Marina McDiamond - 2007-08-30 19:11:54

Ale za lody ja płacę
*skakała wokół Nico i podbiegla do budki z lodami*

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 19:14:48

jak chcesz
*uśmiehcnął sie i patrzył na nią*

Marina McDiamond - 2007-08-30 19:16:48

*doskoczyła do stoiska z lodami*
Jakie chcesz?
*zaczęła patrzeć co mają*

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 19:18:34

*podszedł do niej*
cytrynowe.
*powiedział*
a ty serio masz ochtę na lody, których normalnie nie lubisz?

Marina McDiamond - 2007-08-30 19:23:25

No
*zaśmiała się i pokazała na okropnie różowe o smaku gumy do żucia, dziwnie niebieskie smurfowe i odrażająco zielone pistacjowe z kawałkami czekolady. Sprzedawca dziwnie na nią popatrzył*
Smacznie wyglądają.

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 19:24:41

*opanowł se by nie wybuchnąć smiechem*
tak marie, tak, bardzo smacznie :P
*zagryzł wargi. potem odwrócił sie do niej plecami i się uspokoił. poałował ją w policzek*
i ty serio to zjesz?

Marina McDiamond - 2007-08-30 19:27:03

mhh
*śmiejąc się wzięła swoje i Nico lody*
Prosze
*podała mu te cytrynowe i sama zaczęła lizać swoje*

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 19:31:00

*wział od niej lody i spojrzał na rynek*
to gdzie teraz? będziemy tak tu stać?
*spytał i zabral się za swoje lody*

Marina McDiamond - 2007-08-30 19:33:30

Chodź na ławkę
*pociagnęła go za rękę*
Wiesz...ja się dziwię ludziom, ze nie lubią smurfowych lodów. Są na prawdę bardzo dobre!

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 19:36:27

*uśmiehnał sie i oboje usiedli*
ja tam też je lubię ale jakoś na nie ochoty nie miałem :)
*patrzył na amrie*
wiesz, nath chyba przeczuwał, że jesteś w ciąży.
jak nas zostawiłaś, a potem wróciłas taka blada.
miał ciekawe myśli. niektórenawet zabawne
*uśmiechnał isę jakby do siebie*

Marina McDiamond - 2007-08-30 19:39:16

Jakie?
*spojrzała na niego*
Podziel się nimi ze mną :P
*zaśmiała się, a potem na chwilę zpoważniała*
A wiesz jak ja się musiałam powstrzymywać, żeby za dużo przy tobie nie pomyśleć? Dlatego od 2 tygodni piosenki w głowie nucę.

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 19:45:38

wiem, słyszałem. *powiedział* to trochę kłopotliwe i dla mnie bo czasem słysze to czego nie chcę lub nie powinienem.
*dodał*
a jeśli chodzi o natha... coś w stylu 'pomyśl stary, przecież ona się zmieniła, normalnie też była ładna ale teraz jakby bardziej'
albo 'no to trza powoli inwestować w pieluchy...' albo 'szykuje się kolejny ślub' czy 'coś ci mówi: tupot małych nóżek?'
pewnie myślał, że większosci nie słyszę.
dlatego często się powtarzał. ale on to zauważył.

Marina McDiamond - 2007-08-30 19:48:31

*znowu zaczęła się śmiać tak, że aż się zaksztusiła lodami*
Cały Nath.
*pocałowała go w policzek*
A ty się nic a nic nie domyslałeś?

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 19:50:18

no wiesz, trochę tak, ale są zawsze dwa lub wiecej wyjść.
jak to kiedyś powiedział mój taki kolega z podstawówki:
jak dziewczyna się gładzi po brzuchu to albo jest w ciąży albo ma rozwolnienie.
głupie miał te sowje albo albo, ale można się było z niego pośmiać.
z resztą. nuciłaś czasami też kołysanki dla dzieci.
*powiedział*
a pytać nie chciałem dlaczego, bo by było że ci się perfidnie do myśli wkradam

Marina McDiamond - 2007-08-30 19:53:39

I tak wiem, że to robisz, więc mogłeś pytać
*wzruszyła ramionami jedzac lody*
Ale i tak bym ci nie powiedziała, bo ja czekałam na odpowiedni moment. Ale i tak nie wyszło do końca jak myślałam. Było 1000% lepiej.

