- ♥TeenagerWorld♥ http://www.teenagerworld.pun.pl/index.php - Pokoje http://www.teenagerworld.pun.pl/viewforum.php?id=6 - Pokój 02 http://www.teenagerworld.pun.pl/viewtopic.php?id=23 |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:11:14 |
*wszedł do pokoju i pierwsze co zrobił to położył walizki gdzie sie dało. potem wział marie na ręce i przeniósł ją przez próg pokoju. postawił ją* |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:14:10 |
*zarzuciła mu ręce na szyje i odwzajemnila pocałunek* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:14:59 |
*patrzył na nią z czułością* |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:18:12 |
Mówisz? |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:20:15 |
*usiadł na brzegu łózka przy niej* |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:21:50 |
*położyła mu głowę na kolanach* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:23:01 |
nie wiem czy to nienawisć ale na pewno niechęć. |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:25:20 |
Bardzo mocna |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:28:08 |
nie mam pojęcia bladego |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:29:54 |
Czemu nie? Hyde przyleci z Terukim? |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:31:55 |
*wyjął z kieszeni telefon i odczytał kilka smsów.* |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:35:20 |
Pozdrów go też |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:36:44 |
*wzruszył ramionami* |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:39:54 |
Dlaczego Cody nie lubi Aarona? |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:41:29 |
nath napewno nie zmienił swoich zaiarów i uczuć względem ayumi, ale ona... nie wiem, nie mam pojecia. |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:43:16 |
Co wypaplać |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:44:17 |
marie, cody mnie zabije. |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:46:39 |
O mój... |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:48:38 |
nie wiem czy o tym wie. |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:50:59 |
O mój... |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:54:38 |
*pogłaskał ja po policzku i pocałował* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:55:09 |
a costa i hyde faktycznie mieli piękny ślub. |
Marina McDiamond - 2007-08-29 21:56:43 |
No ok |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 21:58:34 |
*uśmiechnął sie lekko i pocałował ją w policzek* |
Marina McDiamond - 2007-08-29 22:00:08 |
No nie ma |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 22:01:21 |
*uśmiehcnął sie i zamknął się w łazience. wziął prysznic i wyszedł ubrany w bordową piżamę.* |
Marina McDiamond - 2007-08-29 22:03:00 |
*Leżała na łożku, trzymając ręce na brzuchu* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 22:04:46 |
nie przesadzaj :) ale kąpiel w bąbelkach możesz sobie zafundować :) |
Marina McDiamond - 2007-08-29 22:05:57 |
*zaśmiała się i wstała* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-29 22:08:19 |
*wszedł pod kołdrę i zasnał* |
Marina McDiamond - 2007-08-29 22:09:26 |
*po jakiejś godzinie wyszła. Włożyła koszulę nocną i doczołgała siędo łóżka. Ułożyła się wygodnie i zasnęła* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-30 15:24:51 |
*obudził się. spojrzał na marie. pocałował ją i wyszedł z łóżka tak by jej nie budzić. wyszedł z pokoju w piżamie* |
Marina McDiamond - 2007-08-30 15:28:31 |
*Nie wyszło mu :P Wstała, włożyła szlafrok i wyszła też* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-30 17:19:46 |
*wniósł marie do pokoju i posadził na łóżku. wyjał z wciąż nie rozpakowanej troby spodnie i koszulkę z metlaicą i się w to wbił. spojrzał na marie, a potem na jej torbę* |
Marina McDiamond - 2007-08-30 17:23:19 |
Poradzą sobie |
Nicolas McDiamond - 2007-08-30 17:27:45 |
poważnie... *spojrzał na nią i usiadł na ziemi w pokoju patrząc na nią* |
Marina McDiamond - 2007-08-30 17:29:28 |
Dowiesz się |
Nicolas McDiamond - 2007-08-30 17:31:35 |
wytłumacz mi coś, proszę.... *wstał* |
Marina McDiamond - 2007-08-30 17:33:05 |
Bo ja potrzebuję odpowiedniej atmosfery |
Nicolas McDiamond - 2007-08-30 17:38:21 |
*spojrzał na nią i poszli* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-30 21:18:16 |
*weszli do pokoju* |
Marina McDiamond - 2007-08-30 21:20:21 |
*przeciągnęła się* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-30 21:21:49 |
jak chcesz :) |
Marina McDiamond - 2007-08-30 21:22:53 |
*spojrzała na niego uważnie* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-30 21:24:21 |
dzięki za informacje :) *uśmiehcnął sie i pocałował ją* |
Marina McDiamond - 2007-08-30 21:25:57 |
*przyciągneła go do siebie i mocno pocałowała* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-30 21:26:47 |
dzięki!*krzyknął do niej* |
Marina McDiamond - 2007-08-30 21:33:12 |
*Wymoczyła się :P Potem wyszła w koszuli nocnej, weszła do łóżka, wtuliła się w Nicolasa i zasnęła* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-31 15:15:44 |
*obudził się ale dalej leżał* |
Marina McDiamond - 2007-08-31 15:16:52 |
*też się obudziła* |
Nicolas McDiamond - 2007-08-31 15:19:07 |
*odwrócił sie i spojrzał na zegarek przy drzwiach* |
Marina McDiamond - 2007-08-31 15:20:27 |
O mój |
Nicolas McDiamond - 2007-08-31 15:23:35 |
*pół usiadł pół leżał i patrzył na nią* |
Marina McDiamond - 2007-08-31 15:25:10 |
Trochę? |
Nicolas McDiamond - 2007-08-31 15:30:01 |
no to dużo roboty. |
Marina McDiamond - 2007-08-31 15:35:21 |
Pa |
Marina McDiamond - 2007-08-31 22:09:47 |
*wrócili i ładnie poszli spać ^^* |
Marina McDiamond - 2007-09-01 17:49:53 |
*Wstała, umya się, ubrala i wybiegła* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-01 17:53:16 |
*obudził się chiwlę po niej. zaklął i poszedł sie umyć. ubrał się. uczesał itd. wyleciał z pokoju* |
Marina McDiamond - 2007-09-01 17:54:30 |
*Wbiegła i zaczęła się szykować* |
Cody Baquero - 2007-09-01 17:58:46 |
*weszla, wziela swoją sukienke i wyszla* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-01 18:04:44 |
*wszedł do pokoju i zawołał * |
Marina McDiamond - 2007-09-01 18:06:32 |
Już |
Nicolas McDiamond - 2007-09-01 18:08:45 |
bosko :) *pocałował ja w policzek* idziemy? |
Marina McDiamond - 2007-09-01 18:10:16 |
No |
Nicolas McDiamond - 2007-09-01 18:13:39 |
*wzuął ja zarękę i poszli* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 16:40:28 |
*wróciła do pokoju i walła na łóżko* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 16:41:52 |
*wszedł. zamknął drzwi. zdjął garnitur i wsyzstko. w gaciach zaczął grzebac w torbie. założył jeansy. usiadł obok marie* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 16:42:35 |
Będziemy musieli się rozpakować |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 16:43:47 |
*przytaknął ruchem głowy* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 16:44:28 |
Dwa lenie |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 16:45:26 |
*wstał i westchął* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 16:46:43 |
Pomogę ci |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 16:48:13 |
całkiem dobrze. |
Marina McDiamond - 2007-09-02 16:51:01 |
Bardzo |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 16:51:52 |
marynarka wyschła *uśmiehcnął się i pocałował ją w policzek* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 16:52:40 |
No mów |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 16:54:31 |
ej, nie wiem czemu ale zjadłbym grejfruta... :/ |
Marina McDiamond - 2007-09-02 16:56:12 |
*zaczęła się strasznie śmiać* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 16:57:29 |
*siedział z głupią miną* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:01:55 |
*weszła z tacką* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:04:35 |
dziękuję ci dobra kobieto |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:07:29 |
*jadla sobie truskawki* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:10:40 |
no wiesz, ja lubię być rozpieszczany :P *zaśmiał się i zjadł grejfrut* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:11:27 |
A kto nie lubi |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:13:41 |
to jak ja cie mam rozpieścić co? :) |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:15:23 |
Zdaj się na swoją męską intulicję |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:17:31 |
*rozłożył ręce* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:18:36 |
Może być |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:20:50 |
tylko mi się nie zadław. |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:23:30 |
*napiła się trochę herbaty, dalej kaszląc* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:27:21 |
*lekko klepnął ja w plecy mając nadzieję że pomoże* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:29:19 |
Ta metoda najbardziej mi się podoba |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:30:19 |
*uśmiechnął sie i pocałował ją w usta* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:32:51 |
Ja ciebie też |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:33:47 |
*pocałował ją w policzek* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:36:19 |
*zrobiła co kazal* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:37:15 |
*uklęknął na ziemi przy łóżku. wziął jedną z jej móg no i ją masował :P* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:39:32 |
Potem możesz pomasować coś innego |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:40:29 |
co takiego? jestem na twoje życzenie. *uśmiechnął się i wział jej drugą stopę* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:41:48 |
Na każde? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:44:00 |
każde, słowo harcerza *pocałował ją w kolano masując jej stopę* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:46:14 |
No to możesz mi przynieść lody pistacjowe |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:47:41 |
*wstał. ubrał jakąś kosuzlkę i bluzę. wziął kasę* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:48:27 |
Trzy |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:49:31 |
ja ciebie też :) *pocałował ją i wyszedł po lody* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:52:04 |
*Wstala i przebrała się - włożyła jakąś krótką, fioletową sukienkę i wróciła do leżenia* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:54:19 |
*wrócił do pokoju z lodami. pocał je marie i zdjał bluzę która odwiesił do szafy. usiadł obok niej* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 17:56:15 |
Dziękuje |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:59:58 |
*poręcił głową* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:00:44 |
Cooo za szkoda |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:01:59 |
*zaśmiał sie i pocałował ja w policzek* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:05:40 |
*objeła go* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:07:42 |
*spojrzał na nią* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:10:21 |
No to... |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:14:05 |
*próbował soie to przypomniec w miarę dokładnie* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:19:55 |
Hmmm... |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:22:04 |
a co takiego ci się śniło, marie? |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:23:20 |
to było głupie |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:26:34 |
