.

Olivia Camui - 2008-01-26 23:09:34

Nie jesteś potworem
*powiedziała całkiem szczerze*
Tylko miałes pecha. Poza tym...
*spuściła wzrok*
Ty ich przynajmniej nie zabiłeś.

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:10:18

niemógłbym. nikogo. nigdy.
w sumie miałbym na celu kilkadziesiąt oslob.
bo wiesz, chodizłem do męskiej szkoły jak byłem normalny.

Olivia Camui - 2008-01-26 23:10:53

I?
*spytała zainteresowana, popijając herbatę*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:11:49

i... *podrapał się po głowei*
cóż, mieli dziwne preferencje.
małych, 'ślicznych' jak to mówili i mądrych chłopców.
a ze byłem jedyny.

Olivia Camui - 2008-01-26 23:13:01

ojej
*zrobiło jej się go strasznie żal. Pogłaskała go po ramieniu*
Długo?

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:13:39

oj, daj spokój.
bo znów musze wymyślić temat do zmiany/
nie lubie jak inym jest smutno...

Olivia Camui - 2008-01-26 23:15:04

Nie martw się
*pokręciła głową*
Znam to. Tylko nie koledzy. Ojciec.
*usiadła znowu na łóżku*

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:16:07

jeden człowiek to jedak coś innego niż pół szkoły.
co robił? gwałcił czy tylko molestował? *jak zejdzie na temat to jest ''bezlitosny''*

Olivia Camui - 2008-01-26 23:17:48

W zależności od humoru
*powiedziała dosyć obojętnie*
Jak mu sie podobało. Zaczęło się jak miałam 7 lat. Skonczyło, jak miałam 14
*spojrzała na ścianę*
Jednak to niby ojciec, tak?

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:19:17

no, jednak tak.
u mnie to trwało co prawda tylko przez gimnazjum czyli te trzy lata. no ale jakby na to nei patrzeć...
na każdej przerwie **** do **** ******* mi kto inny.

Olivia Camui - 2008-01-26 23:20:46

O nikt ci nie pomógł?
*zdziwila sie*
No...a u mnie co noc tatuś mnie odwiedzał. Najpierw bił mamusię, a potem dobierał się do mnie...

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:21:24

kto miał pomóc?
jak ktoś pom,ógł to sam się 'zabawił'

Olivia Camui - 2008-01-26 23:23:25

Wszyscy tacy byli?
*zdziwiła się*
Koledzy tatusia też czasem lubili mnie podotykać...

Trevor David Yöllein - 2008-01-26 23:24:09

ta. wszyscy. a reszta wolała nei ingerować.
jak się napastnicy wkurzali to czasem robili się zanadto agresywni.
\

Olivia Camui - 2008-01-26 23:25:04

Czyli?
*przygryzła wargę*
Mój odreagowywał na mamie.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 16:30:21

boże, skończmy bo to do niczego nei prowadzi ><
*zamknął oczy i odchylił głowę do tyłu*
przekomarzamy się o coś o co nei należy.
*spojrzał na nią*
zmieńmy temat...

Olivia Camui - 2008-01-27 16:44:44

Może i tak
*wzruszyła ramionami*
Ale to coś w rodzaju psychoterapii.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 16:54:18

w takim razie ja się wypisuje z tej terapii. *uśmiechnął isę niewyraźnie i patrzył dalej na herbatę*

Olivia Camui - 2008-01-27 16:55:03

Nie smakuje ci?
*spytała podejrzliwie*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 16:57:15

*spojrzał na nią*
nie o to chodzi...
z resztą, jak już jej spróbuję to wtedy zobaczysz co będzie...
*patrzył dalej na harbatę*
ale ładnie pachnie

Olivia Camui - 2008-01-27 16:57:53

Hmm
*spojrzała na niego dziwnie*
Czyli,że nie będziesz pił?

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 16:58:52

będę. ale za chwilkę.

Olivia Camui - 2008-01-27 17:00:07

Nie rozumiem
*pokręcila głową*
No ale cóż.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:00:49

zrozumiesz po fakcie... *westchnął i wypił herbatę duszkiem. minę mial jakby mu coś zaszkodziło*

Olivia Camui - 2008-01-27 17:02:36

Nic ci nie jest?
*spytała znowu się niepokojąc*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:04:16

*uśmeihcnął się nieco sztucznie*
nie... *złapał się za brzuch*
serio, zaraz bedzie dobrze...