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 19:56:29

*spojrzał na nią*
na początku zepsułem atmosferę, potem byłaś niezdowolona że sę dre a i tak było lepiej.
*uśmiechnął się*

Marina McDiamond - 2007-08-30 19:58:19

No bo to tak dziwnie wyglądało
*spłoszyła się*
A takie dwie kobiety to zaczęły się na nas dziwnie patrzeć i komentować coś w stylu pewnie, że "tacy młodzi a już dziecko" i  w ogóle.

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:00:37

i co? eric i viorel się ludXmi nie przejmują jak za nimi krzyczą lesby.
więc czego my się mamy wstydzić? że się kochamy?
*spojrzał na nią miło i pocałował ją w policzek*

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:03:15

Tak...to jest śmieszne jak za nimi krzyczą
*zaśmiałą się*
A wtedy Viorel zawsze mocniej tuli Erica, czy coś ^^
*skończyła lody jeść*
No ale wiesz...nie wiem jak moi rodzice zareagują.

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:06:52

oby dobrze.
z moimi pewnie nie bedzie problemu.
pisałem im niedawno że chcę sie oświadczyć mailem.
odpisali że oby jak njaszybciej. co jeszze tata dodal że chce zostać dziadkiem.
*powiedział*

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:11:24

Z moimi nie byłabym taka pewna
*westchnęłą*
Bo wiesz, że oni się rozwiedli. Mama zawsze mówi, ze mam jak najdłużej czekać ze ślubem i dziećmi, bo musze zrobić karierę i ona na mnie liczy. Ojciec  to samo. Że studia najpierw i praca a rodzina po 40. Sam fakt jak zareagowali na to, że chcialam iść do naszej akademii i kształcić się w tym kierunku im się nie podoba...

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:15:37

nie każdy rodzic jest wyrozumiały.
ale jeśli oni cie kochają, to powinni uszanowac twoją decyzję.
*przytulił ją do siebie*
w końcu, przecież i tak się z tym pogodzą.
chyba wazniejsza dla nich jesteś ty niż ich ambicje. co nie?

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:17:23

Przyjmijmy tą wersję
*powiedziała z przekąsem*
Ale jakoś nawet bez nich sobie damy rade, co?

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:21:03

*skinął głową* tak, sądzę, że tak.
wiesz, nie mówiłem ci, ale tata mi miesiac temu pisał w liście, że na mnie przepisał jakiś mały domek jednorodzinny z ogrodem, gdiześ tu w pobliżu. *powiedział* przysłał mi wtedy akt własności i wszystki taki papiery.
na początku myślałem że to żart, a potem mi powiedział że dostał awans i to duży.
(ak co to nie wiem czy mówił ale jak co to jego rodzice to prawnicy.... ok? bo nie pamietam czy mówił inaczej)
teraz tak sobie o tym przypomniałem, jak mówiłaś o tym że damy sobie radę.
a i jeszcze tylko chciałem powiedzieć że jeżeli kiedy ustalimy datę ślubu, twój ojciec nie przyjedzie to mój chętnie by cie poprowadził do ołtarza.
*dodał*

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:22:35

*uśmiechnęła się szeroko*
Twoi rodzice są cudowni, wiesz?
*klasnęła w dłonie*
Czuje się jak w komedii romantycznej, albo w cudownym śnie.

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:24:36

wiem że są cudowni i zawsze byli.
*powiedział z uśmiechem i pocałował ja w policzek*
ty tez jestes cudowna i jeżeli widzisz to jako sen to niech sie nie kończy :)

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:28:37

Wiesz, że się nie skończy
*wstała i zaczęła kiwać się z nogi na nogę*
Mam teraz w sobie tyle energii, że mogłabym przetańczyć całą noc, wiesz?

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:30:06

*spojrzał na ldzi wokoło i uśmiechnął się.*
a wiesz co? możemy zatańczyć teraz :P
*wstał i zaczął z nią tańczyć*

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:32:08

*zaczęła się śmiać*
Spełniasz wszystkie moje zachcianki. A wiesz, że teraz będzie tylko gorzej z nimi?
*śmiała się dalej*
te ogórki o 2 w nocy i śledzie o 4 :P

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:34:57

dam radę.
a słyszałaś że zachcianki ma czasem tez facet ajk jego kobieta jest w ciąży?
*uśmiehcnął isę i przytulił do niej bardziej*
zaraz jak wstane po ogórki dla ciebie to wezmę wiecej bo bedziemy jeść razem :P

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:36:15

*zaśmiała się*
Maluch będzie miał fajnego tatę, wiesz. a ja sie bałam, że gorzej zareagujesz. Wiesz ten szok i tak dalej...

