- ♥TeenagerWorld♥ http://www.teenagerworld.pun.pl/index.php - Pokoje http://www.teenagerworld.pun.pl/viewforum.php?id=6 - Pokój 17 http://www.teenagerworld.pun.pl/viewtopic.php?id=27 |
Eric Matters - 2007-08-29 22:06:50 |
*wszedł do pokoju ze swoją walizką. jeszcze sie rozpakował. wyjał swoją różową piżamkę i umył się. przebrany wyszedł z łazienki i wkulił się do łóżka. zasnął i sniła mu sie viorel :P* |
Eric Matters - 2007-08-30 15:37:01 |
*obudził się. mozolnie wstał prawie zlatując z łóżka. poszedł do łazienki. oporządził się i umył. ubrał się w różową bluzkę z długim rękawem, włożył ciemne jeansy, na nie jeansową spódniczkę, wciągnął kapcie i wyszedł* |
Eric Matters - 2007-08-30 15:52:32 |
*wrócił do pokoju i zaczął smsować z terukim* |
Eric Matters - 2007-08-30 15:53:32 |
*potem wyłączył telefon i siedział se* |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 15:55:43 |
*Wbiła mu się wrednie do pokoju, bez pukania* |
Eric Matters - 2007-08-30 15:56:34 |
*spojrzał na nią kręcąc sie na krześle przy biurku* |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 15:58:53 |
Nic. Tylko poczułam nagłą ochotę podzielenia się tym z kimś |
Eric Matters - 2007-08-30 16:03:21 |
*kręcił się daej na krześle. po chwili jednak przestał i spojrzał na viorel* |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:04:26 |
Masz jakieś propozycje? |
Eric Matters - 2007-08-30 16:05:58 |
no wiesz, to tobie się nudzi. |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:07:17 |
A tobie się nie nudzi? |
Eric Matters - 2007-08-30 16:11:27 |
*przechylił głowę na bok* |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:12:28 |
Nie dzisiaj |
Eric Matters - 2007-08-30 16:15:21 |
*usiadł obok niej z powazną miną* |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:18:17 |
No bo... |
Eric Matters - 2007-08-30 16:21:46 |
aha... *posmutniał jak zawsze gdy ktoś mówi o śmierci* |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:25:12 |
No |
Eric Matters - 2007-08-30 16:28:45 |
to okropne... |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:29:20 |
Samo życie |
Eric Matters - 2007-08-30 16:30:35 |
tak. *przytaknął* samo życie, i takie coś się często zdarza, choć nawet o tym ludzie nie wiedzą. |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:32:37 |
No |
Eric Matters - 2007-08-30 16:34:58 |
słucham? |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:37:00 |
Tak ostatnio dużo myślałam o tym wszystkim i doszłam do wniosku, ze chyba wiem, co chcę robić w życiu |
Eric Matters - 2007-08-30 16:39:59 |
to bardzo szlachetne. |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:43:32 |
No |
Eric Matters - 2007-08-30 16:44:31 |
moim zdaniem jest |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 16:46:57 |
Czy ja wiem? |
Eric Matters - 2007-08-30 16:48:17 |
*zamyślił się. po chwili pstryknął palcami* |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 17:00:13 |
Na co |
Eric Matters - 2007-08-30 17:01:57 |
mogę dać... ale to jest mój pokój... |
Viorel Toro-Matters - 2007-08-30 17:09:21 |
Wiem |
Eric Matters - 2007-08-30 17:13:35 |
ok |
Eric Matters - 2007-08-30 17:15:46 |
*no to wstał. wział kasę i wyszedł* |
Eric Matters - 2007-08-30 19:29:53 |
*wszedł do pokoju. umył się. ubrał w piżamę. itd itp i poszedł asiu* |
Eric Matters - 2007-08-31 16:09:10 |
*wstał. ubrał się w czerwoną bluzkę, różową spudniczkę za kolana i założył buty na obcasie. wyszedł robiąc makijarz* |
Eric Matters - 2007-08-31 22:11:47 |
*wszedł do pokoju. umył się. ubrał w piżamę. itd itp i poszedł asiu* |
Eric Matters - 2007-09-01 17:58:26 |
*wyszdł mozolnie z wyra. umył sę i bez pśpiechu ubrał w smoking. zwiazał z tyłu włosy nie nałożył makijarzu. zawiazał se muchę. wyszedł* |
Eric Matters - 2007-09-02 16:39:45 |
**wszedł do pokoju. umył się. ubrał w piżamę. itd itp i poszedł asiu** |
Eric Matters - 2007-09-10 18:42:04 |
*wstał. w pizamie wyszedł se z pokoju* |
Eric Matters - 2007-09-10 18:44:01 |
*wrócił. poszedł spać* |
Eric Matters - 2007-09-18 17:52:19 |
*obudził się. wstał i poszedł do łazienki* |
Eric Matters - 2007-09-18 17:59:14 |
**wyszedł, ubrał się w czerowno-czarny swetr, czarną kieckę do kolan, glany, usiadł na łóżku i czesał włosy** |
Eric Matters - 2007-09-18 18:10:57 |
*wyszedł* |
Eric Matters - 2007-09-22 23:41:18 |
*viorel weszła a on wtoczył się za viorel do pokoju. perwsze co zrobił to powkładał ciuchy do szafy jako tako.* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-22 23:43:00 |
*położyła się na wolnym łóżku i wgapiła się w sufit* |
Eric Matters - 2007-09-22 23:44:50 |
*wyszedł z łazienki. ubrnay w różową piżamkę (a dokładnie: góra rękaw do łokcia - rózowa z czarny sercem na środku, zaś dłó - dłigie spodnie czarne z rózowymi paskami po bokach)* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-22 23:49:49 |
Masz bardziej dziewczęcą piżamkę ode mnie |
Eric Matters - 2007-09-22 23:51:23 |
*spojrzał na siebie* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-22 23:53:11 |
Ok |
Eric Matters - 2007-09-22 23:54:50 |
*podszedł don iej i usiadł na brzegu jej łóżka* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-22 23:56:24 |
*zaczęła mu robić warkoczyk* |
Eric Matters - 2007-09-22 23:57:36 |
a czemu nie? |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-23 00:00:46 |
Szaleństwo |
Eric Matters - 2007-09-23 00:01:52 |
dziękuję |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-23 00:03:15 |
Piżama party? |
Eric Matters - 2007-09-23 00:04:27 |
włączymy muzykę na caaaaaaaaaaaaaaały regulator |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-23 00:05:47 |
I znooowu dostaniesz butem |
Eric Matters - 2007-09-23 00:06:24 |
no w sumie tak. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-23 00:07:25 |
ok. To zaczynaj |
Eric Matters - 2007-09-23 00:09:06 |
nie wiem, kogokolwiek :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-23 00:11:38 |
Ostatnio czytałam książke od chemii jak kułam na spr. |
Eric Matters - 2007-09-23 00:13:39 |
wiem :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-23 00:14:30 |
Ty mi nawet nie mów |
Eric Matters - 2007-09-23 00:16:18 |
nie gadaj? |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-23 00:17:42 |
Serio! |
Eric Matters - 2007-09-23 00:19:59 |
n owiesz, aaron mówił że mu kiedyś przywaliła, pozbierał się ale bolało. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-23 00:22:13 |
Nie. Chyba nie miała sił. |
Eric Matters - 2007-09-23 00:23:13 |
no tak, w sumie to jest dziecznya |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-23 00:24:22 |
Ale pewnie tez nie umiesz bić ^^ |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 19:26:10 |
*obudziła się i usiadła na łóżku* |
Eric Matters - 2007-09-27 19:28:40 |
*zaczął rekami szukać czegoś wiciąż śpiąc. znalazł jej kolano, wciął sie przytulił do jej nogi* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 19:31:21 |
Ej |
Eric Matters - 2007-09-27 19:33:28 |
*zachrapał przy budzeniu się :P usiadł jako tako i przetarł oczy* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 19:38:10 |
molestujesz mnie |
Eric Matters - 2007-09-27 19:39:47 |
gdzie?! |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 19:44:21 |
Co gdzie? |
Eric Matters - 2007-09-27 19:46:03 |
*podrapał sie po głowie* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 19:47:09 |
Tak. Dokładniej to molestowałeś moje kolano |
Eric Matters - 2007-09-27 19:49:41 |
*skrzyzował ręce na piersi i usiadł na łózku po tuecku* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 19:51:31 |
No cóż...to było jakby się do mnie wielka ośmiornica przylepiła |