dziwne masz czasme sny, no ale nie dziwniejsze od moich. |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:27:18 |
A jakie masz? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:29:47 |
no wiesz, goniace mnie kanapki, ogórki kiszone wołające ze słoika że się topią. |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:31:17 |
*zaczęła się strasznie śmiać* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:40:33 |
*pocałował ją w policzek* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:41:38 |
Nie |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:43:09 |
to i tak tylko sny, poza ty, jak się obudzisz to ja będę obok. |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:46:47 |
Wiem |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:48:37 |
piękne to będie jak już weźmiemy ślub. |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:49:59 |
Komu tak powiedziałeś? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:53:35 |
toie. pamięć zawodzi? :P *zasmiał się* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:55:59 |
*pacła się w czoło* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:57:19 |
*skinął głową* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 18:58:01 |
Nie teraz |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 18:59:38 |
domyślam sę, z tego co mówiłaś. |
Marina McDiamond - 2007-09-02 19:00:14 |
Ja też |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 19:01:35 |
*roześmiał się i wziął piżamę i poszedł do łazienki. wyszedł po 15 minutach* |
Marina McDiamond - 2007-09-02 19:02:49 |
*Wzieła koszulę nocną. po paru minutach wyszła, czyściutka* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 19:03:53 |
jak się jest w ciązy to można :) |
Marina McDiamond - 2007-09-02 19:05:00 |
A ty kochany |
Nicolas McDiamond - 2007-09-02 19:07:04 |
tak :P |
Marina McDiamond - 2007-09-02 19:09:15 |
*wtuliła się w niego i zasnęła* |
Marina McDiamond - 2007-09-15 18:02:45 |
*Obudziła się i z telefonem weszła do łazienki. Wyszła z niej po godzinie. Potem się ubrała i, zostawiając telefon, wyszła* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 17:03:25 |
*obudził się. podniósł się jakby nim ktoś sterował i złapał oddech. rozejrzał sie po pokoju. wstał z łóża i zaczął poqtarzać* to był tylko sen-- |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 17:43:58 |
*wrócił. usiadł na krześle co se stało pod scianą. siedział i siedział, krzesło było wygodne a on czytał ksiażkę 'rzjemca - zarzegnaj konflikty' i mu sie przysneło* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 17:52:22 |
*zachrapał i sie obudził. odłożył książkę i wyszedł* |
Marina McDiamond - 2007-09-16 17:52:45 |
*wleciała do łazienki i zamknęła się w łazience* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 17:54:32 |
*wrócił. bo zapomniał zostwić kurtkę* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 17:56:49 |
*spojrzał w stronę drzwi do łazienki* |
Marina McDiamond - 2007-09-16 17:59:24 |
*wyszła blada i usiadła na łożku* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 18:00:19 |
cześć marie. |
Marina McDiamond - 2007-09-16 18:01:05 |
aha |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 18:02:39 |
rozumiem. |
Marina McDiamond - 2007-09-16 18:04:28 |
A masz jakieś propozycje? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 18:05:52 |
czemu d razu taką wieeeelką. |
Marina McDiamond - 2007-09-16 18:07:42 |
A twoja mama ślub brała jak była w ciąży? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 18:09:33 |
tak. masz racje i w jednym i w drugim. |
Marina McDiamond - 2007-09-16 18:13:15 |
Wyrosłeś |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 18:15:42 |
no wiesz, ja tylko przyjaciołom i rodzicom. |
Marina McDiamond - 2007-09-16 18:17:28 |
*poczerwieniała i spuściła głowę tak, że jej włosy zasłaniały twarz* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-16 18:18:29 |
*wzruszył ramioami* |
Marina McDiamond - 2007-09-16 18:20:36 |
*objęła rękami kolana* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 18:57:33 |
*spojrzał na nią i objął ją ramieniem* |
Marina McDiamond - 2007-09-17 19:28:45 |
Nie mów tak |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 19:29:30 |
wiem, przepraszam... |
Marina McDiamond - 2007-09-17 19:30:54 |
Ale to nie zmienia faktu, że nie wiem, co mam zrobić |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 19:33:58 |
*spojrzał na nią* |
Marina McDiamond - 2007-09-17 19:36:40 |
Mama ma wyłączony telefon |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 19:38:24 |
zabić dziecioroba czy jakoś tak? *spojrzał na nią ze strachem w oczach i nikłą nutą rozbawienia w głosie* |
Marina McDiamond - 2007-09-17 19:39:07 |
Nie wiem po co |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 19:41:00 |
miło wiedzieć. *westchnął* ale powiedz mi, czemu tak jest... jak byliśmy u moich rodzicówna te dwa dni, pamiętasz nie, to przecież już wtedy traktowali cię jakbyś była moją żoną od lat. |
Marina McDiamond - 2007-09-17 19:42:48 |
Twoi rodzice są cudowni |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 19:45:04 |
a moze nie |
Marina McDiamond - 2007-09-17 19:46:16 |
Mów co myślisz |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 19:49:54 |
*spojrzał na nią* |
Marina McDiamond - 2007-09-17 19:58:39 |
Nikt by nie chciał |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:00:27 |
szczerze to tak. |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:04:10 |
Przecież wiesz, że tak nie będzie |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:06:10 |
*pocałował ją* |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:09:55 |
Nie zabiorą! |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:11:52 |
nie o to chodzi... nie wiem co bym począł, poza tym ze sobą to nic zrobić się nie da... |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:14:11 |
To dobrze |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:16:29 |
tak, masz rację. |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:21:25 |
Trudne pytania zadajesz |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:22:27 |
nie nic, po prostu mnie to interesowało. |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:23:12 |
Nie jestem do niego podobna. Jak mam być szczera to do żadnego z rodziców nie jestem podobna |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:24:26 |
a ja? |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:25:56 |
Ty jesteś bardzo do nich podobny |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:28:18 |
bu :P |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:30:10 |
No bo taka prawda |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:32:59 |
nie licząc nikogo od strony taty kogo nier znam - prócz tej starej panny roze. to rodzina jest duża. |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:34:52 |
Masz już wprawę |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:39:06 |
tak, jest fajnie. |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:46:27 |
Nie będę przeszkadzać? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:51:01 |
nam nie będziesz przeszkadzać, moja rodzina wyznaje zasadę im więcej tym lepiej, ale musisz sie przygotować na perspektywę spania na materacu. |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:52:30 |
Nie było aż tak źle |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:55:50 |
no wiesz, ale nie zapominaj że jesteś w ciąży, nie? *wstał. podszedł do niej i ją pocałował w policzek* |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:56:47 |
zmieścisz się ze mną na tej kanapie |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 20:58:53 |
*uśmiehcnął się* |
Marina McDiamond - 2007-09-17 20:59:38 |
Robią mi się wtedy takie paskudne doleczki i wygłądam jak pączek |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 21:01:56 |
wszystko, ja kocham tego pączka:P |
Marina McDiamond - 2007-09-17 21:03:02 |
Pef |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 21:07:09 |
no i widzisz :P |
Marina McDiamond - 2007-09-17 21:10:13 |
Takiemu pączkowi nic nie pomoże |
Nicolas McDiamond - 2007-09-17 21:15:19 |
dobranoc kochana :) |
Marina McDiamond - 2007-09-17 21:15:44 |
*też zasnęła* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:02:49 |
*obudził się. spojrzał na świat za oknem. wziął poduchę i zakrył się nią* |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:07:06 |
*usiadła na łożku, bardo gławtownie* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:09:03 |
*przydusził do swojej twarzy poduchę* |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:10:23 |
Czemu? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:15:12 |
*odkrył się* |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:17:05 |
I tak będziesz w nich chodził? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:20:16 |
*skinął głową* |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:22:36 |
*wzruszyła ramionami* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:26:28 |
nie, tym razem śniło mi sie coś innego. |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:28:04 |
Jaki chłopak? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:29:48 |
nie wiem, nie widziałem go jeszcze. |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:32:14 |
Strach? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:34:05 |
tak... nigdy go nie widziałem, a patrzyłem na niego jakbym oglądał film. |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:35:16 |
Do kogo? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:38:16 |
jakby do daisuke. |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:39:26 |
*przygryzła palc* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:40:42 |
*wzruszył ramionami* |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:43:43 |
Wiesz co? Takie sny takich ludzi jak ty to na pewno prawda! |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:47:11 |
*pokiwał głową* |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:48:17 |
Na biurku |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:50:30 |
*wział komórkę i zadzwonił do dai'a. po jakimś czasie wyłączył ją* |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:52:25 |
Ech |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:54:47 |
no tak, ale sprawdzić w jakim sensie kochanie? |
Marina McDiamond - 2007-09-18 18:56:29 |
Czy to nie to biedactwo |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 18:59:19 |
i rozumiem że idziesz go poszukać? |
Marina McDiamond - 2007-09-18 19:00:35 |
Tak. A ty idziesz ze mną |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 19:02:43 |
tego nowego nie widziałwem przecież, tylko wiem że jest. widziałem go przez rentgen. |
Marina McDiamond - 2007-09-18 19:04:42 |
Czemu nie chcesz mu pomóc? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 19:05:49 |
*ubrał się w co popadło* |
Marina McDiamond - 2007-09-18 19:08:03 |
No! |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 19:19:36 |
świetny pomysł marie |
Marina McDiamond - 2007-09-18 19:22:34 |
Zapytać? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-18 19:23:47 |
no dobra dobra... jak chcesz. |
Marina McDiamond - 2007-09-18 19:24:30 |
*pociągnęła go za rękę i wyszli* |
Marina McDiamond - 2007-09-21 19:32:19 |
*Weszli a Marie znowu zaczeła nurkować w szafie* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-21 19:33:35 |
fakt. jakbym ja też miał coś takiego w sobie to by była masakra. |