Olivia Camui - 2008-01-27 17:05:24

No nie wyglądasz za dobrze
*powiedziała oschle*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:07:24

*nagle gwałtownie wstał i poelcaił do łazienki. w pokoju było tylko słychać co tam robił.*

Olivia Camui - 2008-01-27 17:08:54

*Przerazona podniosła się i podbiegła do drzwi*
Pomóc ci jakoś?
*spytała przez nie*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:11:02

*odpowiedział jej znany nam dźwięk.*

Olivia Camui - 2008-01-27 17:13:27

*Niewiedziała co ma robić i tak chodziła w kółko pod drzwiami*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:15:24

*po jakimś czasie dało sie słyszeć spłukiwanie wody i trevor wyszedł z łazienki ze spuszczonym wzrokiem*

Olivia Camui - 2008-01-27 17:17:15

Nic ci nie jest?
*spytała, bardzo sięstarając, by nie drżał jej głos*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:19:28

*pokręcił głową*
przepraszam za to...

Olivia Camui - 2008-01-27 17:29:18

Ale co się stało?
*spytała przestraszona*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:32:27

*spojrzał na nią*
jestem trudnym przypadkiem ...
*usiadł na ziemi tam gdzie stał i westchnął*

Olivia Camui - 2008-01-27 17:35:40

Czyli?
*oparla się o ścianę, próbując być spokojna*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:40:29

*spojrzal na nią tymi swoimi czarnymi oczetami ^^*
nie ejstem ani wampire, ani człowiekiem.
nie ejstem ani żywy, ani martwy. jestem na krawędzi życia i śmierci.
moje organy wewnętrzne nie działają.
moje serce uderza raz na 5 minut pąpując krew do kończyn.
nie jestem ciepły, bo moje ciało nie produkuje ciepła, nei ma jak.
jestem blady bo krew w moich żyłach to nei krew tylko galareta.
*spojrzał na swoje ręce*
nie wiem czym jestem.
nei mogę zyć sam, ale nie moge się też z nikim kontaktować.
nie mogę żyć bez pożywienia, ale mój organizm nei rpzyjmuje niczego poza krwią.

Olivia Camui - 2008-01-27 17:43:52

Aha
*powiedziała lekko zszokowana*
Przepraszam za tą herbate.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:47:33

nie, ja serio... eh... chciałbym móc ją normalnie wypić.
chiesze sie że choć poczułem jej smak...
*powiedział*
dziękuję ci za nią.
i przepraszam za mój organizm

Olivia Camui - 2008-01-27 17:49:02

Ale to nie twoja wina
*o dziwo starała się go pocieszyć*
Przecież normalność nie polega tylko na jedzeniu.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:53:28

ale miedzy innymi.
*wstał i podszedł do neij bardzo blisko*
ty możesz czuć, bać się, wiesz co to radość.
ja wiedziałem.
teraz ja tylko mogę naśladowac te emocje.
staję blisko ciebie. nawet bardzo. ty na pewno cos czujesz. ja nie czuję nic.

Olivia Camui - 2008-01-27 17:55:47

Nic?
*spytała cicho*
Nic a nic? Zupełnie?

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 17:57:22

ja wiem co powinienem czuć. mój mózg to wie.
ale ja nic nei czuję.
to jest to czego najbardziej nie znoszę... tak różnię sie od czlowieka, a zarazem jestem do neigo tak podobny

Olivia Camui - 2008-01-27 17:59:52

Czyli, że jesteś jakoś na krawędzi
*spytała ni siebie, ni jego*
W czym jesteś do człowieka podobny?

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:06:28

myślę jak czlwoiek.
i nie zatraciłem duszy
*on był tkablisko niej ze spokojnie mogła poczuć jego odeech na twarzy ^^*
w sumie, nadal żyjesz, prawda?

Olivia Camui - 2008-01-27 18:08:53

No żyję
*kiwnęła głową*
A to co przed chwilą powiedziałeś jest najważniejsze
*starała się jakoś nie okazywać, że taka bliskość zadziwiająco jej się podoba*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:12:27

*patrzył na nią tymi swoimi czarnymi jak smoła oczami, które błyszczały w świetle^^*
ale nei czuję.
nie funkcjonuję.
jestem jak trup.
*oddech miał ciepły i taki przyjemny ^^*
jestem potworem.

Olivia Camui - 2008-01-27 18:13:56

Oddech masz ciepły
*powiedziała cicho*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:14:56

bo powietrze się ogrzewa.
*odsunął sie od niej*
przepraszam.
czasem brak mi wyczucia odległości.