Eric Matters - 2007-09-27 19:52:57 |
dziękuję za komplemant :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 19:55:38 |
Skoro wolisz być kalmarem, to ok |
Eric Matters - 2007-09-27 19:57:15 |
no wiesz... czy aj ci przypominam jakieś owoce moża?*spytał* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 19:59:14 |
czy ja wiem |
Eric Matters - 2007-09-27 20:01:43 |
ej no! |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 20:07:13 |
Normalnie |
Eric Matters - 2007-09-27 20:08:22 |
*wziął tak jka siedział się nakrył na głowę kołdrą* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 20:13:47 |
No i teraz przypominasz małże |
Eric Matters - 2007-09-27 20:18:22 |
*odkrył się i oparł o scianę* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 20:22:09 |
Ale owoce morza są b.dobre |
Eric Matters - 2007-09-27 20:23:33 |
no hcyba ze tak :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 20:25:18 |
*aż sie turlała ze śmiechu po podłodze* |
Eric Matters - 2007-09-27 20:27:07 |
a mnie kochasz? ;p |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 20:29:31 |
Kocham |
Eric Matters - 2007-09-27 20:35:55 |
no to dobrze. :D |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 20:50:09 |
Miśku |
Eric Matters - 2007-09-27 20:54:05 |
nie. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 20:56:23 |
No a nie jestem |
Eric Matters - 2007-09-27 20:58:14 |
spróbuj tylko się zacząć odchudzać, to cię zostawię *zagroził* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 20:59:45 |
Ej no |
Eric Matters - 2007-09-27 21:05:00 |
nie waż się odchudzać *powiedział* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:09:12 |
Jesteś okropniejszy ode mnie, wiesz? |
Eric Matters - 2007-09-27 21:09:56 |
bo po co chcesz sie odchudzać, co? |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:13:46 |
No bo w niektórych miejscach mam za duzu tłuszczu |
Eric Matters - 2007-09-27 21:15:28 |
no i co? |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:16:29 |
Ha! Czyli, że potwierdzasz! |
Eric Matters - 2007-09-27 21:19:24 |
ja lubię. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:21:26 |
*zatkało ją tak, że nic nie mogła powiedzieć ,tylko rybkę robić zaczęłą* |
Eric Matters - 2007-09-27 21:22:01 |
no cóż, taka prawda. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:23:53 |
Aha |
Eric Matters - 2007-09-27 21:25:41 |
no co? |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:27:10 |
To takie dziwne powiedzenie |
Eric Matters - 2007-09-27 21:30:59 |
pewnie tak, ale czego sie po dziadunio spodziewać... |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:32:07 |
Ale ty się z nim zgadzasz! |
Eric Matters - 2007-09-27 21:33:54 |
ojej... *włapał isę za głowe i legnął na łóżko* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:36:07 |
dobra, poddaje się |
Eric Matters - 2007-09-27 21:37:48 |
wiem, mnie też.... nie umiem tłumaczyć mojego toku myślenia. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:43:50 |
Będziemy teraz tak zamulać? |
Eric Matters - 2007-09-27 21:45:21 |
*podniósł lekko głowę - i tak jej nie widział* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:47:49 |
Nie wiem |
Eric Matters - 2007-09-27 21:48:24 |
no to wiemy co robić... *stwierdził* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:49:44 |
Kubuś Puchatek i Krzyś |
Eric Matters - 2007-09-27 21:51:08 |
kubuś puchatek |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:52:05 |
czemu ja mam być kubusiem? |
Eric Matters - 2007-09-27 21:54:45 |
to jak chcesz mozesz być krzysiem... |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 21:57:27 |
To lepsze niż miodek |
Eric Matters - 2007-09-27 22:01:14 |
*zasmiał się* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 22:02:11 |
*zaczęła się ze śmiechu turlać* |
Eric Matters - 2007-09-27 22:03:49 |
tygrysek, bryku, bryk :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 22:06:29 |
Tygrysek był akurat fajny |
Eric Matters - 2007-09-27 22:07:41 |
no to mówię :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-27 22:10:47 |
Ale skoro tak o kreskówkach mówimy to ja najbardziej lubię Tarzana |
Eric Matters - 2007-09-28 20:23:11 |
a ja myszkę mickey jakoś tak. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 20:25:28 |
Czemu |
Eric Matters - 2007-09-28 20:26:45 |
ej, nie wiem :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 20:34:49 |
hmm...czy ja wiem |
Eric Matters - 2007-09-28 20:35:44 |
miał dobre portki :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 20:39:20 |
Czemu dobre? |
Eric Matters - 2007-09-28 20:40:41 |
no wiesz takie krótkie czerwone ogrodniczki z wielkimi żółtymi guzikami :P: |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 20:44:02 |
Pedalskie |
Eric Matters - 2007-09-28 20:46:47 |
a ja mam pedalską piżamę i ciuchy i co ;p |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 20:49:26 |
I masz dziewczynę |
Eric Matters - 2007-09-28 20:52:28 |
ej no, pedalskie mam ciuchy a nie jestem pedałem. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 20:54:11 |
słucham, słucham |
Eric Matters - 2007-09-28 20:56:39 |
*zamknął oczy i leżał se* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:01:01 |
No i foch |
Eric Matters - 2007-09-28 21:01:55 |
*usiadł na łóżku i patrzył na drzwi łazienki* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:06:28 |
Ja mówiłam o tobie |
Eric Matters - 2007-09-28 21:14:30 |
ja sie nie fochłem. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:21:36 |
Myśli |
Eric Matters - 2007-09-28 21:23:43 |
chyba tak, w moim przypadku znaczy. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:26:50 |
Bosz.. |
Eric Matters - 2007-09-28 21:27:38 |
nie wiem, mój móz nie pracuje o tej porze. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:32:09 |
A kiedy on pracuje? |
Eric Matters - 2007-09-28 21:34:16 |
od 24 - 8 a w tych godzinach ja śpię. :P:D |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:36:54 |
*zaśmiała się* |
Eric Matters - 2007-09-28 21:38:09 |
w takim razie co szefostwo proponuje? |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:41:04 |
Możemy gdzieś iść. Np na basen |
Eric Matters - 2007-09-28 21:42:21 |
o tej porze? *spojrzał na zegarek* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:46:17 |
No to nie wiem... |
Eric Matters - 2007-09-28 21:48:14 |
*spojrzał na nią* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:51:01 |
*rzuciła w niego kapciem* |
Eric Matters - 2007-09-28 21:52:54 |
no co? *odrzucił w nią tego kapcia* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 21:56:10 |
Nie. |
Eric Matters - 2007-09-28 22:01:58 |
coś co nie ejst żartem...? |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 22:03:59 |
*załamała sie kompletnie* |
Eric Matters - 2007-09-28 22:05:33 |
*poweidział zza drzwi* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 22:09:34 |
*uniosła jedną brew i spojrzała na niego* |
Eric Matters - 2007-09-28 22:11:35 |
*wyszedł z łazienki* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 22:13:31 |
Ja cie nie rozumiem |
Eric Matters - 2007-09-28 22:14:45 |
w końcu jestem facetem. mimo że niby jestesmy prosci to tak naprawdę jestesmy tak złożeni jak dziewcyzny. |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 22:17:55 |
logika jak w chińskiej instrukcji mikrofalówki. o! |
Eric Matters - 2007-09-28 22:19:15 |
nie chciałem... *dodał cicho i zasnał* |
Viorel Toro-Matters - 2007-09-28 22:21:14 |
*patrzyla na niego przez chwilę a potem sama zasnęła* |
Eric Matters - 2007-10-06 18:01:04 |