Marina McDiamond - 2007-09-21 19:36:54 |
Aha... |
Nicolas McDiamond - 2007-09-21 19:40:50 |
tak. tylko kopje zdolnosci nie dodatkową osobę. |
Marina McDiamond - 2007-09-21 19:46:45 |
*zaczęła się smiać go wkładając i się zaplątała* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-21 19:49:35 |
*wstał. podszedł do niej i pomógł jej sie ubrać w sweter. potem sam założył luzę z jeansu* |
Marina McDiamond - 2007-09-21 19:58:15 |
Aha. Możemy iść |
Nicolas McDiamond - 2007-09-21 19:58:35 |
*pocałował ją w policzek i wyszli* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-22 23:37:16 |
*wrócili do pokoju* |
Marina McDiamond - 2007-09-22 23:39:15 |
Aż się nie moge doczekać |
Nicolas McDiamond - 2007-09-22 23:40:56 |
*uśmiehcnął się* |
Marina McDiamond - 2007-09-22 23:44:17 |
*przytaknęła głową* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-22 23:46:33 |
*położył sie obok niej* |
Marina McDiamond - 2007-09-22 23:47:17 |
^^ Śpioch |
Nicolas McDiamond - 2007-09-22 23:48:31 |
jak chcesz. |
Marina McDiamond - 2007-09-22 23:52:06 |
*poszła do łazienki. Wyszła potem umyta, usiadła przy biurku i zaczęła coś tak czytać. Potem, przy tym biurku, zasnęła* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-23 12:00:46 |
*obudził się. spojrzał na marie która usnęła przy biurku. wstał. wziął ją delikatnie i poożył do łóżka. potem poszedł sie umyć, przebrał sie i wyszedł z pokoju* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-24 21:06:52 |
*wrócił do pokoju. umył się itd itp. poszedł spać* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:13:46 |
*obudził się* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:14:35 |
*zaczęła się kręcić, a potem usiadła przez sen i kichnęła* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:16:06 |
*usiadł obok niej i spojrzał na nią* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:18:24 |
*otwarła oczy* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:19:12 |
*pogłaskał ją po głowie* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:22:39 |
Nic nie jest |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:24:41 |
iebie to bym ozstawił w ciepłym łóżku z kubkiem gorącej czekolady byś sie na dobre nie rozchorowała, a ja moge ubrac fartuch i latać po to co będzie ci potrzebne |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:28:48 |
No to może jeszcze chwilę poleże, a ty nam zrobisz śniadanie |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:29:25 |
dobrze. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:32:00 |
Niespodziankę :P |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:33:22 |
oki, postaram się coś wymyślić :P |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:36:56 |
*dalej się śmiała, wygodnie sobie siadając* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:40:48 |
*wrócił z talerzem. były na nim: dwie kanapki z serem iszynką z namalowanymi ketchupem serduszkami, mała miska czekoladowego budyniu, jakaś sałatka.* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:42:39 |
Nie całkiem? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:44:40 |
*podał jej talerz* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:45:59 |
aaa |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:47:29 |
jak z nim gadałem to mówił, że chętnie nas podszkoli. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:51:35 |
Szkoda by było nasz wymarzony domek spalić |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:53:46 |
nawet nie mów o takiej możliwości |
Marina McDiamond - 2007-09-29 17:55:20 |
Zmieńmy temat |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 17:59:51 |
próbuje utuczyć usilnie ayumi. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:01:23 |
No wiesz...patrząc na to jak teraz wygląda, to niech je tyle, ile on gotuje |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:02:40 |
tak, bardzo dobrze. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:03:59 |
Trzeba czesu żeby doszła do siebie |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:07:28 |
tak. *przyznał je rację* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:09:16 |
Czemu ty nic nie jesz? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:13:31 |
nie jestem roslinką. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:15:27 |
Ta |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:20:09 |
*hcąc nie chcąc zjadł co mu dała* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:21:29 |
Podobno człowiek kłamie od 2 do 200 razy dziennie, więc wiesz |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:22:19 |
a ty skad tę informację zobyłaś :P?*zaśmiał się* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:28:48 |
Czytalam sobie ostatnio jakąś mądrą gazetę i było :P |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:31:57 |
hmmm... ponoć mamy kilku nowych. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:34:36 |
hmmm |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:37:48 |
może kuratorium nie wie o tym co sie tu wyczynia? |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:39:48 |
I lepiej niech się nie dowiaduje |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:42:19 |
moze już znalazł :P |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:43:38 |
Myślisz, że jest aż taki szybki? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:45:26 |
now iesz, moze nie od razu że znalazł ale ma na oku |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:49:11 |
Czy ja wiem. Nie każdy jest taki. Albo on może mieć kogoś gdzieś indziej |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:52:03 |
chyba nie. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:53:02 |
Czy ja wiem. U nas nauczyciele mają powodzenie |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 18:54:48 |
na basenie...? *zrobił dziwną minę jakby nie łapał a potem zrobił minę 'aaaa, na tym basenie.'* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 18:56:40 |
No właśnie |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:00:29 |
uspokój się. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:03:54 |
Tia...ale jak one mogły w ogóle |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:05:12 |
nie wiem , ja ci tylko mówię co mi starsi mwili.. *wzruszyl ramionami* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:05:43 |
A ty w tej kwestii miałeś szczęście |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:07:47 |
no miałem ciebie, tyko że wynikła ta mała afera że nam ie kazali mówić ze jestesmy nauczycielami. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:08:50 |
Tia...jakbym wiedziała, że jesteś hogake to na pewno bym się w tobie niezakochała... |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:09:41 |
no przepraszam |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:12:05 |
*nachyliła się i pocałowała go w noc* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:13:25 |
mozemy iść do domku marzeń :P |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:16:34 |
Tak |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:18:40 |
tak, ty o tym mwiłaś :) |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:19:56 |
Czemu ty zawsze wiesz w co się ubrać |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:22:15 |
bo mie musze się nad tym zastanawiać. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:25:16 |
Ty perfidny |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:26:33 |
no dobra, przeprasza. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:28:28 |
No ok |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:31:19 |
nie rpzesadzaj. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:33:55 |
*wzięła to od niego i westchnęła* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:35:51 |
wylądasz bardzo odbrze, a wręcz wspaniale |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:37:28 |
*wtuliła się w niego* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:38:00 |
oj wyglądasz,i to z dnia na dzień lepiej :) |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:42:49 |
Z punktu widzenia człowieka, który lubi beczki |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:44:41 |
no wiesz.... |
Marina McDiamond - 2007-09-29 19:53:00 |
no |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 19:53:40 |
*no i poszli* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 21:57:00 |
*wrócili do pokoju* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 21:58:05 |
Chyba |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 21:59:26 |
choroba albo sen. |
Marina McDiamond - 2007-09-29 22:00:57 |
*weszła do łazienki i wyszła dłuuugo później* |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 22:01:26 |
*podał jje chusteczkę* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 22:02:15 |
dziękuję |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 22:03:08 |
*pogładził ją po policzku* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 22:04:01 |
Prywatny lekarz? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 22:05:39 |
można tak powiedzieć |
Marina McDiamond - 2007-09-29 22:06:32 |
Na pewno poskutkuje |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 22:07:06 |
*wszedł do łóżka* |
Marina McDiamond - 2007-09-29 22:09:48 |
Ale wyleczysz mnie do ślubu, co? |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 22:12:25 |
no czywiście |
Marina McDiamond - 2007-09-29 22:13:53 |
ok |
Nicolas McDiamond - 2007-09-29 22:14:57 |
*zasnał* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-15 18:20:04 |
*wstał. ubrał się, wysłał smsy i wyszedł.* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-15 19:05:13 |
*wrócił. umył się itd. uklękł na łósku obok marie pogłaskał ja po głowie i poszedł spać* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 19:43:07 |
*wstał i w piżamie wyszedł z pokoju* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 19:51:23 |
*wrócił i poszedł spać* |
Marina McDiamond - 2007-10-16 20:54:34 |
*obudziła się i na łóżku usiadla* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 20:59:12 |
*obudził się i spojrzałna nią podnosząc się* |
Marina McDiamond - 2007-10-16 21:09:21 |
kichałam |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 21:10:53 |
szczerze to na prawdę nie słyszałem |
Marina McDiamond - 2007-10-16 21:12:22 |
to pewnie mi się śniło |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 21:14:19 |
*usiadł za nią i objął ją. pocałował w policzek* |
Marina McDiamond - 2007-10-16 21:16:13 |
Lepiej |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 21:17:28 |
tylko się czasem w tej chorobie nie zakochaj bo będę zazdrosny :P |
Marina McDiamond - 2007-10-16 21:21:09 |
I co, z chorobą się zameżę, co? |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 21:22:01 |
a ja nie wiem :P |
Marina McDiamond - 2007-10-16 21:26:11 |
Jak mnie nie chcesz |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 21:27:05 |
chcę, chcę muminku jeden :P *ząmsiał się i przytuił ja* |
Marina McDiamond - 2007-10-16 21:28:19 |
Muminku?! |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 21:29:12 |
nie |
Marina McDiamond - 2007-10-16 21:31:31 |
tak |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 21:33:52 |
dobra, to jesteś hefalump od tej pory :P Lumpiak :P |
Marina McDiamond - 2007-10-16 21:36:59 |
Lumpek |
Nicolas McDiamond - 2007-10-16 21:38:51 |
mnie nie musisz specjalnie nazywać :P |
Marina McDiamond - 2007-10-16 22:00:40 |
Paskuda |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 15:53:16 |