Olivia Camui - 2008-01-27 18:16:59

Nic się nie stało
*Dobrze, że ma dużą kontrolę nad sobą, bo nie okazała jak bardzo jej się nie spodobało to, że się odsunął*
Nie jesteś potworem.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:20:47

to jak mnie nazwiesz?
istneiją tylko dwa słowa, potwór albo jakiś mutant.
sam neiw iem czym jestem. *splótł sobie ręce na karku i odwróciłs ie do neij plecami patrzą cna ścianę*

Olivia Camui - 2008-01-27 18:21:38

Człowiekiem, który jest w pewnych sprawach inny
*sformułowała po lekkim namyśle*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:23:57

*odwrócił się do niej (że miał ciało giętkie bardzo to było to raczej mocne odchylenie w jej stronę)*
w pewnych sprawach?
hmm... jak chcesz *podszedł do jej łóżka i pozwolił sobei usiaąść*
alb jak kto woli jestme dziwadłem :)

Olivia Camui - 2008-01-27 18:27:22

To ja też jestem
*powiedziała miło*
Jak każdy tutaj.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:28:59

ta. *uśmeihcnął się lekko ukazując uzębienie*
może i masz rację...
to co teraz robimy?

Olivia Camui - 2008-01-27 18:31:50

Nie wiem
*pokręcila bezradnie głową*
Możemy pograć w scrable.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:35:05

chyba nei wiem czy jestem w tym dobry.
a nawet zły.
na kolację cie nei zaboirę bo będziesz jeść sama.
hmm... zostaje siedziec i gadać.
a o czym? zarzucisz tematem?

Olivia Camui - 2008-01-27 18:37:21

Filmy
*rzuciła pierwszą rzecz, która jej przyszła do głowy*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:38:58

ok. a coś dokładniej?

Olivia Camui - 2008-01-27 18:40:22

No....lubisz jakieś?
*podniosła się i usiadła na drugim łóżku*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:42:37

lubiłem science fiction i horrory.
ale ostatnimi czasy przeżuciłem sie na filmy obyczajowe.
a ty?

Olivia Camui - 2008-01-27 18:45:15

Ja lubię bollywood
*rozmarzyła się*
Taki patriotyzm. Ale żadne inne nie są tak kolorowe.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:48:09

tak.
a w indiach normalnie tez ubierają sie tka kolorowo?

Olivia Camui - 2008-01-27 18:51:16

Tak
*kiwnęła głową*
Tam jest w ogóle kolorowo. Na codzien króluje czerwień i żółć. Ewentualnie pomarańcz. Ale w świeta, a my mamy ich dużo, jest magicznie. Ulice zdobią tysiące lampionów, wszyscy wkładają sari, w różnych kolorach, zielone, różowe, niebieskie, po prostu wygląda to niesamowicie. Ja sama mam parę
*powiedziala lekko zawstydzona*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 18:53:55

fajnie *uśmeihcnął się patrząc na nią*
to musi być miłe uczucie być tam.

Olivia Camui - 2008-01-27 18:57:29

Jest tam naprawdę cudownie
*przytaknęła*
Raz udało mi się być na jednym festiwalu przez całą noc. To było niesamowite.

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 19:00:02

domyślam się.
możesz mi opowiedzieć o tym uczuciu?

Olivia Camui - 2008-01-27 19:02:30

hmmm
*zamyśliła się*
Takie uczucie wolności. Poczucie, że możesz zrobić wszystko. I nikt nic nie powie...

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 19:06:35

rozumiem.
*zamknął oczy*
serio musiało być tma pięknie

Olivia Camui - 2008-01-27 19:07:44

Może kiedyś uda ci się zobaczyć jakiś festiwal
*powiedziała pocieszająco*
Załatwię ci męskie sari :P

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 19:09:18

dzięki, ale najpierw wyjaśnij mi co to jest ot sari, ok? *uśmeihcnął sie do neij*

Olivia Camui - 2008-01-27 19:12:51

*wstala i podeszła do swojej szafy. Wyciągnęła z niej coś zwiewnego i podała mu*
Tradycyjny strój indyjski
( http://sareeworld.com/gallery/EnlargeVi … age=ENS021 )

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 19:15:08

aaa... rozumeim....
*powiedział i oddał jej strój*
eh... a tak, to teraz co pwoiesz?