*obudził się, usiadł na łóżku i sie rpzeciagnął.* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:08:55 |
*zaczęla się rzucać z boku na bok* |
Eric Matters - 2007-10-06 18:09:56 |
*spojrzał na viorel* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:12:58 |
*otworzyła jedno oko i fuknęła* |
Eric Matters - 2007-10-06 18:14:09 |
ja? *zdziwił się* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:17:35 |
a tu takie zdziwienie |
Eric Matters - 2007-10-06 18:18:41 |
praktycznie to nic nowego. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:21:26 |
Za? |
Eric Matters - 2007-10-06 18:21:59 |
no bo ostatnio jak rozmawialiśmy to cię zdenerwowałem. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:26:48 |
Przecież nic się nie stało |
Eric Matters - 2007-10-06 18:27:34 |
*pociągnął nosem i wytarł go rękawem* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:30:58 |
Biedny |
Eric Matters - 2007-10-06 18:31:51 |
nie musisz. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:34:33 |
Jak masz katar, to jesteś dziwny |
Eric Matters - 2007-10-06 18:35:19 |
jak chcesz o mnie dbać to mi masaż mżesz zrobić :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:39:07 |
*spojrzała na niego jak na idiotę* |
Eric Matters - 2007-10-06 18:40:20 |
*zaksztusił sie śmiechem* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:45:54 |
No skoro się źle czujesz? |
Eric Matters - 2007-10-06 18:47:06 |
*spojrzał na nią ze swim normalnym rozbawieniem w oczach* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 18:49:47 |
I co by w tym było złego, gdybym mówila serio? |
Eric Matters - 2007-10-06 19:03:02 |
złego? a ja mówię, ze coś złego? |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:08:48 |
Ale tak się dziwnie dziwisz |
Eric Matters - 2007-10-06 19:10:12 |
ja się dziwnie dziwię? |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:12:17 |
tak |
Eric Matters - 2007-10-06 19:14:14 |
wyzysk. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:15:58 |
*masakrycznie ją zamurowało. Aż spadła z łóżka* |
Eric Matters - 2007-10-06 19:17:27 |
no tak.... |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:19:12 |
Też mi się tak wydaje |
Eric Matters - 2007-10-06 19:20:22 |
to mozesz mi zrobic masaż :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:21:45 |
Nie ma |
Eric Matters - 2007-10-06 19:23:20 |
nie, dzięki, nie jestem obłożnie chory jak już mówiłem :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:25:40 |
No to dbania nie będzie |
Eric Matters - 2007-10-06 19:26:32 |
oj, no. jeszcze moge być chory. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:27:50 |
*zaczęła się śmiać* |
Eric Matters - 2007-10-06 19:28:40 |
no, nie przesadzajmy.... |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:29:55 |
Tak bardzo chcesz być chory? |
Eric Matters - 2007-10-06 19:30:59 |
nie, tylko rzucam pomysłami. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:32:04 |
na pewno? |
Eric Matters - 2007-10-06 19:33:09 |
tak, wsyzstko w porzadku. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:35:26 |
jaki? |
Eric Matters - 2007-10-06 19:36:55 |
taki :D |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:38:34 |
*pocałowała go w głowę* |
Eric Matters - 2007-10-06 19:39:16 |
nie że głupi :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:42:00 |
*zaczęła się strasznie śmiać* |
Eric Matters - 2007-10-06 19:43:21 |
*zgłosił sę z głupim uśmiechem* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:45:57 |
I umrę kiedyś ze śmiechu |
Eric Matters - 2007-10-06 19:46:43 |
ze smeichu, to jak z obżarstwa śmierć. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:48:43 |
*załamała się* |
Eric Matters - 2007-10-06 19:50:06 |
no wiesz, śmiech tez jest słodki w pewnym sensie. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:52:36 |
*załamała się* |
Eric Matters - 2007-10-06 19:56:34 |
nie zaglądam do słowników. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 19:57:50 |
No nawet |
Eric Matters - 2007-10-06 19:58:45 |
koty lubisz? |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:01:49 |
Violet na mnie warczała |
Eric Matters - 2007-10-06 20:04:09 |
czy ja wiem. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:05:02 |
Co? |
Eric Matters - 2007-10-06 20:07:58 |
może violet nie umiała ci okazać sympatii :D |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:10:01 |
A ja jej |
Eric Matters - 2007-10-06 20:11:51 |
ta... |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:12:31 |
Śpioch |
Eric Matters - 2007-10-06 20:13:05 |
przykro mi :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:14:31 |
a ja sie mialam z toba nie nudzić |
Eric Matters - 2007-10-06 20:16:02 |
możesz też iść spać. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:17:27 |
pef |
Eric Matters - 2007-10-06 20:18:32 |
no wiesz... |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:19:36 |
Co? |
Eric Matters - 2007-10-06 20:21:23 |
tak, albo popatrzec jak ja śpię. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:31:24 |
pasjonujace |
Eric Matters - 2007-10-06 20:32:48 |
no dobra, to idź, ale nie podrywaj nikogo. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:35:06 |
A co mam robić, co? |
Eric Matters - 2007-10-06 20:35:52 |
idźd opizzeri zjedz cos i wróć spać najlepiej.... |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:38:26 |
Słucham? |
Eric Matters - 2007-10-06 20:39:09 |
to idź do salonu albo do siwtlicy i poszukaj przyzwoitek. :D |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:42:19 |
Och super |
Eric Matters - 2007-10-06 20:43:14 |
nie. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:45:34 |
Ale to TY jesteś moim chłopakiem! |
Eric Matters - 2007-10-06 20:46:53 |
boże.... |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 20:48:18 |
No! Ide do siebie! |
Eric Matters - 2007-10-06 20:50:14 |
*wyszedł z łazienki ubrany w czarne biodrówki z metalowym paskiem i różowo-czarną bluzkę z takim dekoltem na ramionach czy jak to tam się zwie. wział z podłogi adidasy i wciagaac je mruczał* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 23:14:46 |
*weszli* |
Eric Matters - 2007-10-06 23:16:00 |
*poszedł do łazienki. po chwili wyszedł w fioletowej iżamce w jednorożce i usiadł na swoim łóżku* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 23:17:49 |
czekaj |
Eric Matters - 2007-10-06 23:18:24 |
no to słodkich snów misiu :) |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-06 23:19:13 |
*zasnęła też* |
Eric Matters - 2007-10-15 18:23:44 |
*wstał. odczytał sms, ubrał się ciepło i wyszedł* |
Eric Matters - 2007-10-15 19:06:05 |
*wrócił do pokoju. przebrał sie w pizamę i wkulnął do wyrka.* |
Eric Matters - 2007-10-20 17:38:28 |
*ubrał się i wyszedł* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-20 17:50:34 |
*Wstała, ubrała się, wzięła prezent i wyszła* |
Eric Matters - 2007-10-26 19:49:49 |
*wstał. ubrał się i zajał łazienkę w celu makijarzu* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 19:50:12 |
*Usiadła na łóżku i zaczęła krzyczeć przez sen* |
Eric Matters - 2007-10-26 19:51:11 |
*wyleciał z łaizneki pół umalowany co wyglądało jak clown :P. podszedł do niej ze strachem w oczach i z maskarą jak z bronią palną* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 19:52:14 |
*obudził ją jej własny krzyk* |
Eric Matters - 2007-10-26 19:52:51 |
ja?? *zdziwił sie łapiąc się za serce* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 19:53:45 |
Ja? |
Eric Matters - 2007-10-26 19:54:33 |
tak... *skinął głową i wskazał na swój makijarz* ta twarz nie kłamie |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 19:56:24 |