czemu patyczak? *oburzył się* |
Marina McDiamond - 2007-10-17 16:42:45 |
*dalej się śmiała* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 16:56:33 |
dobra, wybaczam ci. |
Marina McDiamond - 2007-10-17 16:57:47 |
a ja Lumpiaka |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:01:57 |
taa... usiądziemy sobie w bujanych fotalach, a ty powiesz: |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:03:42 |
Też |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:05:04 |
a ja co? będę stary i chuuudy i łamliwy, co? |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:07:30 |
Wiem |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:09:23 |
*walnął się w głowę* |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:12:56 |
*pokręciła głową* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:13:39 |
mój kawalerski tez będzie spontan.... |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:15:53 |
To mozemy iść nawet teraz |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:18:29 |
*skinął głową* |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:19:43 |
No to jest dobry pomysł |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:22:26 |
*on się ubrał tak na szybcika w czarne spodnie z jakimiś srebrnymi aplikacjami - guziki i zamki - a potem przeszukał szafę.* |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:24:57 |
ok |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:26:36 |
dla mnie.... |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:29:01 |
Poczekaj! |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:31:35 |
ok |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:32:51 |
Aha |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:34:10 |
*wziął na to jakaś marynarkę ubrał (chyba od tego garniaka co na ślubie anniego i hyde'a miał^^""""")* |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:36:16 |
Skoro tak mówisz |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:38:56 |
czemu zapłakana? |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:40:22 |
Zpłakalam ci ją na ślubie Anniego i Amelii |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:41:10 |
a no, w tym sensie zapłakana.... ^^" teraz łapię. |
Marina McDiamond - 2007-10-17 17:58:27 |
Weszła i odetchnęła z ulgą* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 17:59:59 |
księży? |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:02:10 |
Nie wiem |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:03:09 |
ty zła? |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:04:33 |
Co mówił? |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:06:04 |
cody, ten co dusze widzi. pamiętasz? ten od ulotek? :P |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:07:29 |
Powiedz to mojemu tacie |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:08:33 |
dobra, tylko mi nie ucieknij sprzed ołtarza, ok? |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:10:47 |
Wypluj to! |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:12:10 |
nie było tego zdania. |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:13:34 |
No |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:15:31 |
nie bałem. tylko się wstydam majestatu :P |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:16:13 |
Wstydziłeś |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:19:17 |
zawsze jakoś taki duuuży szacunek do księży miałem. |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:19:54 |
aha |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:21:21 |
nie licząc spowiedzi co nie bardzo mi rozmowa trąci to raz na boże narodzenie jak rodzice na kolację zaporisli naszego proboszcza. |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:22:51 |
*uśmiechnęła się* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:23:57 |
kolacja trwała 2 h z czego 36 minut spędziłem z dorosłymi :P |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:26:29 |
*zaśmiała się* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:26:58 |
7 ^^" |
Marina McDiamond - 2007-10-17 18:33:03 |
Jej...chcialabym cie zobaczyć jak wtedy wyglądałeś |
Nicolas McDiamond - 2007-10-17 18:34:23 |
jutro ci zdjęcia poszukam a teraz spać kochana idziemy. |
Nicolas McDiamond - 2007-10-20 17:37:28 |
*ubrał sie. pocałował marie w czoło i poszedł* |
Marina McDiamond - 2007-10-20 18:49:28 |
*Wstała, ubrała się,i wyszła* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-20 18:58:31 |
*wszedł do pokoju. odwiesił garniak i inne tam dodatki iwyszedł* |
Andrew Nine - 2007-10-20 19:26:02 |
*przyniósł graty nico i wyszedł* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 18:04:31 |
*wszedł do pokoju i zaczał sie szykować.* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 18:06:04 |
*miał problemy z krawatem* |
Hideto Takarai - 2007-10-21 18:09:20 |
*zapukał i wszedł* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 18:09:33 |
o hej... mógłbyś? *wskazał na kra\wat* |
Hideto Takarai - 2007-10-21 18:09:46 |
*uśmiehcnął sie i zawiazał mu krawat* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 18:10:05 |
wielkie dzieki. meczęs ie z nim i męczę i nic... |
Hideto Takarai - 2007-10-21 18:10:14 |
za 10 minut twój wielki dzień.... |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 18:10:31 |
czy tobie też trzęsły sie kolana przed ślubem.? |
Hideto Takarai - 2007-10-21 18:10:42 |
żartujesz? chciałem uciekać. *zasmiał się* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 18:10:54 |
dobrze że zostałeś. |
Hideto Takarai - 2007-10-21 18:15:17 |
wiem. |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 19:24:18 |
*wniósł marie do pokoju* |
Marina McDiamond - 2007-10-21 19:25:34 |
Zarzuciła mu ręce na szyję i pocałowała* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 19:26:28 |
nareszcie już nas nikt nie rozdzieli. |
Marina McDiamond - 2007-10-21 19:27:43 |
Ja ciebie też |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 19:29:11 |
ja też sie bałem. |
Marina McDiamond - 2007-10-21 19:30:29 |
Tylko byś spróbował uciec |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 19:31:54 |
bardzo dobrze że nie rpzerwał. |
Marina McDiamond - 2007-10-21 19:34:37 |
Czemu na pustyny? |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 19:35:52 |
bo tam nikt by nas nie znalazł. |
Marina McDiamond - 2007-10-21 19:38:42 |
Czy ja wiem |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 19:40:51 |
tak, bo juz jesteś moja. |
Marina McDiamond - 2007-10-21 19:44:27 |
(^^") |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 19:47:22 |
i dobrze :P |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:02:18 |
Odwzajemnila pocałunek* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:03:09 |
*zaśmiał się* |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:06:59 |
Nie Lumpaku |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:08:13 |
zależy. |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:08:58 |
Od |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:11:29 |
od twojej chęci :P |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:12:43 |
Hmm |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:16:40 |
*spojrzał na nią* |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:18:59 |
*aż się zaksztusiła ze śmiechu* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:20:28 |
*patrzył na nią i się śmiał* |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:22:11 |
*aż się popłakała ze śmiechu* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:23:20 |
no wiesz... *zrobił minę nieuświadomionego dziecka* |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:26:54 |
Od jutra czytasz ze mną gazety |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:27:54 |
mam porADNIK jak być dobrą matką od chłopków dostałem :P |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:29:24 |
No to go wkuwasz na pamiec |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:31:12 |
no nie, nie mówisz chyba serio.... *zaczął* |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:32:44 |
Z czym? |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:34:32 |
*(weź coś zrób bo zaraz jej zacznie gadać a gadać i tak noc minie :P) ciągnął dalej* |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:37:46 |
*przewróciła oczami. skrzyżowała ręce na piersi a potem pokręciłą głową. Nachyliła się nad nim i pocałowała* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:39:20 |
*chwyciłją za nadgarstki i przyłożył je do łóżka całując ja namiętnie w usta* |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:42:28 |
No wreszcie |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:43:38 |
twoja siła persfazji *szepnął jej do ucha lekko je podgryzając. * |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:45:28 |
Będziesz się męczył |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:46:26 |
mówi sie trudno. |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:48:56 |
*Kożystając z okazji zaczęła mu ściągać koszulę* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:51:23 |
kiepsko... *odpowiedział majac na myśli suknię* |
Marina McDiamond - 2007-10-21 20:54:17 |
z tyłu |
Nicolas McDiamond - 2007-10-21 20:56:20 |
*objął ją i podciągnął do siebie. no i znalazł 'otwarcie' :P* |
Marina McDiamond - 2007-10-24 20:28:42 |
*Śmiejąc się wyrwala mu się* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-25 19:16:55 |
rozumiem że tobie ten masaż :P |
Marina McDiamond - 2007-10-25 21:42:04 |
I tu się zdziwisz |
Nicolas McDiamond - 2007-10-25 22:13:52 |
wow... :P tego to ja się nie spodziewałem |
Marina McDiamond - 2007-10-26 18:36:44 |
*zaczęła mu rysować kółka na jego klatce piersiowej waniliowym olejkiem* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 18:37:44 |
i to jeszcze jak. |
Marina McDiamond - 2007-10-26 18:39:15 |
Wolisz inny? |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 18:40:28 |
widzę że masz całą kolekcję |
Marina McDiamond - 2007-10-26 18:42:21 |
*załamała się* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 18:43:19 |
no przepraszam. |
Marina McDiamond - 2007-10-26 18:44:39 |
No nie wiem, nie wiem |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 18:47:22 |
mam wziąść skrzypce i ci coś zagrać? *uśmiehcnął się* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 18:48:07 |
*Uśmiechnęłą się szeroko* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 18:50:18 |
*z pod łóżka wyciągnął futerał. a z niego zaś skrzypce. po chwili z instrumentu popłynęła ujmująca melodia twórczości własnej nico* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 18:52:59 |
*rozmarzyła się* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 18:53:50 |
nie pytałaś a ja wolałem zostawić coś w sekrecie na odpowiednią chwilę. |
Marina McDiamond - 2007-10-26 18:54:51 |
Hmm |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 18:55:42 |
grać dalej? czy już jest nastrój spowrotem? :P |
Marina McDiamond - 2007-10-26 18:56:51 |
Wrócił |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 18:57:59 |
*opuścił ręce trzymając rzecz jasna skrzypce. smyczek oparł sobie na ramieniu* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:02:32 |
Ściągnąć wreszcie tą ciężką sukienkę |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:03:58 |
*uśmiehcnął sie i odłożył skrzypcę w kącie na ziemi. 'odpakował' po jakimś czasie mari z sukni i pocałował namiętnie w usta* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:04:39 |
Zamilknij |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:05:59 |