Olivia Camui - 2008-01-27 19:17:29

Teraz twoja kolej
*usiadła, głaszcząc saree*
Nie podoba ci się?

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 19:20:17

co mi sie nie podoba? *spytał zdziwiony z lekka*

Olivia Camui - 2008-01-27 19:27:07

No Sari
*powiedziała, jakby to było oczywiste*

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 19:30:04

nie, nie. ładnej jest. nawet bardzo.

Olivia Camui - 2008-01-27 19:40:57

No! masz szczęście!
*zaśmiała sie*
Jestem patriotką!

Trevor David Yöllein - 2008-01-27 19:43:09

*zaśmiał się pewnie i szczerze, chyba pierwszy raz*

Olivia Camui - 2008-01-27 19:44:11

śmiejesz się
*ucieszyła się*

Trevor David Yöllein - 2008-01-28 16:31:47

*spojrzałna nią*
równie dobrze można to nazwac szczękościskiem :P *zażartował*

Olivia Camui - 2008-01-29 21:27:14

Wiesz co?
*rzuciła w niego poduszką*
A ja już myślałam, że jestem zabawna.

Trevor David Yöllein - 2008-01-29 22:34:24

jesteś zabawna, serio. *śmiał się dalej*
i dziękuję ci za wszystko.

Olivia Camui - 2008-01-30 20:34:43

Dziękujesz?
*zdziwiła się*
Nie wiem za co, ale skoro tak lubisz dziękować...:P

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 13:58:08

nie wiesz za co?
cóż, dziękuję ci za to, że mnie nie wygoniłaś, nie odepchnęłaś.
dziękuję za to, że jesteś tu teraz ze mną.
dziękuję także za to, że się mnie nie boisz.
i co ważniejsze, dziękuję ci za to, iż mnie akceptujesz mimo, żę mnie jako-tako poznałaś.

Olivia Camui - 2008-01-31 19:01:07

Przecież nie robię tego na siłę
*zrobiło jej się głupio*
Nie ma za co dziękować. Naprawdę.

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 20:01:21

ale i tak jestem ci wdzięczny.
za to wszystko.
*powiedział i spojrzał na nią*
ale zmieniajac temat...
chodziłaś do jakiejś akademii przedtem, prawda?

Olivia Camui - 2008-01-31 20:18:50

Nie musisz...
*wzruszyła się*
Tak, w Delhi
*przytaknęła, uśmiechając się*
Była ogromna, nie to co tutaj :P

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 20:21:24

w sumie nie ejst nas aż tak dużo chyba jak w tamtej skzole było ludu. ne?
*zamyślił się*
nas jest w sumie mało.
poza tym... tu jest tylko akademik.
*przeciągnął się*

Olivia Camui - 2008-01-31 20:28:06

Wlaśnie
*przytaknęła*
Podoba mi się tu, nawet bardzo.  Jest spokojniej.

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 20:29:29

ta... jak dla mnie to tu jest głośno.
nie mówię o tym żę wsyzstko inaczje słyszę, ale o tym że od 2 lat nie miałem kontaktu z ludźmi.

Olivia Camui - 2008-01-31 20:42:14

Wiem
*kiwnęła głową*
Ale to chyba dobrze, prawda?

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 20:45:24

że teraz mam z nimi kontakt czy że go nie miałem?

Olivia Camui - 2008-01-31 20:52:05

Że teraz masz kontakt
*powiedziała*

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 20:53:26

taa.... dobrze. tylko czy wszyscy będą tak wyrozumiali jak ty?

Olivia Camui - 2008-01-31 20:56:18

Będą
*powiedziała*
Tu nie tylko ty jesteś "dziwny"

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 20:57:23

domyślam się.
*powiedział*
ale neikażdemu moga sie spodobać .... moje zachowania.
no ale koniec o tym.
co powiesz?

Olivia Camui - 2008-01-31 21:01:19

Że się martwisz niepotrzebie
*powiedziała szczerze*

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 21:01:58

dobrze, przestanę
*powiedział poważnie*

Olivia Camui - 2008-01-31 21:06:14

Trzymam za słowo
*powiedziała poważnie*
Bo jak nie...!

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 21:07:52

spokojnie, poddaję się *poddał się*

Olivia Camui - 2008-01-31 21:11:33

No!
*zaśmiała się*
Masz szczęście. Jestem niebezpieczna!