Hmm |
Eric Matters - 2007-10-26 19:57:23 |
no... tak sądzę. |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 20:00:58 |
Nie... |
Eric Matters - 2007-10-26 20:02:26 |
*wyszedł już 'zrobiony' i usiadł w nogach jej łóżka* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 20:03:35 |
Chyba tak |
Eric Matters - 2007-10-26 20:04:34 |
ta mała dziewcyznka to mam rozumieć ty...? |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 20:07:32 |
Nie wiem |
Eric Matters - 2007-10-26 20:08:54 |
ok... *poddał sie i psojrzał na sufit śledzac lot muchy* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 20:11:04 |
Poczytałabym |
Eric Matters - 2007-10-26 20:13:19 |
ja sie nie boczę... *powiedział z zainteresowaniem oglądając lot muchy* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 20:15:47 |
Przytul mnie |
Eric Matters - 2007-10-26 20:17:32 |
*przytulił ja i pcoałował w czoło* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 20:22:54 |
Ubiorę się |
Eric Matters - 2007-10-26 20:23:12 |
*poslzi* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-26 21:41:21 |
*wrócili i poszli spać* |
Eric Matters - 2007-10-31 19:53:21 |
*obudził się i ziewnął* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 20:13:56 |
Co? |
Eric Matters - 2007-10-31 20:14:40 |
happy halloween :P |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 20:19:31 |
Aha |
Eric Matters - 2007-10-31 20:21:26 |
*skinał głową. z swojej różowje walizki ^^ wyciągnął coś na wzór prześcieradła i sie nim nakrył. miało wycięcia na oczy.* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 20:23:52 |
Duch |
Eric Matters - 2007-10-31 20:26:14 |
*rozłożył rece* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 20:32:22 |
*zapukał* |
Eric Matters - 2007-10-31 20:32:29 |
wejsć *oznajmił* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 20:32:55 |
*wszedł on i dziewcyzna-ryan* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 20:33:17 |
*westchnął markotny jak zawsze i stanał pod ścianą z różowo-fioletowej kreacji wróżki* |
Eric Matters - 2007-10-31 20:33:56 |
i bardzo dobrze, lubię oryginalnosc :) |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 20:48:23 |
Jaka ze mnie szczęściara! |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 20:51:16 |
100%-towa. tak jak w tejchwili kobieta. *mruknął* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 20:51:25 |
on tak zawsze. *wyjaśnił* |
Eric Matters - 2007-10-31 20:51:51 |
mieliśmy przyjemność. *powiedział do odminica wskazujac na ryana* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 20:53:33 |
Ej no, nie jest źle |
Eric Matters - 2007-10-31 20:54:59 |
dla mnie i w tym odzieniu jestes piękna, o pani *powiedział jak rycerz* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 20:55:23 |
wyglądam jak baba bardzjei niż uprzednio. |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 20:55:48 |
*rzucił ryanowi dziwne spojezenie a potme spojrzał na viorel* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 20:57:58 |
Też cie kocham |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 20:59:37 |
*skrzywił się jeszcz ebardziej* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:00:02 |
to ci pomoga... *podszedł do niego i wziął grzebień i go czesał* |
Eric Matters - 2007-10-31 21:00:25 |
pzbeirz się za ducha! :) *po głębokim namyśle wypalił* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 21:03:05 |
*Spojrzała na Ryana i Dominica, uśmiechając się lekko, a potem na Erica* |
Eric Matters - 2007-10-31 21:03:56 |
*patrzył na nią z zaciekawieniem.* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:04:42 |
*bez iwększych protestów pozwolił dominikowi ułożyc swoje włosy* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:05:09 |
*rozczesał dobrze jego włosy i upiął je w kok z tyłu z puszczonymi luźno na skronie kosmykami* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 21:06:53 |
Teraz ładnie |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:08:16 |
*potknął włosów i odwrócił isę tak że stał niemal twarzą w twarz dominiciem* |
Eric Matters - 2007-10-31 21:08:43 |
*udał że zakrywa oczy a patrzył przez palce i czuł isę jak na planie kopciuszka :P* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:08:55 |
ja...eee.... *patrzył mu w oczy* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:09:06 |
*odwrócił wzrok i odsunał isę* |
Eric Matters - 2007-10-31 21:09:18 |
*wydał z siebie dźwięk typu uuuuuuuu.......* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:09:30 |
a ty co? publiczność? *spojrzał na erica* |
Eric Matters - 2007-10-31 21:09:36 |
niet, duch :) |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 21:13:36 |
Popsułeś! |
Eric Matters - 2007-10-31 21:15:25 |
*spojrzał na viorel* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:15:41 |
*spojrzał na viorel i mruknał coś niewyraźnie* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:16:10 |
*spojrzał na viorel* całkeimł adnie :) |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 21:21:07 |
Dla ciebie |
Eric Matters - 2007-10-31 21:22:18 |
*uśmeihcnął sie choć spod tego prześcieradła w którym wciąż siedział tylko jego oczy na to wskazywały* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:23:06 |
*spojrzał na ryana* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:23:19 |
ja?! *krzyknął* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:23:31 |
to teraz isę uśmiechnij |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:23:40 |
*uśmeihcnął isę sztucznie* |
Eric Matters - 2007-10-31 21:23:49 |
ich nie rozumiem *wskazal na tych dwóch* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 21:25:23 |
*usiadła obok niego* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:27:42 |
co kto? *spojrzał na viorel* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:27:51 |
*wzruszył ramionami* |
Eric Matters - 2007-10-31 21:28:05 |
l'amour jest skomplikowane... |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 21:29:56 |
Zostawimy ich? |
Eric Matters - 2007-10-31 21:34:01 |
*skinął głowa i wyszli* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:34:17 |
a oni do cholery gdzie? *wydzierał isę dalej* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:34:34 |
*zamknął mu usta pocałyunkiem korzystajac z tego że tamtej dwójki juz nie ma* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:34:42 |
*rozpłynął się* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:42:47 |
*objął go w talii* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:43:05 |
*chciał się od neigo odsunąć ale było mu... zbyt miło* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:43:28 |
*dotknął jego policzka całujac go dalej* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:45:11 |
*odszedł od neigo na krok* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:45:27 |
bo mi sie podobasz. |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:45:29 |
jako laska? |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:45:51 |
nie, jako ryan |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:48:00 |
*rozpływa się* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 21:57:03 |
*spojrzał na niego i pocałoał go raz jeszcze* |
Ryan Fletcher - 2007-10-31 21:57:55 |
odwzajemnił pocałunek zamykajac oczy* |
Dominic Nesterow - 2007-10-31 22:12:40 |
*po jakimś czaise poszli do ryana* |
Viorel Toro-Matters - 2007-10-31 23:08:10 |
*wrócili i poszli spać* |
Eric Matters - 2007-11-11 17:37:23 |
*mruknął przez sen i przysisnął twarz do poduszki. miał zrobione przez viorel dwa warkoczyki jak coś :P i sobei słodko spał* |