*zaśmiał się i pocałował ją jeszcze raz w usta. ocałował ją w policzek a potem szepnął do ucha* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:08:59 |
Z chęcią |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:10:26 |
od razu |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:13:03 |
*zarzuciła mu ręcę na ramiona i odwzajemniała pocalunki bawiąc się jego włosami* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:14:57 |
*pocałował ją w dekolt i pieszcząc jej piersi przez stanik rozpiął go unosząc ja lekko* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:19:18 |
*odwzajemniała pocaunki, dalikatnie masujac jego plecy* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:20:57 |
*przejechał językiem po jej policzku. potem pocałował ją w policzek i usta. całował jej szyję gładząc rękami jej ciało* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:25:20 |
*uśmiechnęła się, a potem sama mocno go pocałowała, wodząc rękami po jego ciele* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:26:24 |
*odwzajemnił namietny pocałunej delikatnie podgryzaąc jej warge. potem spojrzał na nią i jak to on zapytał* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:27:30 |
Nicolasie.... |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:29:18 |
*pocałował ją w szyję rękami pieszcząc jej piersi. jego usta schodziły powoli w dół pozostawiając po sobie mokre ślady na jej ciele* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:32:50 |
*Zaczęla się śmiać i dalej go masując, delikatnie go całowała* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:34:40 |
*polizał jej piersi zataczając językiem kółeczka wokół sutków dłońmi cały czas delikatnie wodząc po jej ciele.* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:38:54 |
*jęknęła lekko i szeroko się uśmiechnęła, nie przestając go całować* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:39:47 |
*jego ręce zatrzymały się na jej brzuchu. pocałował ją delikatnie w brzuch i spojrzał na nią* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:41:39 |
Nicolas |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:43:19 |
*spojrzał na nią przepraszająco* wybacz... *powiedział i pocałował ją jeszcze raz w brzuch poczym pogładził jej uda* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:47:16 |
Zaśmiała się i po raz przejechała stopą po jego plecach* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:49:00 |
*pocałował ją jeszcze raz namietnie w usta i przejechał ręką po jej intymnej części ciała* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:53:11 |
*znowu jęknęła lekko i ugryzla go w ucho* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 19:55:25 |
*powoli wszedł w nią gładząc jej ramiona i szyję dłońmi* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 19:59:16 |
*jęknęła lekko i przyciągnęła go do siebie* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:00:16 |
*pocałował ją romantycznie w usta i zaczął sie lekko poruszać. dobrze że mieli usta złączone pocałunkeim bo hcciał znowu sie o coś zapytać :P* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:02:36 |
*pocałowała go ktorę namiętniej, bo nie chciała, żeby zaczął pytać* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:04:04 |
*zrozumiał odpowiedź telepatyczną :P zaczął sie poruszać szybciej wodząc dłońmi po jej ciele.... zwłaszcza udach i piersiach* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:06:58 |
*z każdą chwilą jęczała coraz bardziej, wodzac rękami po jego plecach* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:08:17 |
*poruszał się szybciej z każdą chwilą jęcząc i muskając wargai usta marie* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:10:40 |
*przygryzła jego wargi, mocno tuląc go d osiebie* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:11:54 |
*pocałował ją wkładając jje język w rozchylone wargi nie przestając sie poruszać.* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:14:23 |
*jęknęła bardzo, bardzo głośno a potem przejechała ręką po jego policzku* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:15:25 |
*czuł że niedługo dojdzie. ekstaza rozchodziła sie po jego ciele. pocałował marie w szyję* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:19:25 |
*jej ciało przebiegł miły dreszcz. Pocałowała jego ucho i przejechała palcami po włosach* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:21:42 |
*odchylił lekko głowe do tyłu i jęknął. dszedł. poruszył sie jeszcze dwa razy i spojrzał na marie oddychajac dość szybko* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:25:16 |
*spojrzała na niego wymownie i mogno go pocałowała, nie pozwalając dokończyc pytania* |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:26:14 |
przerraszam *powiedział na zakończenie zdania z uśmiehcem nieuświadomionego dziecka* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:30:49 |
Zadajesz za dużo pytań |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:33:51 |
ale i tak mnie kochasz :P |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:37:06 |
Czy ja wiem? |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:38:01 |
no przestań :P wiem że mnie kochasz :P |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:42:38 |
Mamy już taką małą rodzinkę |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:43:47 |
taK. |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:49:12 |
No nie wiem |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:51:51 |
domek będzie na wiosnę. |
Marina McDiamond - 2007-10-26 20:54:07 |
Wiem |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 20:55:25 |
powiedz mi co jest najlepsze. *spojrzał na nią* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 21:00:08 |
Że mój tata nie przyjechał |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 21:02:02 |
tak, to jest dobre. |
Marina McDiamond - 2007-10-26 21:04:12 |
Ale jakby tak wparował! Wyobrażasz to sobie? |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 21:06:02 |
nie mogli. |
Marina McDiamond - 2007-10-26 21:09:09 |
No tak |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 21:10:22 |
chłopczyk będzie. *powiedział* Gabriel. |
Marina McDiamond - 2007-10-26 21:11:37 |
Nie |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 21:14:16 |
idealne dla mnie? |
Marina McDiamond - 2007-10-26 21:16:22 |
Kochałabym |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 21:17:20 |
Jak tam chcesz *pomyślał nad zaończneiem* żono :) *pocałował ją* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 21:21:29 |
Jej |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 21:26:14 |
fajnie to brzmi, nie? *pocałował ją* |
Marina McDiamond - 2007-10-26 21:28:58 |
Bardzo zimno |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 21:29:57 |
o jasne. |
Marina McDiamond - 2007-10-26 21:31:50 |
Ale ja dostałam wielką ksiażkę kucharską |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 21:33:34 |
a ja poradnik dla przszłej matki jak już wspomniałem ;P |
Marina McDiamond - 2007-10-26 21:34:28 |
Dobranoc |
Nicolas McDiamond - 2007-10-26 21:35:13 |
*też zasnął* |
Marina McDiamond - 2007-11-09 21:36:05 |
*Obudził ją telefon. Szybko go odebrała, nie chcąc zbudzić Nico. Z przerażeniem na twarzy słuchała co do niej mówi ktoś* |
Nicolas McDiamond - 2007-11-09 21:39:53 |
*wstał jak oparzony wrzątkiem. wyskoczył z łózka i spojrzał na nią kryjąc isę z apoduszką jakby go chcieli zabić* |
Marina McDiamond - 2007-11-09 21:41:19 |
Nie żartuj |
Nicolas McDiamond - 2007-11-09 21:43:01 |
ja nie zartuję, wystraszyłem się. |
Marina McDiamond - 2007-11-09 21:45:26 |
Nie garnitur |
Nicolas McDiamond - 2007-11-09 21:46:42 |
*załapał o co chodzi i ogarnęła go panika. ubrał się w to co mu marie kazała i poszedł do łazienki jakoś sie uczesać* |
Marina McDiamond - 2007-11-09 21:48:03 |
*Ubrała się i wzięła kilka głębokich oddechów* |
Nicolas McDiamond - 2007-11-09 21:49:12 |
*skinał głowa walcząc z kołtunem* |
Marina McDiamond - 2007-11-09 21:51:01 |
Nie będzie aż tak źle |
Nicolas McDiamond - 2007-11-09 21:52:18 |
spodziewałem się, ale nie sądziłem, ze twój ojciec juz tu jest.*powiedział* |
Marina McDiamond - 2007-11-09 21:55:10 |
Nie jest brutalny |
Nicolas McDiamond - 2007-11-09 21:58:05 |
o boze... |
Marina McDiamond - 2007-11-09 22:00:06 |
Ja do holu. Ty do salonu, przygotuj. Ja zobię herbatę, ty po niąprzyjdziesz i ładnie tam ułożysz, a ja pójdę po tatę |
Nicolas McDiamond - 2007-11-09 22:00:54 |
jeszcze raz proszę instrukcję. ide do salonu. potem przychodze po herate i przgotowuje wszystko, tak? |
Marina McDiamond - 2007-11-09 22:04:26 |
W salonie ładnie sprzątasz |
Nicolas McDiamond - 2007-11-09 22:05:01 |
tak |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 18:59:59 |
*wrócili do pokoju. nico przeciągnął się* |
Marina McDiamond - 2007-11-18 19:02:57 |
ty idź |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 19:04:48 |
jak chcesz... |
Marina McDiamond - 2007-11-18 19:09:12 |
Zaproś ich |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 19:11:40 |
to zadzwoń do nich. |
Marina McDiamond - 2007-11-18 19:15:16 |
Do twoich rodziców? |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 19:20:38 |
*no to po chwili wyszedł z łazienki* |
Marina McDiamond - 2007-11-18 19:26:27 |
*zaczęła wykręcać numer, a jak wykręciła, to mu podała komórkę z uśmiechem w stylu "nie ma tak dobrze"* |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 19:35:21 |
*usłyszał ze dwa sygnały a potem mamę* |
Marina McDiamond - 2007-11-18 19:40:26 |
*szok* |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 19:42:21 |
pojęcia nie mam. |
Marina McDiamond - 2007-11-18 19:43:45 |
O.O |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 19:46:00 |
nie wiem. |
Marina McDiamond - 2007-11-18 19:48:28 |
Zmówili się |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 19:51:01 |
zmowa... jakiś pakt... *usiadł na łóżku śmiejąc się* |
Marina McDiamond - 2007-11-18 19:57:08 |
Czemu? |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 19:59:14 |
no to sama widzisz... |
Marina McDiamond - 2007-11-18 20:03:47 |
ojej |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 20:06:05 |
aha... |
Marina McDiamond - 2007-11-18 20:11:19 |
No |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 20:13:12 |
nie przesadzaj już z ta hipokryzją. po prostu teraz o tym nie myśl i idź się umyć is pać. |
Marina McDiamond - 2007-11-18 20:16:55 |
ok |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 20:17:42 |
*objął ja i pcoałował w policzek* |
Marina McDiamond - 2007-11-18 20:21:20 |
Branoc |
Nicolas McDiamond - 2007-11-18 20:24:02 |
*też zasnął* |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:07:02 |
*obudził się i poszedł do łazienki. brał prysznic śpiewając* |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:10:21 |
Nie wyj |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:12:38 |
nie wyję >< |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:13:18 |
*zaczęła się wiercić* |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:13:57 |
*odkrył ją i usiadł w nogach łóżka* |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:15:38 |
Nie |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:16:59 |
marie :P ty leniu jeden :P |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:19:19 |
Mam do tego święte prawo |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:20:23 |
wiem przecież :P |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:22:32 |
Kocham cię |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:23:16 |