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 21:13:08

wierze. *uśmiehcnął się*

Olivia Camui - 2008-01-31 21:20:49

Nie wierzysz
8powiedziała, patrząc na niego*

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 21:23:36

wierze, naprawdę.
*powiedział*

Olivia Camui - 2008-01-31 21:25:59

To dobrze
*zasmiała się*
Nie wiem co powiedzieć...A ty byłeś w innej akademii?

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 21:27:46

tak. uczyłem się długo.
*powiedział*
w kalsie było nas 14. zdalem tylko ja.
znaczy, tylko ja nei oszalałem.

Olivia Camui - 2008-01-31 21:31:15

Mrok?
*upewniła się*
Opowiedz coś o tej ninnej akademii.

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 21:33:36

mrok. uczyły sie tam praktycznie tylko żywioły ciemne, czyli mrok i ogień.
klas mroku było 9, ognia 13.
było dziwnie. zawszeciemno. zawsze śmeirdziło stechlizną w klasach.
a uczniowie wariowali pokolei.

Olivia Camui - 2008-01-31 21:35:41

Nie przyjemna akademia
*mruknęła*
Ja się uczyłam ognia.

Trevor David Yöllein - 2008-01-31 21:37:40

miło.
i jaki stopień masz?

Olivia Camui - 2008-01-31 21:41:04

Jounin
*powiedziała cicho*
Sensei był ze mnie dumny.

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 16:34:07

domyślam się.
pewnie jesteś świetna we wszystkim, co nie?

Olivia Camui - 2008-02-01 18:43:09

Nie, nie jestem!
*powiedziałą szybko*
To sarkazm czy coś?

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 18:57:38

sarkazm mówisz? nie.
ja tylko mówię to co myślę.
a myślę ze jesteś dobra we wszystkim na czym ci zależy.
*powiedział spokojnie*

Olivia Camui - 2008-02-01 19:35:03

staram się byćnajlepsza
*powiedziała*
To chyba nie wada. Ale powiem ci coś w sekrecie!

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 19:39:36

w sekrecie?

Olivia Camui - 2008-02-01 19:50:51

Tak
*kiwnęła głową*
Zawsze mnie za to ganili. Jestem strasznie leniwa. I uwielbiam spać.

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 19:58:54

sen to zdrowie, uroda i ponoć dzieci podczas snu rosną.
*powiedział*
sen to dobra sprawa.
w sumie, fajnei jest spać.

Olivia Camui - 2008-02-01 20:12:57

A ty nie śpisz?
*spytała*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 20:20:15

właściwie nie wiem
to coś jakby spało moje ciało, ale nie mózg.
ja czuję, słyszę i myślę cały czas.
ale mam zamknięte ocyz i ne moge ich otworzyć, a moje ciało zachowuje sie jak podczas snu.

Olivia Camui - 2008-02-01 20:27:35

Ojej
*powiedziala cicho*
To niezbyt fajnie...

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 20:34:00

można się przyzwyczaić

Olivia Camui - 2008-02-01 20:36:03

Nic ci się nie śni nawet
*powiedziała, odgarniając włosy*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 20:40:07

czasem widze to co się stało danego dnia, jakby mój mózg to przyswajał.
*powiedział*
pewnei dizś będę widział ciebie.

Olivia Camui - 2008-02-01 20:48:38

To nie będzie przyjemny widok
*powiedziała żartobliwie*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 20:50:08

daj spokój. już ci mówiłem że jestes śliczna.
*powiedział i przysunął sie do niej tak że znów jego twarz była niebezpiecnzie blisko jej.*
i wierz mi, ja to dobrze widzę
*uśmeihcnął się*

Olivia Camui - 2008-02-01 20:52:14

Nie mówię, że masz posputy wzrok
*powiedzialą miło*
Ale...hmm...spaczony gust.

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 20:53:25

dla kogo spaczony dla tego spaczony.
moim zdaniem jesteś śliczna i tyle.
*powiedział i odsunął sie od niej wciaz się jej jednak przyglądając*

Olivia Camui - 2008-02-01 20:55:47

Jestem ładna
*przyznała*
Mam zdrowe włosy i ładne oczy. Ale śliczna to jest...Kajol na przykład.

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 20:56:11

kto? *spytał*

Olivia Camui - 2008-02-01 21:02:32

Kajol
*powiedziała*
Taka aktorka.
*sięgnęła do swojej szafki i podała mu gazetę, gdzie Kajol była na okladce*
http://img353.imageshack.us/img353/4790 … jpg6nb.jpg

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:03:19

eeeee.... *tka popatrzyl na tą okładkę i tak lekko warge uniósł z jednej strony że z tym swoim jednym kłem obnażonym wyglądał śmiesznie*
i to ja mma spaczony gust......?