Umi Matters - 2007-11-11 17:46:57 |
*weszła zadowolona. rozejrzała się i podeszła do erica.* |
Eric Matters - 2007-11-11 17:47:28 |
*chyba dostał zawału. usiadł na łóżku i spojrzał na mamę z niemałym zdziwieniem* |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 17:49:49 |
*Obudziła się i gwałtownie się podniosła* |
Umi Matters - 2007-11-11 17:50:27 |
eric przedstawi mnie swojej uroczej twrzyszce ^^ |
Eric Matters - 2007-11-11 17:50:46 |
*spojrzał na viorel i do neichcenia powiedział* |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 17:53:17 |
*zawał* |
Umi Matters - 2007-11-11 17:54:42 |
*uściskała viorel z uśmiechem* |
Eric Matters - 2007-11-11 17:55:04 |
*eric obejmowany przez mamę spojrzał na viorel jakby mówił 'ratunkuuuuu.....'* |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 17:58:09 |
*Była nieziemsko zbita z tropu i gorączkowo myślała, czyżby nie była w "mamy cię!"* |
Umi Matters - 2007-11-11 18:00:27 |
*puściła eirc i uśmeichnęła się* |
Eric Matters - 2007-11-11 18:00:37 |
*mama mu robi obciach* |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:03:45 |
Eeee |
Eric Matters - 2007-11-11 18:04:23 |
viorel przepraszam cie za moja nawiedzona matkę ... *pwoiedział* |
Umi Matters - 2007-11-11 18:04:50 |
nie nawiedzona, kochany =_= |
Eric Matters - 2007-11-11 18:04:58 |
taa... oryginalna mama T_T |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:06:44 |
Wiadomo po kim Eric to ma |
Umi Matters - 2007-11-11 18:07:29 |
nie, nie. eric jest ericiem a ja sobą ^^ |
Eric Matters - 2007-11-11 18:07:44 |
*zgacha* |
Umi Matters - 2007-11-11 18:07:58 |
czy ja cię stresuję kochana? *spojrzała na viorel z troską* |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:10:17 |
*nie wiedziała co odpowiedzieć* |
Umi Matters - 2007-11-11 18:12:14 |
ojej... nie chciałam *powiedziała ja kretynka* |
Eric Matters - 2007-11-11 18:12:21 |
*załamał się* |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:14:14 |
Co jest? |
Eric Matters - 2007-11-11 18:18:28 |
moja mama, wkurzajacy do cna człowiek. |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:20:38 |
Spojrzała na swoją "piżamę"* |
Eric Matters - 2007-11-11 18:21:59 |
mojej mamy? o__O |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:26:25 |
Ale jak ona mnie nie polubi? |
Eric Matters - 2007-11-11 18:28:22 |
eee... skoro mnei kocha to ciebei polubi. poza tym ona nie ma człowieka którego nei lubi. |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:33:28 |
*w końcu wyciągnęła jakieś zwykle jeansy i koszulkę* |
Eric Matters - 2007-11-11 18:35:33 |
*'głupie pytanie' - pomyślał* |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:39:14 |
Nie pomagasz mi |
Eric Matters - 2007-11-11 18:40:20 |
no i to jest nazywane 'ładnie' |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:43:29 |
To idziemy tak? |
Eric Matters - 2007-11-11 18:46:51 |
*objał ją i pocałował w policzek* |
Viorel Toro-Matters - 2007-11-11 18:48:33 |
No to chodź |
Eric Matters - 2007-11-11 18:49:57 |
na oko, szuka żarcia. *pomyślał* |
Eric Matters - 2007-11-18 20:34:57 |
*wrócili i poszli spać* |
Dominic Nesterow - 2007-12-27 19:49:56 |
*zapukał w celu zagadania do viorel bo mu ise nudziło* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-27 19:53:39 |
*Obudziła się i przecierając oczy, podeszla do drzwi* |
Dominic Nesterow - 2007-12-27 19:55:34 |
hej viorel. sorry .... obudziłem cię? |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-27 19:59:17 |
No |
Dominic Nesterow - 2007-12-27 20:00:05 |
z nim? *spojrzał na chłopaka który ewidentnie kochał spać* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-27 20:04:22 |
Jak nie śpi, to nie |
Dominic Nesterow - 2007-12-27 20:05:15 |
widze *uśmiechnał isę* |
Juliet Wei - 2007-12-27 20:07:15 |
Podeszła do nich* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-27 20:08:36 |
Viorel |
Dominic Nesterow - 2007-12-27 20:11:00 |
pomóc? *spytał nei w temacie* |
Juliet Wei - 2007-12-27 20:14:04 |
Tak |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-27 20:14:19 |
Brzmi ciekawie |
Dominic Nesterow - 2007-12-27 20:16:00 |
pójdzies z nami viorel czy wolisz zostac z ericiem? |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-27 20:17:01 |
Pójdę z wami |
Juliet Wei - 2007-12-27 20:17:21 |
Dziękuję, dziękuję! |
Dominic Nesterow - 2007-12-27 20:21:27 |
*otoczył ramieniem obie dziewcyzny* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-27 20:21:56 |
Aha |
Juliet Wei - 2007-12-27 20:22:17 |
Chopdźmy, chodźmy |
Eric Matters - 2007-12-28 16:23:59 |
*wstał. ubrał się w czarną spódniczkę do kolan, korki czarne i różową długa bluzkę z rekawem do łokcia. jakieś tam kolorowe bransoletki sobie pozakładał. włosy uczesał i zostawił rozpuszczone i wyszedł wesoły* |
Eric Matters - 2007-12-28 18:28:38 |
*wrócił. ubrał się w piżamę i psozedł spać* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-29 20:39:38 |
*obudziła się i wyszła* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 17:30:06 |
*obudzila się, ułożyła włosy, wbila w kieckę, cmoknęła Erica w czoło i wybiegła* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 18:03:03 |
*wrocila do pokoju* |
Eric Matters - 2007-12-30 20:29:00 |
*obudzl isę. zorientowal isę w terenie. viorle śpi. eric jak taki komando foki wyskoczył z łózka, ubrał isę jak prawie chłopak ^^" i wyleciał z pokoju cicho* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 20:36:29 |
*obudziła się i usiadla na łóżku* |
Eric Matters - 2007-12-30 20:36:59 |
*wrócił do pokoju wyraznie cos ukrywajac za plecami* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 20:43:16 |
Hey |
Eric Matters - 2007-12-30 20:45:10 |
ja właściwie miałem oc oś zapytac no ale ty pieerwsza. |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 20:47:41 |
No to. Niedawno temu przyszla tu taka mała, że w bibliotece jest księga, gdzie są wypisane koligacje rodzinne. A, że jej chłopak jest sierotą to chciała mu znaleść rodzinę |
Eric Matters - 2007-12-30 20:53:27 |
no ^^ neisamowite ^^ |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 20:54:10 |
Aż się ciebie boje |
Eric Matters - 2007-12-30 20:56:24 |
straszne to nei jest ale powies zmi że totalnie mi odbiło |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 20:57:37 |
No mów |
Eric Matters - 2007-12-30 20:59:35 |
*wziął jej rękę, ukląkł na jedno kolano przy niej. otworzył ksiukiem pudełko z pierścionkiem ze srebra z diamentem. spojrzał na viorel* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 21:02:53 |
*look na niego, na pierścionek i znowu na niego* |
Eric Matters - 2007-12-30 21:05:30 |
*uśmeihcnał się głupio* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 21:08:06 |
Ale Eric |
Eric Matters - 2007-12-30 21:09:58 |
inni se daja radę. |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 21:12:23 |
jak sobie dają radę |
Eric Matters - 2007-12-30 21:14:05 |
certyfikat ukończenia szkoły wyższej na wydziale biologii i genetyki. |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 21:15:13 |
Oj, skąd wiesz co będzie za rook |
Eric Matters - 2007-12-30 21:16:46 |
to aż tak źle? |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 21:17:51 |
No to powiedz jak ty to widzisz |
Eric Matters - 2007-12-30 21:22:13 |
*wyciągnął pierśionek i sobie na palec założyl i patrzyłna neigo* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 21:28:12 |
A popatrz jak ja to widzę |
Eric Matters - 2007-12-30 21:30:51 |
myśl co chcesz. |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 21:32:35 |