oj twoje wstawanie sie rpzedłużą :P |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:26:25 |
Jestem pod wrażeniem |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:28:12 |
*stanał przy drzwiach łaienki z dziwną miną* |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:33:48 |
Jak to cię zawiodłam? |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:35:00 |
no właśnie :P |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:41:09 |
Och, psuję twoje plany |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:42:24 |
*spojrzał na siebie* |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:46:31 |
Możesz mnie ewentualnie potulić |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:47:47 |
*spojrza na nią* |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:51:36 |
Mi to pasuje |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:54:07 |
ja cibeie też :) |
Marina McDiamond - 2007-11-30 21:56:59 |
Przeżyjesz jakoś spotkanie z moją mamą, co? |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 21:59:36 |
matka gorsza od opowieści o ojcu? |
Marina McDiamond - 2007-11-30 22:00:37 |
Jest chłodna. |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 22:04:26 |
może po porstu mam jakiś urk osobnisty? |
Marina McDiamond - 2007-11-30 22:10:42 |
Ok |
Nicolas McDiamond - 2007-11-30 22:15:22 |
*pocałował ją w policzek i uadli isę w długadorge do hotelu* |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:18:27 |
*Wrócili* |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:19:43 |
*przyglądał się marie* |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:22:36 |
Mama |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:23:49 |
no to dobrze. |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:25:51 |
(uwaga ^^ dzidza xD) |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:27:19 |
*uśmeihcnął isę do amrie i pocałował ją* |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:30:59 |
Nie wiem |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:32:05 |
tobie się podoba, mnei się podoba, i to dziewcyznka. wiec czemu nie? |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:34:30 |
Będzie śliczna |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:36:53 |
chyba jak ty ^^ |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:39:35 |
Ty jesteś śliczniejszy |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:40:33 |
powiedz jje to :P |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:42:55 |
Rachel masz być piękna jak tatuś |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:45:38 |
*pocałował ją w czoło a potem pogłaskał po brzuszku* |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:46:14 |
Widzisz. Już się rządzę |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:48:46 |
nie jest tak źle :) |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:53:30 |
ok |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:54:30 |
*on w tym czasie się przygotował do mycia znaczy rozebrał się go bielizny i wział sobie piżamkę* |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:56:53 |
*Wyszła w koszuli nocnej* |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 21:59:06 |
ja ciebie też marie :) |
Marina McDiamond - 2007-12-08 21:59:41 |
Dobranoc |
Nicolas McDiamond - 2007-12-08 22:01:07 |
*zasnał* |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 16:26:20 |
*wstał. dał buzkiaka marie w policzek. ubrał isę i wyszedł z pokoju* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 18:24:07 |
*Obudziła się i usiadła na łóżku* |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 18:24:25 |
*wszedł do pokoju* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 18:25:38 |
Hey |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 18:27:32 |
*przytulił ja i pocałował* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 18:29:13 |
A Ayu jeszcze przed nami |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 18:33:06 |
tylko nie szalej za bardzo bo nasza córka ci spokoju nie da |
Marina McDiamond - 2007-12-28 18:38:17 |
Ja się będę hamować |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 18:39:28 |
żeby cię jeszcze ktoś poderwał mi :P |
Marina McDiamond - 2007-12-28 18:42:53 |
Tak |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 18:46:13 |
gdzie? *spojrzał na nią* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 18:47:55 |
Dla ciebie on piękny |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 18:52:07 |
no to w takim razie bardzo dobrze. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 18:53:05 |
No ale wiesz |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 18:54:15 |
przesań :P *uśmiehcnął się* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 18:55:26 |
Tylko spróbuj! |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 18:57:29 |
ciekawa perspektywa *udał że się nad tym zastanawia* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 19:03:02 |
To ucieknę przez okno |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 19:05:14 |
no dobra, dobra. nie zamknę cię. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 19:08:57 |
No |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 19:10:24 |
to miło :) |
Marina McDiamond - 2007-12-28 19:11:18 |
*zaczęla wstawać* |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 19:12:23 |
a czego suzkasz? |
Marina McDiamond - 2007-12-28 19:24:39 |
Czegoś odlotowego! |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 19:26:17 |
*wstał zajrzał do szafy. wyciagnął po krótkim namyśle niskie spodnie czarne z takim niby brokatem czy czymś. do tego taką zwiewną bluzkę srebrną i do tego taką marynarkę czarno-fioletową* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 19:31:08 |
Oprócz marynarki wszystko ok |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 19:33:09 |
tobie jest ładnie we wszystkim |
Marina McDiamond - 2007-12-28 19:41:37 |
Dziękuję |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 19:42:52 |
prawda, prawda. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 19:45:57 |
ok |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 19:46:40 |
*zabił brawo* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 19:56:37 |
No ok |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 19:58:21 |
ja? cóż... na zakupach byłem z dominiciem. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 19:59:34 |
Czyli? |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:02:44 |
pewnei jakiś madry i praktycnzy prezent. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:04:52 |
*zaczęła się dusić ze śmiechu* |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:06:18 |
daj spokój :P *zasmiał się* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:08:46 |
Klocki Lego? |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:11:35 |
ok. to baw sie dobrze. *pocałował ją* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:17:37 |
Już mnie wyganiasz? |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:21:46 |
no dobra, dobra, przepraszam *zrobił przepraszjaacą minkę* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:26:26 |
Wiesz co |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:27:38 |
nie, ja to chyba pójde się wkulnąć pod kołdrę z poradnikiem dla 'matek' *powiedział* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:30:08 |
A dla "tatusiów" to nie ma? |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:32:04 |
ja dostalem poradnik dla młodych mam ;p |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:35:59 |
Wiem, pamiętam |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:37:24 |
jak przewijać niemowlę, jak karmić, jak kąpać... *wyliczał* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:38:33 |
Będziesz przewijał? |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:39:44 |
czemu nie? kuzynów i kuzynki przewijałem... nijak ale przwijałem... |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:41:46 |
Imponujesz mi |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:44:10 |
po pierwsze niemowlaka nie usadzisz w krześle. łóżeczko wejdzie tam *wskazał meijce* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:48:01 |
No |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:49:46 |
no jasne. jak to mówi moja mama: |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:53:44 |
Ale jak przeprowadzimy się do domku to będzie inaczej |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:54:24 |
*uśmeihcnał sie i usiadł obok* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 20:58:01 |
Mała Rachel będzie miala własny pokoik |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 20:58:47 |
jak wda się we mnie to nei bedzie. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:03:08 |
Hmm...marudnym |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:04:59 |
not o nie tak źle. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:08:19 |
Ojej |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:09:41 |
Rachel... *pomyślał* nie wiem. ale pewnie wyjdzie nam coś w stylu ray-cukiereczku, albo coś takiego. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:13:02 |
Nico ładniej |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:14:15 |
*uśmeihcnał się* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:17:21 |
Tak, trzy |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:18:09 |
bo widzeie szkieleciku pływajacego w cieczy jakoś mnie nie pociąga. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:21:19 |
Ale ja bym ją chciała teraz, tutaj z nami |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:24:34 |
*zmaknał oczy a jak je otworzył żrenice były szerokie i białe, tęczówki szaro metaliczne. spojrzał na jje brzuch* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:25:54 |
Zaśmiala się* |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:27:35 |
*mrugnał i jego oczy wróciły do normy* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:29:35 |
Ja ciebie też |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:30:50 |
ale...? *spytał* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:31:54 |
Kiedy po raz pierwszy ją zobaczysz! |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:33:39 |
*rozłożył ręce* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:35:39 |
No ale... |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:36:33 |
szczerze to wolałbym zoabczyć moją córkę przy narodzinach. |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:37:30 |
szczerze to wolałbym zoabczyć moją córkę przy narodzinach. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:38:44 |
Serio! |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:40:36 |
chciałbym. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:42:07 |
Jak cudnie |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:46:56 |
serio? *spytał* |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:48:17 |
Bardzo. |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:50:56 |
oj, ze mną jak jestes to ja cię obronie zawsze i wszedzie. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:53:54 |
Wiem |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:55:22 |
ja nie mdleję tak łatwo. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 21:56:55 |
To dobrze |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 21:58:43 |
ja tez was kocham dziewczyny ^^ |
Marina McDiamond - 2007-12-28 22:01:31 |
Skoro ten bardzo ważny fakt mamy omówiony |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 22:02:35 |