Olivia Camui - 2008-02-01 21:05:45

Nie rozumiem
*udawała głupa*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:06:56

śliczna i ładna jesteś ty.
ta kojla czy jak jej tam, przepraszam nie zapamiętałem, moim skromny mzdaniem to raczje wątpliwej urody jest.

Olivia Camui - 2008-02-01 21:12:54

Nie wiedziałeś jak ona tańczy
*powiedziała, czerwieniąc się jak burak, po raz pierwszy od dawien dawna*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:13:54

taniec to nie wszystko, prawda?
gdyby tylko na to jak kto tańczy się patrzyło to świat byłby pełen nieszczęśliwych.

Olivia Camui - 2008-02-01 21:14:39

Czemu tak myślisz?
*spytała*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:16:45

ja nie potrafię tańczyć.
i jest mi z tym dobrze.
gdyby wszystko zależało od tańca to wydaje mi się że byłbym neiszczęsliwy.

Olivia Camui - 2008-02-01 21:21:50

No ale nie zależy
*powiedziała*
Ja też nie tańczę dobrze.

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:23:11

no to w tym sie zgadzamy.
znacyz oboje nie jesteśmy w tym dobrzy
*oddał jej gazetę.*

Olivia Camui - 2008-02-01 21:25:18

Nie mam do tego talentu
*dodała smutno*
No ale nie mogę być we wszystkim dobra. Jak to uznał mój Mistrz za mało we mnie panienki do tańczenia.

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:27:56

wiesz co, tka szczerze mówiac to moi rodzice uwazali że tlyko jeden taneic sie w zyciu przydaje: walc na własnym ślubie

Olivia Camui - 2008-02-01 21:36:21

Walc?
*spytała*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:37:01

tak, taki taniec towarzyski.

Olivia Camui - 2008-02-01 21:40:24

No wiem
*powiedziała*
Ale nigdy nie słyszałam o walcu na ślubie.

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:42:07

może to dziwne, ale na każdym ślubie jakim byłem młoda para walca tańczyła.

Olivia Camui - 2008-02-01 21:47:55

Jej
*powiedziala zaszokowana*
Niesamowite.

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:48:33

dlaczego? *spytał*
moze raczje dziwne...?

Olivia Camui - 2008-02-01 21:50:46

No nie, pewnie taka tradycja
*zaczęla rozkminiać*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:52:22

może, moze :P

Olivia Camui - 2008-02-01 21:56:45

To musi ładnie wyglądać
*dodała po chwili*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 21:57:38

wygląda. światła przygasozne, muzyka i młoda para na parkiecie tańcżaca razem.

Olivia Camui - 2008-02-01 22:03:11

Ślicznie
*rozmarzyła się*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 22:04:06

*skinął głową*

Olivia Camui - 2008-02-01 22:14:48

No widziesz, taniec sięprzydaje
*powiedziala tryumfalnie*

Trevor David Yöllein - 2008-02-01 22:15:54

ta. ale to nei zmienia faktu że nie umiem tańczyć :P

Olivia Camui - 2008-02-02 16:37:01

Może są tu w okolicy lekcje tańca?
*Zamyśliła się*

Trevor David Yöllein - 2008-02-02 17:13:12

albo może ktoś w tym akademiku nas ewentualnie nauczy?
znaczy mnie, a ciebei jak też chcesz...

Olivia Camui - 2008-02-02 17:38:57

Myślisz, że ktoś by potrafił?
*spytała*
Możemy się razem uczyć tańca, jeśli chcesz.

Trevor David Yöllein - 2008-02-02 17:51:48

no, moglibyśmy w sumie, lepiej uczyć się ponoć we dwoje, bo nie będziemy wtedy rpzynajmniej tak anrzekaćjak coś nam nie wyjdzie, zawsz emożna zwalić winę na mnie . *powiedział*
a ktos na pewn umie.

Olivia Camui - 2008-02-02 17:56:25

Albo ty będziesz mógł zwalić na mnie
*powiedziała, z uśmiechem*
Poza tym lepiej tańczyć w parze z kimś, kogo sie zna.