No poczekaj, no |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-30 22:39:27 |
*wrócili i poszli spać* |
Viorel Toro-Matters - 2007-12-31 22:58:26 |
*obudzila się, ubrała i wyszła* |
Eric Matters - 2008-01-01 15:59:21 |
*przewrócił isę na drugi bok i sapł dalej* |
Sean Patric Simons - 2008-01-01 16:00:11 |
*wkomponowal isę do pokoju. potrzasnął gwałtownie ericiem by go obudzić* |
Eric Matters - 2008-01-01 16:00:32 |
co?? *nie załapał a potem* |
Sean Patric Simons - 2008-01-01 16:00:46 |
ciebei też :) chodź do soalonu labo gdzieś :) |
Eric Matters - 2008-01-01 16:00:58 |
*wstał z wyra. ubrał isę na syzbko i wyszedł razem z simo* |
Eric Matters - 2008-01-01 16:17:47 |
*wszedł do pokoju i usiadł na łóżku* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 16:20:41 |
*obudziła się i przeciągnęla* |
Eric Matters - 2008-01-01 16:21:13 |
o hej :) |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 16:23:52 |
Hay |
Eric Matters - 2008-01-01 16:24:58 |
nie cud, bo mie obudzono :P |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 16:26:55 |
Wiem. Simo |
Eric Matters - 2008-01-01 16:27:47 |
no :) |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 16:28:42 |
Miło |
Eric Matters - 2008-01-01 16:29:50 |
z simo napewno :) |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 16:30:55 |
No i o czym rozmawialiście? |
Eric Matters - 2008-01-01 16:34:05 |
najpierw o tym że simo jest i że to fajnie |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 16:39:54 |
Wow! |
Eric Matters - 2008-01-01 16:41:16 |
no, troche szkoda. |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 16:44:59 |
Nie |
Eric Matters - 2008-01-01 16:46:20 |
czemu? przecież to tylko simo. *pwoeidział głupio* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 16:51:29 |
O. Na jaki? |
Eric Matters - 2008-01-01 16:52:19 |
no szczerze to ja zmieniłem trmat ^^" |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 16:54:51 |
Pochwalić? |
Eric Matters - 2008-01-01 16:55:29 |
no pochwaliłem. |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:00:11 |
Nie, ja się też pochwaliłam |
Eric Matters - 2008-01-01 17:04:29 |
skomentowali to mniej wiecej tak: |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:06:30 |
Czemu no nareszcie? |
Eric Matters - 2008-01-01 17:09:34 |
a ja wiem 0_o |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:11:01 |
A kto najbardziej czekał? |
Eric Matters - 2008-01-01 17:13:34 |
nie pamietam. |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:17:42 |
Oho, będzie ślubny boom |
Eric Matters - 2008-01-01 17:19:28 |
cytuje: tylko spróbuj sie oswiadczyć |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:22:38 |
No to się Usagi nie doczeka |
Eric Matters - 2008-01-01 17:24:54 |
dovczeka się, napewno :) |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:26:29 |
No tak. Ale wyobrażasz to sobie? |
Eric Matters - 2008-01-01 17:27:08 |
to by było nizłe :P |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:29:12 |
No |
Eric Matters - 2008-01-01 17:32:56 |
wiem. |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:34:56 |
Mnie też to bawi |
Eric Matters - 2008-01-01 17:36:29 |
a teraz sobie wyobraź ze ja mam takie alter ego *poweidział* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:37:27 |
Zabilabym je na miejscu |
Eric Matters - 2008-01-01 17:38:13 |
ale! nie wiesz co by z emną się stało! |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:40:29 |
A co by się miało stać? |
Eric Matters - 2008-01-01 17:43:47 |
no właśnie. nie wiadomo *powiedział powąznie* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:44:27 |
Dobra...ale nie masz alter ego, prawda? |
Eric Matters - 2008-01-01 17:45:54 |
nie. *powiedział z cała pewnością* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:48:17 |
To dobrze |
Eric Matters - 2008-01-01 17:58:33 |
no tak. |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-01 17:59:03 |
*dała mu słodkiego buziaka* |
Eric Matters - 2008-01-01 17:59:27 |
oki :P |
Eric Matters - 2008-01-11 19:21:21 |
*obudził sie. ubrał itd itp. zrobił makijarz i wyszedł* |
Eric Matters - 2008-01-12 21:03:32 |
*poszedł spać* |
Eric Matters - 2008-01-31 20:36:34 |
*wstał. ubral się itd itp. napisał viorel kartkę że 'wrócę niedługo' i wyszedł z pokoju* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-31 20:50:40 |
*Obudzila się. Wzięła karteczkę i zaczęła sie martwić* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-31 20:55:58 |
*Martwila się dalej* |
Eric Matters - 2008-01-31 21:04:25 |
*wrócił do pokoju. miał małe rozcięcie na kosci policzkowej i przeciętą wargę. spojrzal na viorel i stanął jak słup soli. potem jakby sie zakryc czapką próbowął* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-31 21:06:51 |
Czy tyś kompletnie zgłupiał?! |
Eric Matters - 2008-01-31 21:12:45 |
*wyciągnął rękę* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-31 21:15:34 |
*szok. Chciała usiąść na łóżku, ale nie trafiła* |
Eric Matters - 2008-01-31 21:18:40 |
szukałem tego dobre pare godzin. |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-31 21:20:14 |
I co dalej? |
Eric Matters - 2008-01-31 21:21:15 |
no i pobiliśmy się. |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-31 21:27:01 |
*aż usiadła z wrażenia* |
Eric Matters - 2008-01-31 21:28:13 |
serio. |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-31 21:30:42 |
Ja nie jestem zła |
Eric Matters - 2008-01-31 21:34:09 |
pomyślałem ze ci zrobię neispodziankę jak odnajde ten naszyjnik |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-31 21:36:03 |
I zrobileś |
Eric Matters - 2008-01-31 21:38:46 |
*pocąłował viorel w usta* |
Viorel Toro-Matters - 2008-01-31 21:41:33 |
*Przytuliła go* |
Eric Matters - 2008-02-01 16:35:19 |
zrobiłem to raz że dla ciebie, a dwa że chciałem chyba sobie udowodnić że potrafię zrobić coś co jednak trochę starań wymagało. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 19:00:48 |
Ja ciebie też |
Eric Matters - 2008-02-01 19:02:37 |
nie jest tak źle. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 19:34:19 |
Bardzo męsko wyglądasz |
Eric Matters - 2008-02-01 19:37:57 |
*uśmiehcnął sie jak to on tylko potrafi* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 19:51:25 |
Ja ciebie tez |
Eric Matters - 2008-02-01 19:59:47 |
kiedy zechcesz... |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 20:15:28 |
No to musimy znaleść jakąś datę |
Eric Matters - 2008-02-01 20:18:29 |
musimy. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 20:23:43 |
Może...10? |
Eric Matters - 2008-02-01 20:36:16 |
aaaaa jaki to dzień ten 10? |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 20:40:07 |
Niedziela mój drogi |
Eric Matters - 2008-02-01 20:43:37 |
to moze lepiej ta sobota, co? *-spytał-* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 20:47:55 |
No lepiej |
Eric Matters - 2008-02-01 20:49:13 |
mój kawalerski... hmmm... tak kminię i myślę że nei wiem jak to zorganizowac |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 20:51:46 |
Nie wiem, czy zrobię |
Eric Matters - 2008-02-01 20:52:51 |
zrób. o ci szkodzi? |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 20:54:59 |
Ale to będzie małe przyjęcie. |
Eric Matters - 2008-02-01 20:55:43 |
mój czy twój? o_O |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:02:44 |
I ten i ten |
Eric Matters - 2008-02-01 21:04:26 |
twój to nei wiem. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:05:18 |
No podziel się |
Eric Matters - 2008-02-01 21:07:13 |
vincent! *powiedział* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:12:16 |
o! |
Eric Matters - 2008-02-01 21:13:04 |