znów. tym razem eizam przypomniał nam ten moment czekania na ayumi przez natha |
Marina McDiamond - 2007-12-28 22:06:41 |
To było takie słodkie |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 22:07:51 |
pamiętam, ale ja go rozumiem. |
Marina McDiamond - 2007-12-28 22:08:36 |
ok |
Nicolas McDiamond - 2007-12-28 22:09:47 |
*wyszedl umyty itd. i przykrył marie kołdrą i ział sobei koc i przykrył isę kocem na łzku i zasnał* |
Marina McDiamond - 2007-12-29 20:22:38 |
*Obudziła się, wzięła prezent i poszła* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 15:59:32 |
*obudził isę. wstał, ubrał isę i wyszedł* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:19:25 |
*wrócił od pokoju* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 16:22:32 |
*ona już w pełni obudzona siedziała sobie na łóżku i śpiewała* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:23:01 |
*spojrzał na amrie i usiadł obok niej* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 16:24:33 |
Jakieś głupoty |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:26:35 |
gdzie byłem...hmm.. w swietlicy i spotkałem stareog przyjaciela *uśmeihcnał się* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 16:27:25 |
Kogo? |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:28:08 |
ktoś wrócił *pocałował ja czule* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 16:29:18 |
Hmm |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:30:14 |
sean patric... *powiedział* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 16:32:22 |
Jeju! |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:33:17 |
wrócił ponoć na zawsze. stwierdził ze tesknił za nami/. |
Marina McDiamond - 2008-01-01 16:36:46 |
Ojeju |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:38:54 |
z dziewczynai chyba mówił o tym cs iwęcej. |
Marina McDiamond - 2008-01-01 16:41:57 |
A co, od kiedy tu jest? |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:42:54 |
nie wiem kieyd sie rozstali. |
Marina McDiamond - 2008-01-01 16:49:26 |
*uśmiechnęła się* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:50:48 |
(jak na moje ismo ise tym nie przejał zbytnie) |
Marina McDiamond - 2008-01-01 16:55:43 |
Zjeść |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 16:56:46 |
*uśmeihcnął się* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:00:39 |
Ze sklepu |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:04:03 |
ok, psokojnie. |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:07:37 |
*wróciła do leżenia* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:10:17 |
*wszedł z porcją sushi.* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:12:02 |
Dziękuję! |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:14:02 |
to daj *powiedział zdajac isę na jje łaskę* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:16:03 |
Proszę |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:17:27 |
a ja lube byc karmiony *pwoeidział jak przełknął to comu dała* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:19:16 |
Jem, jem |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:21:45 |
*pomyślał* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:27:04 |
Serio?! |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:30:36 |
nei znam szczegółów, ale ponoć viorel była dość oporna. |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:31:48 |
A wyobrażasz sobie Viorel, która od razu się na to zgadza? |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:33:39 |
*wzruszył ramionami* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:35:40 |
No ja mu się nie dziwię |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:37:28 |
hyde i costa będą rodzicami *powiedział* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:39:23 |
ojej!! |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:42:44 |
tak. *potwierdził* |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:45:05 |
To milo |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:47:09 |
serio, nie wiem marie. |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:47:57 |
To zmieńmy temat |
Nicolas McDiamond - 2008-01-01 17:53:38 |
myślisz marie. |
Marina McDiamond - 2008-01-01 17:56:36 |
Możemy |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:04:09 |
*obudził się, przytulił do amrie. zamknał ocyz i udawal ześpi dalej* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 18:21:20 |
*Obudziła się, i myśląc, że Nicolas nadal śpi cichutko wstała i zaczęła się kręcić po pokoju najwyrażniej czegoś szukając* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:22:35 |
*nei otwierał oczu dalej.* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 18:28:38 |
Nie śpisz |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:29:18 |
*otworzyl oczy i oparł sie na łokciach by leiej widzieć* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 18:30:26 |
Smoczka |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:31:02 |
po cóż to? *zdziwił się trochę* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 18:32:21 |
Bo smoczki są potrzebne |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:32:50 |
teraz? *spytał* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 18:34:16 |
No teraz nie |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:34:57 |
*zastanowił sie chwilę* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 18:36:35 |
Nie |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:38:12 |
*skinął głową* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 18:45:00 |
No chyba |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:46:22 |
*wyszedł z łóżka i pocałował marie w głowę* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 18:47:46 |
Spokojna |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:50:57 |
jaka gruba? |
Marina McDiamond - 2008-01-18 18:53:54 |
Nicolasie, ale ja jestem gruba |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 18:55:11 |
ja uważam że jesteś tylko torchę puszysta. |
Marina McDiamond - 2008-01-18 19:03:15 |
No wiem |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 19:08:29 |
nie. *pocałował ją w czoło* nie mówisz tak. |
Marina McDiamond - 2008-01-18 19:10:00 |
No właśnie |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 19:11:24 |
*westchnął i zasmiał się* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 19:14:43 |
Ja też |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 19:16:24 |
*skinął głową i uśmiechnął się i się ubierac zaczął* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 19:18:39 |
*też się w coś zaczęła wciskać* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 19:20:14 |
na pewno. *powiedział zapinając do połowy bluzę* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 19:22:27 |
No nie ma innego wyjścia |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 19:25:00 |
byśmy nei znali gdyby nie ja... *powiedział* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 19:28:29 |
Nicolasie, czemu żałujesz? |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 19:29:32 |
nie tyle że żałuje. |
Marina McDiamond - 2008-01-18 19:37:27 |
Zdefiniuj normalność |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 19:38:47 |
no bo... eh... *westchnął* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 19:44:47 |
Ale czy one są aż takie złe |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 19:47:34 |
wiem... ale bez nich byłoby normalniej... |
Marina McDiamond - 2008-01-18 20:54:25 |
Nie smucisz |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 20:55:08 |
no, dobra. *chciał już urwać ten temat* |
Marina McDiamond - 2008-01-18 20:58:57 |
Tak |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 20:59:49 |
pięknie jak zawsze :) |
Marina McDiamond - 2008-01-18 21:04:24 |
To idziemy |
Nicolas McDiamond - 2008-01-18 21:08:57 |
*ubrali sie i psozli* |
Marina McDiamond - 2008-01-22 19:37:55 |
*Weszli do pokoju z zakupami* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 19:39:30 |
*walnął wsyzstko na łózka na razi ei rozejrząl się. była wona ściana tam gdzie drzwi do łazienki były.* |
Marina McDiamond - 2008-01-22 19:42:14 |
Dobry pomysł |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 19:43:25 |
*pomyślał* |
Marina McDiamond - 2008-01-22 19:48:29 |
Ale chyba nie teraz? |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 19:50:12 |
*wziął krzesło. podstawił je pod ścianę, przyłożył do eni ołówek na równolegle do podogi. zamknał oczy.* |
Marina McDiamond - 2008-01-22 19:52:57 |
No tak |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 19:55:53 |
musimy musimy. |
Marina McDiamond - 2008-01-22 19:59:47 |
To był żart |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:01:14 |
wiem, wiem. |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:04:44 |
To nie traktuj mnie jak idiotkę |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:06:54 |
*ojej... ale zmiana tematu* |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:14:57 |
Nie jesteś |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:16:45 |
tam jest wiele. nie wsyzsto jednak jest jasne. |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:20:59 |
*zamyślila się* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:23:16 |
arena walk? no tak. kuratorium wysłało mi list. |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:33:33 |
Jakie zadania? |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:34:44 |
oj, na pewno nie teraz. |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:38:18 |
To ciekawe |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:39:53 |
jak tylko nasze panie urodzą. |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:41:18 |
To mile |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:42:56 |
oj, nawet nei zobaczys zjak ten czas minie. |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:45:24 |
To tylko dwa miesiące |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:46:12 |
no wiesz. zaczekamy na ciebei :P |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:47:55 |
Ciii |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:48:48 |
*pocałował ją* |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:51:19 |
Ja się nie wygadam |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:54:03 |
znasz chłopaków. nic im nei pwoiedzą :P |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:54:55 |
A ty byś mi nie powiedział? |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:55:34 |
cóż, ja tobei bym powiedział ale to dlatego ze jestes panią hokage w akademiku :P |
Marina McDiamond - 2008-01-22 20:58:52 |
*zmarszyczy;a brwii* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 20:59:55 |
ie, wiedzieć wsyzstko musisz bo chcesz. |
Marina McDiamond - 2008-01-22 21:01:05 |
Lilie, ale już! |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 21:01:56 |
*wstał* |
Marina McDiamond - 2008-01-22 21:04:10 |
No |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 21:04:58 |
*wziął kurtkę* |
Marina McDiamond - 2008-01-22 21:07:45 |
Tak |
Nicolas McDiamond - 2008-01-22 21:08:32 |
*no to się ubrał i wyszedł* |
Marina McDiamond - 2008-01-22 21:12:13 |
Przecież mógłbyś sam je zrobić |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 16:38:38 |
*wrócił. otworzył drzwi i do pokoju wszedł najpierw wielki bukiet a potem on ^^"* |
Marina McDiamond - 2008-01-23 18:24:27 |
Aaaa! |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 18:31:15 |
*trzymał te kwiaty dalej czekając aż marie się upora z wazonem ^^* |