Trevor David Yöllein - 2008-02-02 18:12:45

ponoć wtedy sie mniej człowiek stresuje.
*powiedział*

Olivia Camui - 2008-02-02 18:14:19

Lepiej deptać po nogach kogoś, kogo się zna
*uśmiechnęłą się*

Trevor David Yöllein - 2008-02-02 18:25:51

tak, to znaczny plus.
łatwiej wybaczyć takie cos wtedy :]
albow iesz co? *wstal gwałtownie i ukucnąl przed nią.*
mozemy poszukać jakiś lecji tańca.
chodźmy do miasta.
co innych meczyć bedziemy.

Olivia Camui - 2008-02-02 18:33:30

No dobrze
*przytaknęła*
Może już dzisiaj zaczniemy?
*zażartowała*

Trevor David Yöllein - 2008-02-02 18:37:35

no to chodź. *podąl jje rękę wstajac*
czemu nie dzisiaj?

Olivia Camui - 2008-02-02 18:40:49

Zobaczy się
*podniosła się z jego pomocą*
To idziemy na poszukiwania.

Trevor David Yöllein - 2008-02-02 18:50:13

*uśmeihcnął sie i skinął głową*
tylko ubierz coś na siebie.
bo jeszcze zmarzniesz.

Olivia Camui - 2008-02-02 19:10:56

Ty też powinieneś
*spojrzała na niego. Wyciągnęłą z szafy bluzę*

Trevor David Yöllein - 2008-02-02 19:13:52

nie czuję ciepła ani zimna tak jak zwykły człowiek.
*pwoeidzial trevor*
ale pożycz mi bluzę bo ta jest z deka rozdarta ^^"

Olivia Camui - 2008-02-02 19:23:09

*podała mu swoją największą, sportową bluzę w kolorze zielonym*
Może być?
*Sama włożył trochę bardziej dziewczęca w kolorze fioletowym*

Trevor David Yöllein - 2008-02-02 19:42:46

może, może, mi obojętnie co założę, możesz mi nawet dać kurtkę w kwiatki.
*uśmeihcnąl się.*
mogę sowją zostawić u cibeie.
jutro ja zeszyję.
*pwoeidział zakładajac jej bluzę*

Olivia Camui - 2008-02-02 19:45:15

Ja mogę ją ci zszyc
*powiedziała miło*
To idziemy?

Trevor David Yöllein - 2008-02-02 19:49:29

tak idziemy.
i serio nie muszisz się fatygować *i poszli*

Aoi Saint-Clair - 2008-02-09 22:31:41

*weszła do pokoju. Umyła się i poszła spać*

Olivia Camui - 2008-02-09 22:40:44

*wróciła do pokoju i położyła się na łóżku. Po kilku chwilach gapienia się w sufit poszła się umyć, a potem, w piżamce, znowu wróciła do gapienia się w sufit*

Olivia Camui - 2008-02-09 22:41:58

*potem wstała, włożyła na siebie jego bluzę i wróciła do gapienia się w sufit. Ale tak jej milej było*

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 17:10:33

*cicho zapukał*

Olivia Camui - 2008-02-10 17:16:25

*pukanie ją obudziło. Wstała, zmęczona, i otworzyła drzwi*

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 17:18:12

(pierwsyz raz ma szansę oglądac go w dzień.)
*gdy otworzyła drzwi to trochę słońce mu dąło po twarzy ne :P ogółem wyglądało to  jakby z deka osłabł*
hej, ollie. miałem cie obudzić.

Olivia Camui - 2008-02-10 17:21:13

Ooo...Cześć
*uśmiechnęła się do niego, po czym ziewnęła*
Co ty taki blady?
(ona ma na sobie jego bluzę, jbc)

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 17:24:54

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

*podął jej jej bluzę*
zostawiłaś t u mne wczoraj.
*spojrzał na jej ubranie i lekko sie uśmeichnął*
a moją jak chces zmozesz zatrzymać.
*jakoś nie chciał je odpowiedzieć na tamto pytanie*

Olivia Camui - 2008-02-10 17:28:13

Co ci jest?
*spytała, uświadamiając sobie, że ma jego bluzę*
Zimno mi było w nocy
*powiedziała, szybko ją ściągając*
A była ood ręką...

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 17:30:56

nic mi nie ejst. slońce niedługo zajdzie.
i wtedy to minie.,
*powiedział i wziął swoją bluzę*
not ot sie cieszę, ze sie na coś przydała.
*uśmeihcnąl się*

Olivia Camui - 2008-02-10 17:36:05

Ciepła jest
*było jej strasznie głupio*
Chodź, siadaj, ja się ubiorę
*miala na sobie tylko koszulę nocną *
Nie wiedziałam, że na słońce tak reagujesz
*dodała, szukając jakiś fajnych ciuchów w szafie*

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 17:39:09

*trochę sie pod nim kolana ugięły i usiadł na jje łóżku*
no niestety.
ale może po dlużsyzm na nim przebywaniu byłoby epiej.
nei wiem
.