no :):):) |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:13:50 |
I ja kupię białą sukienkę |
Eric Matters - 2008-02-01 21:15:02 |
coś nie tak? |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:20:51 |
Nie |
Eric Matters - 2008-02-01 21:22:41 |
viorel, ja cie za dobrze znam. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:24:17 |
No może się za bardzo śpieszymy |
Eric Matters - 2008-02-01 21:27:02 |
aha... |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:28:46 |
No ślub to dobry pomysł |
Eric Matters - 2008-02-01 21:31:16 |
a czemu nie? |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:37:33 |
No bo za wcześnie i w ogóle |
Eric Matters - 2008-02-01 21:38:12 |
słuchaj, przyznaj się, nei chcesz ze mna isć do ołtarza. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:49:48 |
Sama nie wiem |
Eric Matters - 2008-02-01 21:51:11 |
ja nei wiem co to znaczy. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 21:55:30 |
Nie jestem gotowa jeszcze na bycie,,, |
Eric Matters - 2008-02-01 21:56:35 |
to ja sie może wyprowadzę do wanny a ty pomyśl. co? |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 22:02:42 |
Ok |
Eric Matters - 2008-02-01 22:04:55 |
dobra... *wstał, zabrał kilka rzeczy i usiadl w wannie wkładajac wszystko do niej* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-01 22:15:34 |
*położyła sięna i zaczęł myśleć intensywnie* |
Eric Matters - 2008-02-01 22:16:46 |
bu... *powiedział siedzc w tej wannie na chama* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-02 16:38:28 |
*Wstała i zaczęła chodzić po pokoju i pakowac się jednocześnie* |
Eric Matters - 2008-02-02 17:10:44 |
jestem taki sam jak palec albo coś tam... |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-02 17:41:55 |
*spakowała się i usiadla na łóżku* |
Eric Matters - 2008-02-02 17:49:37 |
*druga zwrotka* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-02 17:51:46 |
*zbierała się do wyjścia, ale jakoś nie mogła z łóżka wstać* |
Eric Matters - 2008-02-02 17:55:22 |
*trzecia zwrotka* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-02 18:06:33 |
*wstała i zaczęła szukać ołówka, żeby napisać mu wiadomość na kartce, ale ołówka nie było o.O * |
Eric Matters - 2008-02-02 18:12:04 |
*czwarta zwrotka - znacznie głoścniej 5 linijka* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-02 18:16:28 |
To mi go rzuć przez drzwi |
Eric Matters - 2008-02-02 18:24:51 |
*piąta zwrotka* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-02 18:32:56 |
*wzięła ten ołówek i zaczęła coś tam pisać na kawałku kartki* |
Eric Matters - 2008-02-02 18:38:53 |
*now apiosenka ^^* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-02 18:41:22 |
*odłożyła ołówek i napisała. Zaczęła sobie po pokoju chodzic* |
Eric Matters - 2008-02-02 18:44:40 |
*2 zwrotka* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-02 18:54:17 |
*Miała już dość jego śpiewu. Coś tam zaczęła dopakowywać* |
Eric Matters - 2008-02-02 19:00:28 |
*wiedział podświadomie ze ten .spiew wkurza viorel* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-02 19:09:45 |
*Wzięła torbę i wyszła głośno trzaskając drzwiami* |
Eric Matters - 2008-02-02 19:15:27 |
*wyszedł z wanny. pierwsze co robił to swoje rzeczy walną na łózko. a potem zdjął spodnie, ktore powiesił na sznurku w łazience. wziął kartkę.* |
Eric Matters - 2008-02-02 19:53:09 |
*tak leżał w samych bokserkach na tym łózku tuląc poduszkę i patrzył na ścianę* |
Eric Matters - 2008-02-02 19:57:10 |
*wstał. poszeł do azienki oparl sie o zlew i spojrzał w lustro. zamknął oczy. jego ciało zaczęło w dziwny sposób sie zmieniać. gdy spojrzał znów w lustro wyglądał jak viorel ciałem. patrzył tak na to dbicie i sie poryczał* |
Eric Matters - 2008-02-02 20:00:23 |
*odepchnął się od zlewu. wziąl cokolwiek miał pod ręką i rzucił na oślep przed siebie.* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-09 22:33:51 |
No przecież by cię nie wywaliła |
Eric Matters - 2008-02-09 22:36:42 |
no jej.... do kogo miałem isc? |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-09 22:39:36 |
Oj, a sam byś nie mógł spać? |
Eric Matters - 2008-02-09 22:41:36 |
czułem się opuszcozny i przbity. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-09 22:45:34 |
I za każdym razem jak się pokłócimy to będziesz potrzebował Nico? |
Eric Matters - 2008-02-09 22:46:45 |
nie... kupię sobie kota. :P |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-09 22:47:21 |
Jednego już oddałeś |
Eric Matters - 2008-02-09 22:47:39 |
fakt... *uśmeihcnął isę* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-09 22:48:16 |
Ojeju |
Eric Matters - 2008-02-09 22:48:41 |
o widzisz. to sie ze mna nie kłóć :P *uśmeichnąl isę* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-09 22:49:25 |
ok,ok |
Eric Matters - 2008-02-10 17:13:03 |
*wstał i ubrał sie i wyszedł* |
Eric Matters - 2008-02-10 17:34:17 |
*wrócił i poszedł spać* |
Eric Matters - 2008-02-12 16:10:08 |
*wstał zabrał garniak i wyszedł* |
Hikari Reo - 2008-02-12 16:29:16 |
*Weszła i zaczęła budzić Viorel* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 16:31:06 |
Spadaj |
Hikari Reo - 2008-02-12 16:40:27 |
Twój ślub za 20 minut |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 16:41:44 |
O cholera |
Hikari Reo - 2008-02-12 16:43:47 |
Sukienka jest tutaj |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 16:44:00 |
Dzieki, dzięki |
Hikari Reo - 2008-02-12 16:46:21 |
*jak się ubrała , to weszła do łazienki, żeby zrobić jej ładną fryzurę* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 16:48:29 |
*wyszły* |
Hikari Reo - 2008-02-12 16:49:54 |
*panika* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 16:55:17 |
*panika, panika, panika* |
Hikari Reo - 2008-02-12 16:57:44 |
Mam! |
Bill Schneider - 2008-02-12 16:57:49 |
*wleciał do neij do pokoju* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 16:57:53 |
To dobrze |
Hikari Reo - 2008-02-12 16:59:48 |
To idziemy |
Eric Matters - 2008-02-12 18:00:34 |
*no to wrócili do pokoju* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 18:03:42 |
*usiadła sobie na łóżku* |
Eric Matters - 2008-02-12 18:26:01 |
*spojrzał na viorel* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 18:31:16 |
*załamała się nim tak kompletnie* |
Eric Matters - 2008-02-12 18:33:35 |
serio? *spytał* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 18:34:26 |
Nie, na żarty >< |
Eric Matters - 2008-02-12 18:41:07 |
przepraszam *słodkie oczka i spuszczona główka* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 18:42:51 |
Odejdź |
Eric Matters - 2008-02-12 18:43:54 |
no, bardzo bez sensu. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 18:45:13 |
*płacz z żalu* |
Eric Matters - 2008-02-12 18:48:01 |
przepraszam *głupi uśmiech* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 18:50:39 |
Padnę kiedyś przy tobie z załamania |
Eric Matters - 2008-02-12 18:52:22 |
co? *spytał* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 18:53:56 |
ok. |
Eric Matters - 2008-02-12 18:55:33 |
*siadł na łóżku i cicho powiedział* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 19:00:06 |
Żartujesz chyba |
Eric Matters - 2008-02-12 19:02:56 |
nathaniel i vincent mi objaśnić próbowali. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 19:04:39 |
*zgon ze śmiechu* |
Eric Matters - 2008-02-12 19:05:24 |
*rozłożył rece z żałosnym uśmeichem* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 19:10:18 |
*przewróciła oczami. Przez chwilę patrzyła na niego jak na skończonego wariata* |
Eric Matters - 2008-02-12 19:13:17 |