Marina McDiamond - 2008-01-23 18:40:38 |
*przybiegła szybciutko z wazonem, postawiła go na szawce nocnej i wzięła od niego kwiaty. Ładnie ułożyła i w ogóle och i ach* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 18:41:38 |
no, prosze bardzo *pocałował ją* |
Marina McDiamond - 2008-01-23 18:48:54 |
Bardzo ladne |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 18:52:08 |
raz - nie wiem za co ale rpzeprosiny |
Marina McDiamond - 2008-01-23 18:58:47 |
A wymieniaj |
Daisuke Sano - 2008-01-23 19:00:02 |
*zapukał* |
Marina McDiamond - 2008-01-23 19:02:17 |
Kto tam |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 19:31:48 |
*otworzył* |
Daisuke Sano - 2008-01-23 19:32:09 |
hej nico hej marie :) |
Marina McDiamond - 2008-01-23 19:38:27 |
Dai! |
Daisuke Sano - 2008-01-23 19:39:43 |
ślicnzie wyglądasz :) |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 19:39:59 |
oczywiście. |
Marina McDiamond - 2008-01-23 19:41:22 |
Za dwa miesiące, w marcu |
Daisuke Sano - 2008-01-23 19:43:19 |
jak miło. |
Marina McDiamond - 2008-01-23 19:52:13 |
Rachel |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 19:55:02 |
własnie, mówiłeś że rodzice się wycofali ze wszystkiego. |
Daisuke Sano - 2008-01-23 19:55:16 |
zaszły drobne zmiany. |
Marina McDiamond - 2008-01-23 19:57:33 |
To chyba dobrze, prawda? |
Daisuke Sano - 2008-01-23 19:58:31 |
tak, przynajmniej znów jestem tu z wami. |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 19:58:52 |
dai, moze to dziwne, ale masz inne... hmmm.... jak to nazwać? |
Daisuke Sano - 2008-01-23 19:59:00 |
ruchy, gesty? |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 19:59:18 |
ciebie ksęga też 'dosięgła'? |
Daisuke Sano - 2008-01-23 19:59:28 |
nei inaczej *skinał głową* |
Marina McDiamond - 2008-01-23 20:01:35 |
*Jakoś nie zajarzyła, że coś się zmieniło i spojrzała na nich tak dziwnie* |
Daisuke Sano - 2008-01-23 20:04:44 |
nazywam się 'wiedźmą z salem' |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 20:05:11 |
ale nei do końca *spojrzal na marie* |
Marina McDiamond - 2008-01-23 20:06:51 |
Ojej |
Daisuke Sano - 2008-01-23 20:09:39 |
*zasmial się* |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 20:09:59 |
nie tak marie. |
Daisuke Sano - 2008-01-23 20:10:19 |
otryzmałem jej zdolnosci i charakter. |
Marina McDiamond - 2008-01-23 20:12:22 |
Aaa! |
Daisuke Sano - 2008-01-23 20:13:05 |
tydzień temu co prawda. |
Marina McDiamond - 2008-01-23 20:23:13 |
Wiesz co! |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 20:28:45 |
ale patent poskutkował :P |
Daisuke Sano - 2008-01-23 20:28:59 |
jakoś tak ;p |
Marina McDiamond - 2008-01-23 20:37:53 |
Dobrze, że wrociłeś |
Daisuke Sano - 2008-01-23 20:45:10 |
nic takiego ^^ |
Marina McDiamond - 2008-01-23 20:47:05 |
Nie bylo cie pól roku a ty "nic takiego" |
Daisuke Sano - 2008-01-23 20:48:46 |
pół roku... ale co się moglo stAć? |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 20:49:29 |
*pocąlowąl marie w czoło* |
Marina McDiamond - 2008-01-23 20:53:29 |
Jestem spokojna |
Daisuke Sano - 2008-01-23 20:54:42 |
nudna... serio.... jakoś tak dizwnie. |
Marina McDiamond - 2008-01-23 20:58:05 |
Jej, te szkoły |
Daisuke Sano - 2008-01-23 21:05:11 |
wiem, dla nich każdy kto jest inny jest gorzy. |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 21:05:23 |
taa... ale tu jest inaczej :) |
Daisuke Sano - 2008-01-23 21:05:43 |
tak. tu nawet eric znajdzie partnerkę życiową ^^ racja? a mówił ze każdy tylko nei on :P |
Marina McDiamond - 2008-01-23 21:06:50 |
Słyszałeś już? |
Daisuke Sano - 2008-01-23 21:07:26 |
nno jasne, chyba nei wszytko ale trochę :P |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 21:07:37 |
pewnei od eizama i yatena najwiecej. c nie? |
Daisuke Sano - 2008-01-23 21:07:44 |
dokładnie |
Marina McDiamond - 2008-01-23 21:15:26 |
To co dokladnie wiesz? |
Daisuke Sano - 2008-01-23 21:18:07 |
że chodzi z viorel. |
Marina McDiamond - 2008-01-23 21:20:25 |
To nie wiesz! |
Daisuke Sano - 2008-01-23 21:21:25 |
no to opowiedz :) |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 21:21:31 |
*ząmsiał sie * |
Marina McDiamond - 2008-01-23 21:25:24 |
Eric oswiadczyl sie Viorel! |
Daisuke Sano - 2008-01-23 21:26:02 |
no to si :) |
Nicolas McDiamond - 2008-01-23 21:26:11 |
*a oni poslzi spać w końcu :P* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 19:59:50 |
*Obudziła się i usiadła na łóżku* |
Eric Matters - 2008-02-02 20:00:56 |
*zapukał* |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 20:01:07 |
*nico otworzył oczy is pojrzał na amrie i na drzwi* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 20:02:57 |
Ja otworzę |
Eric Matters - 2008-02-02 20:03:56 |
*rzucił sie marie na szyję* |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 20:04:07 |
*podszeł do nich* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 20:06:51 |
*Przytuliła go do siebie, cociaż to trudne było, patrząc na jej brzuch8 |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 20:08:09 |
*spojrzal na erica* |
Eric Matters - 2008-02-02 20:08:24 |
*poprzytulał sie do marie a potme rzucił sie na nico* |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 20:08:39 |
udusisz mnie *nico spojrzał na erica* |
Eric Matters - 2008-02-02 20:08:47 |
viorel sobie poszła TTT____TTT |
Marina McDiamond - 2008-02-02 20:14:39 |
Co zrobiła? |
Eric Matters - 2008-02-02 20:17:56 |
wzięła sie spakowała i mi zostawiła to *podąl i kartkę z oddartą częścią 'p.s.'* |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 20:18:14 |
*podał kartke marie bo do neigo wciaż kleił sie eric* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 20:19:13 |
Jakie to smutne |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 20:25:49 |
*udąo mu isę erica przekrecić. znacyz eric teraz isę kleił do jego pleców a on objął jakoś marie* |
Eric Matters - 2008-02-02 20:26:01 |
*ryczał sobie* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 20:29:13 |
Ale co teraz bęedzie? |
Eric Matters - 2008-02-02 20:30:19 |
*wtulił się w nico mocniej* |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 20:30:37 |
znasz viorel. |
Marina McDiamond - 2008-02-02 20:35:44 |
Wróci, na pewno wróci |
Eric Matters - 2008-02-02 20:36:49 |
*teraz marie sie na szyję od tyłu rzucił* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 20:42:58 |
*spojrzała na Nico* |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 20:44:11 |
eee... szczerze to jak na mnie to mozesz.... *spojrzał na erica apotme na marie* |
Eric Matters - 2008-02-02 20:44:25 |
*spojrzał błagalnie na marie* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 20:51:44 |
Oczywiście, że możesz kochany |
Eric Matters - 2008-02-02 20:52:33 |
dzięki wam |
Marina McDiamond - 2008-02-02 20:57:48 |
Nie ma za co kochany |
Eric Matters - 2008-02-02 21:00:11 |
czyli mogę spać z wami w łóżku? moge po środku? |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:00:24 |
*załamał się śmiejac się* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:07:52 |
A zmieścimy się? |
Eric Matters - 2008-02-02 21:11:06 |
*spojrzał na łóżko, potem na nico* |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:11:45 |
ło jezu *dotknął łóżka. zwiekszyło się dosc znacznie, ale i tak miało wolną przestrzen po obu stronach* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:13:26 |
No damy jakoś radę! |
Eric Matters - 2008-02-02 21:15:44 |
albo nico :) |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:15:56 |
oj, ja biedny :P |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:19:01 |
Ja sięmuszę do ciebie przytulić |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:21:36 |
no że ty to ja rozumiem. ale on! *wskazł na erica* |
Eric Matters - 2008-02-02 21:21:41 |
*spal już* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:22:23 |
Eric |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:24:44 |
to to łóżka :P |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:26:14 |
Czy ja wiem? |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:30:17 |
oj, marie, marie *pocąłowal ją w policzek i objął ją ramieniem* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:32:29 |
Wiesz co |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:40:19 |
oj, no. kochma cie, wiesz to. |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:42:29 |
Przegródkę? |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:43:14 |
taaa... taka drewnianą :P |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:47:31 |
Co ty kompinujesz? |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:50:10 |
nie nic. nie bedę wredny. |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:52:27 |
Będę musiała się tobą dzisiaj podzielić |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:57:07 |
*pocąłował ją* |
Marina McDiamond - 2008-02-02 21:57:51 |
No dobrze |
Nicolas McDiamond - 2008-02-02 21:59:54 |
*wszeł do łózka objął marie i zasnęli* |
Eric Matters - 2008-02-09 20:35:51 |
*obudził sie przytulony do Nico. wstał i cicho wyszeł by ich nei budzić* |
Marina McDiamond - 2008-03-03 18:46:33 |
*obudziła się i usiadła na łóżku* |
Nicolas McDiamond - 2008-03-03 18:49:48 |
*(on teraz chodzi jak na ostrzu) gwałtownie się podniósł i spojrzał na nią pół-zaspany pół-obudzony jkaby gowy do drogi* |
Marina McDiamond - 2008-03-03 18:53:58 |
Nico |
Nicolas McDiamond - 2008-03-03 18:56:12 |
anuż będzie wczęsniak *powiedział* |
Marina McDiamond - 2008-03-03 18:57:47 |
No to pójdę wcześniej do szpitala |
Nicolas McDiamond - 2008-03-03 19:00:11 |
jakie sie nie mieścisz.... *wywrócił oczy* |
Marina McDiamond - 2008-03-03 19:04:01 |
Nie martw się |
Nicolas McDiamond - 2008-03-03 19:06:52 |
*marie go rozczulała xD* |
Marina McDiamond - 2008-03-03 19:09:34 |
*Wyszła z łazienki taka ach i och, ale wielka* |
Nicolas McDiamond - 2008-03-03 19:12:32 |
*poddął się i pozwolił jej sobie pomóc* |
Marina McDiamond - 2008-03-03 19:18:05 |
*rozczesała mu to w sekundkę* |
Nicolas McDiamond - 2008-03-03 19:20:21 |
będzie pomagał, no jasne. |
Nicolas McDiamond - 2008-03-05 21:19:58 |
*weszli do pokoju* |
Marina McDiamond - 2008-03-05 21:23:43 |
Jak wolisz |
Nicolas McDiamond - 2008-03-05 21:27:46 |
w takim razie pozdów kaczuszkę. |
Marina McDiamond - 2008-03-05 21:34:51 |
*zrobila co powiedziała i poszła spać* |
Marina McDiamond - 2008-03-15 20:29:11 |
*Obudziła się i zaczęla sobie chodzić po pokoju i głęboko oddychać* |
Nicolas McDiamond - 2008-03-15 20:31:00 |
*podniósł sie tak gwałtownie jakby go coś oparzyło i wyskoczył neimal od razu z łózka. spojrzał na marie* |
Marina McDiamond - 2008-03-15 20:32:13 |
Bo mam skurcze |
Nicolas McDiamond - 2008-03-15 20:33:18 |
*stres. schiz. stres. dobra, spokój* |
Marina McDiamond - 2008-03-15 20:37:26 |
Nie panikuj |
Nicolas McDiamond - 2008-03-15 20:39:17 |
nie panikować? |
Marina McDiamond - 2008-03-15 20:41:32 |
Karetka Idioto! |
Nicolas McDiamond - 2008-03-15 20:42:30 |
*niemal się wywalił w locie ^^' wział telefon i zadzwonił po karetkę* |
Marina McDiamond - 2008-03-15 20:46:16 |
Torba! |
Nicolas McDiamond - 2008-03-15 20:48:28 |
*polecenie wykonane* |
Marina McDiamond - 2008-03-15 21:13:28 |
Ubierz się! |
Nicolas McDiamond - 2008-03-15 21:16:55 |
*dobra, ubrął się jako tako - wyglądąljak człowiek, ALE latał jak nawiedzony w środku* |
Marina McDiamond - 2008-03-15 21:18:55 |
*też sięledwo co ubrała* |
Nicolas McDiamond - 2008-03-15 21:22:22 |
*karetkę było już gzieś w dodali słychać. nico wziął torbę i pomógł marie zejść po schodach. (zanczy wyszli z budynku)* |