Olivia Camui - 2008-02-10 17:40:42

Lepiej nie próbuj
*spojrzała na niego z niepokojem. Podbiegła do okien i zasłonila rolety. Aoi spała jak zabita*
Poczekamy aż się zciemni i może gdzieś pójdziemy?

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 17:44:33

nie mam nic przeciw *jak w pokoju zrobiło sie ciemniej od razu oczy mu sie ząswieciely i przestał wyglądać tak przymuaście.*
twoja współloktaorka ma kamienny sen *wstał i zapalił światło w pokoju* czyba to ja nei obudzi, co nie?

Olivia Camui - 2008-02-10 17:49:29

*Aoi tylko coś mruknęła przez sen i przykryła się szczelniej kołdrą*
Jak widzisz nic jej nie obudzi
*zaśmiała się*
Poczekaj tu chwilę, pójdę się ubrać
*wzięła ciuchy i weszła do łazienki*

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 17:50:28

nie ma sprawy.
*powiedział oglądając sufit*

Olivia Camui - 2008-02-10 17:55:35

*wyszła po jakiś 30 minutach*
No gotowa

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 17:56:46

*obreócil sie i spojrzał na nią*
widzę.
ładnei wyglądasz.

Olivia Camui - 2008-02-10 17:59:14

Normalnie
*zaczerwienila się lekko*
No dzięki. Jak się leżało dzisiaj?

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 18:02:09

jak zawsze.
samotnie, ciemno i nudno.
ale mi prześwitywała koncepcja, że zobaczę ciebie to przetrwałem
*uśmeihcną się*

Olivia Camui - 2008-02-10 18:03:34

No cóż
*poiwedziała, podnoszac do góry rolete, zeby zobaczyc, czy juz slonce zaszlo*
Bedziesz mial sie z kogo smiac

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 18:04:16

w sensie? *uniósł brew nie do końca rozumejąc*

Olivia Camui - 2008-02-10 18:09:18

W sensie, że dzisiaj jesteś dla mnie podejrzanie miły
*powiedziała, mrużąc oczy*
Zaraz możemy iść.

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 18:13:14

nie moge być miły? *spytał rozkładajac bezradnie ręce*

Olivia Camui - 2008-02-10 18:16:59

To jest aż zbyt podejrzane
*powiedziała i uśmiechnęła się miło*
To gdzie idziemy?

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 18:19:48

wybierz miejsce.
mozemy iść moze gdzies na ryne, co? tam jest dużo możliwości.
mozemy pozwiedząc

Olivia Camui - 2008-02-10 18:27:59

Rynek to dobra myśl
*kiwnęła głową*
Wrzędzie jest blisko, są dobre lody i fsjne pamiątki.

Trevor David Yöllein - 2008-02-10 18:30:35

też. no to co? idziemy?

Olivia Camui - 2008-02-10 18:34:19

Ok
*wzięła jeszczę bluzę, to samą, co mial wczoraj Trevor na sobie i poszli*

Olivia Camui - 2008-02-10 21:50:16

*wróciła do pokoju. Jak w amoku sie umyla i poszła spać z głupim uśmiechem na twarzy*

Aoi Saint-Clair - 2008-02-14 20:59:54

*Obudziła się, ubrała w zwykły, fioletowy sweter i legginsy, związała włosy i wyszła*

Aoi Saint-Clair - 2008-03-09 19:38:02

*obudziła się, włożyła na siebie byle co i wyszła*

Olivia Camui - 2008-03-16 20:14:59

*obudziła się, umyła, ubrała i wyszła*

Aoi Saint-Clair - 2008-07-22 22:00:20

Ubudziła się w wyjatkowo paskudnym humorze. Ze złością wręcz wstała, podniosła się z łóżka.
Umyła się, ubrała w "taneczne ciuchy" czyli spódnicę do tca, leginsy, baletki i koszulkę na ramiączkach po czym wyszła z pokoju, trzaskając drzwiami, bo i tak Oliwii nie ma!
<z  tematu>

GotLink.plżaluzje drewniane www.superkot.pl drewno kominkowe łódź