*pocałował ją* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 19:19:07 |
Trochę bardziej.,..energicznie |
Eric Matters - 2008-02-12 19:19:47 |
*pocąłowął ją namiętnie lekko przygryzł jej wargę i znów ją pocąłował* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 19:25:00 |
Tak lepiej |
Eric Matters - 2008-02-12 19:25:49 |
*pocałował ją w usta, a potem w szyję* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 19:40:21 |
*całowała go po karku i ramionach, przy okazji ściągając mu spodnie* |
Eric Matters - 2008-02-12 19:44:31 |
*odgarnął jje włosy z karku i pocąłował ją w szyję, odnalazł zamek i nie przestając jej całować bez iwększych trudności go odpiął :P* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 19:51:54 |
Idzie ci coraz lepiej |
Eric Matters - 2008-02-12 19:53:30 |
to dobrze *powieział i uśmeihcnął sie do neij przejeżdżając reką po jej plecach a potem delikatnie zsuwajac jje suknie z ramion* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 19:58:19 |
Już mniej więcej wiesz co się robi w noc poślubną? |
Eric Matters - 2008-02-12 20:01:04 |
no, nawet mogę zaryzykowąć stwierdzenie że tak :P |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:08:00 |
To dobrze |
Eric Matters - 2008-02-12 20:08:39 |
*pocąłowął ją w szyję gładząc jej ramiona* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:13:55 |
*Objęła go, całując go po karku.Potem cicho się zaśmiała i ugryzła go w ucho* |
Eric Matters - 2008-02-12 20:15:56 |
*położył ją na łóżku i zdjął z niej kieckę, która do tej pory była tylko z ramion z deka zsunięta. pocąłował ją namietnie w usta, a potem pocąłował ją w szyję i złożył kilka pocałunków na obojczyku* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:21:35 |
*przyciągnęła go bardziej do siebie i pocałowała* |
Eric Matters - 2008-02-12 20:22:07 |
*zrobił minę jakby intensywnie myślał* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:24:45 |
No chcę |
Eric Matters - 2008-02-12 20:28:49 |
*pocałował jej podbrzusze i zdjął z niej bieliznę* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:30:36 |
Dasz radę |
Eric Matters - 2008-02-12 20:32:03 |
*zrobił minę w stylu "zobaczymy" :P* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:34:28 |
Zdaj się na zwierzęcy instynkt |
Eric Matters - 2008-02-12 20:35:22 |
zwierzęcy? |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:36:35 |
Nie |
Eric Matters - 2008-02-12 20:38:07 |
*uśmeihcnął się i jakby niepewnie wszedł w nią* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:40:20 |
*przyciągnęła go do siebie i pocałowała namiętnie* |
Eric Matters - 2008-02-12 20:42:54 |
*odwzajemnił jej pocałunek i zaczął się powoli powoli poruszać w niej rękami gładząc jej uda* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:44:59 |
*Przyciągnęła go do siebie jeszcze bardziej,. Zaczęła całować go po karku, ramionach i plecach* |
Eric Matters - 2008-02-12 20:45:55 |
*jego ruszy przyśpieszyły i stały sie bardzije zdecydowane. muskał ustami jej usta i całował szyję* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 20:53:55 |
*przyciągnęła go do siebie jeszcze bardziej, cicho jęcząc* |
Eric Matters - 2008-02-12 20:58:16 |
*jęknął i pocąłował ją namietnie* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:06:22 |
*zamruczła cicho i przyciągnęła do siebie jeszcze, jeszcze bardziej. Potem przygryzła jego ucho i jęknęła dosyć głośno* |
Eric Matters - 2008-02-12 21:09:53 |
*pocąłował ją w szyję. jego ruchy stały sie mocniejsze* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:16:30 |
*jej ruchy zharmonizowały się z jego ruchami. Oddech miała coraz bardziej gorący. Pocałowała go namiętnie* |
Eric Matters - 2008-02-12 21:17:35 |
*oddychał szybko. czuł na swojej skórze oddech viorel. pocąłowął ją rozpalonymi ustami po obojczyku* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:20:46 |
*całowała go po twarzy, ramiochach, plecach. światło zaczęło im mrugać w pokoju* |
Eric Matters - 2008-02-12 21:22:24 |
*uśmeihcnął się i polizał ją po policzku, a anstepnie pocąlował ja w usta. jego ruchy można powiedziec ze były dosc natarczywe i trochę wolniejsze, ale przynajmniej już nie tak barzo dleikatne jak te na poczatku* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:28:49 |
*Szybciej |
Eric Matters - 2008-02-12 21:29:14 |
*zrobił jak kazała oddcyhajac szybko* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:32:19 |
*znowu jęknęła, a potem zamruczała jak kot ^^: * |
Eric Matters - 2008-02-12 21:37:32 |
*jęczał coraz głośniej czując rozchodżaca sie po jego ciele ekstazę* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:39:38 |
**pocałowała go namiętnie. Stłumila głośny jęk i...w całym akademiku poszedł prąd* |
Eric Matters - 2008-02-12 21:41:15 |
*oboje doszli w tym samym momencie. w tym mroku eric patrzył w oczy viorel. wyszeł z niej i położył sie obok oddcyhajac ciezko* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:42:05 |
I jak? |
Eric Matters - 2008-02-12 21:43:04 |
*patrzył na nią* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:45:35 |
No, mów dalej |
Eric Matters - 2008-02-12 21:46:36 |
mały i puchaty. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:48:42 |
No |
Eric Matters - 2008-02-12 21:49:32 |
dziękuję. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-12 21:52:31 |
Mów dalej |
Eric Matters - 2008-02-13 19:11:43 |
i oj, w ogóle wszystko... *powiedział* zasób słów mi się skończył ^^" |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 19:20:13 |
Kupię ci słownik na urodziny |
Eric Matters - 2008-02-13 19:23:53 |
ok, jak chcesz. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 19:25:05 |
Aż się nie mogę doczekać |
Eric Matters - 2008-02-13 19:26:20 |
ładnie ci w tej sukni było. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 19:31:43 |
Dziwne barwy? |
Eric Matters - 2008-02-13 19:34:50 |
*oparł sie na okciach* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 19:37:45 |
Zdenerwowanie |
Eric Matters - 2008-02-13 19:38:39 |
nie przypominaj. moja mam przesadziła ><" |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 19:40:45 |
Ale czemu tak płakała? |
Eric Matters - 2008-02-13 19:43:02 |
wzruszyla się. *powiedział* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 19:44:18 |
To nie myslala, że popelniamy najgorszy z możliwych błędów? |
Eric Matters - 2008-02-13 19:47:07 |
nie, płakała bo: |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 19:48:50 |
To dobrze |
Eric Matters - 2008-02-13 19:55:12 |
moja mama? *spojrzal na nią z głupim uśmeichem* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 20:00:20 |
No wiesz... |
Eric Matters - 2008-02-13 20:04:50 |
wlasnie *uśmeihcnął się* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 20:08:49 |
Ale chyba nie było tak źle, co? |
Eric Matters - 2008-02-13 20:16:38 |
tak, było nawet bardzo ok. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 20:27:47 |
Tia |
Eric Matters - 2008-02-13 20:30:09 |
dzięki za to bogu. |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 20:36:38 |
Biedny Vincent |
Eric Matters - 2008-02-13 20:37:52 |
*uśmeihcnąl się i pocąłował ją czule* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 20:39:58 |
Ja ciebie też |
Eric Matters - 2008-02-13 20:41:32 |
*skinął głową i przytulił sie teraz on do niej* |
Viorel Toro-Matters - 2008-02-13 20:43:07 |
*pogłaskała go po głowie i zasneli* |
Eric Matters - 2008-03-16 19:18:31 |
*wstał po cichu by jej nie obudzić. pocąłowął ja w czoło. ubrął się syzbko w cokolwiek i wybiel z pokoju* |
Eric Matters - 2008-03-16 20:27:50 |
*wrócił i poszełd spać* |