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:39:02

szok? *spytał i uśmiehcnął się*
nie wydaje mi sie bym był zszokowany dłużej niż 3 sekundy :)

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:42:28

No nie
*uśmiechnęła się*
Aż ja byłam w szoku
*spojrzała na niego*
A nawet bez tej wiadomości byś mnie poprosił o rękę, czy nie?

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:45:30

jasne że bym cię poprosił.
*powiedział*
ale penie nie przy tylu ludziach :)
tylko gdzieś w jakimś parku sam na sam.
wyszło inaczej niż chciałem ale, chyba i tak dobrze, co?

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:47:04

Ale skąd kelner miał pierścionek?
*zrobiła taką śmieszną minkę*

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:49:00

cóż, mały chochlik mu podrzucił :P
*i podniósł rękę jakby se zgłaszał do odpowiedzi w szkole, a drugą ręką spuścił ją na dół co wyglądało śmiesznie*

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:53:58

Oj, coś się mieszasz w zeznaniach kochany
*zrobiła mu "a ti ty" (położyla palec na nosie xD)*

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 20:55:46

*uśmiehcnął się niewinnie*
skąd....
*pocałował ją romantycznie*
no, to siedzimy tu dalej czy wracamy? bo coś się ciemno zrobiło :)

Marina McDiamond - 2007-08-30 20:59:29

Wracamy. Zimno mi
*uśmiechnęła się i pociągnęła go za rękę*
Poza tym trzeba się zorientować czy Ayu wróciła i kto wogóle już jest.

Nicolas McDiamond - 2007-08-30 21:01:08

*zgodził isę z nią w obu kwestiach i poszli do akademika*

Nicolas McDiamond - 2007-09-02 17:49:46

*poszedł do stoiska z lodami i zamówił 3 kulki lodów pistacjowych. zapłacił i poszedł do akademika*

Tarjei Niva - 2008-01-05 21:08:33

*idąc runkiem podszedl do budki. kupił lody truskawkowe i poszedł do akadmeika*

Sean Patric Simons - 2008-07-23 21:33:02

Zaciągnął Aoi do budki z lodami. Taaa... chciał ją zabrać do lodziarni ale po wstępnych oględzinach swoich nie za wielkich zasobów forsy stwierdził że z tym co aktualnie ma w kieszeni na lodziarnie i ładne duuuże lody go nei będzie stać. ale w budkach zawsze jest trochę taniej! xDDD No! I tak spojrzał na Aoi  - No! To jakie chcesz? :):):) Wybierz sobie... trzy! - zawołał radośnie po przeliczeniu dotykowo pieniędzy w kieszeni.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-23 22:29:26

-Dwa - powiedziała, opierając się o kulę - Waniliowe i Straciatella - powiedziała, wyciągając portmonetkę. Nie będzie przecież nikt za nia płacił, to nie, brr, randka! Chociaż...gdzieś w głębi duszy, chciałaby, żeby była. Głupia!.

Sean Patric Simons - 2008-07-23 22:31:32

- stój! - położył dłoń na je dłoni zatrzymując ją - ja kupuję lody! - powiedział z zaiste wielką powagą xD

Aoi Saint-Clair - 2008-07-23 22:36:47

-A czemuż to? - spytala z zaiste wielką powagą, ale u niej to nic nowego.

Sean Patric Simons - 2008-07-23 22:38:50

- bo ja cię zaprosiłem na lody :P - zaśmiał się i puknął ją lekko palcem w czoło - w związku z tym ja stawiam ^^

Aoi Saint-Clair - 2008-07-23 22:44:38

-Eee.... - spojrzała na jego palec, a potem wzruszyła ramionami - niech ci będzie...- kiwnęła głową.

Sean Patric Simons - 2008-07-23 22:50:56

- NO :):):):):) - uśmiechnął się szeroko i kupił lody dla NEIJ I DLA SIEBIE. ^^ Potem spojrzał na nią - wiesz co? usiądź na ławkę to ci będzie chyba łatwiej to zjeść - wskazał głową ławkę. Dla neij miał te dwie kulki zaś sam miał lody od dołu: truskawkowe, cytrynowe i pistacjowe :P

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 18:28:13

-No, nie wpadłabym na to - powiedziała ironicznie i usiadła na ławeczce.

Sean Patric Simons - 2008-07-24 18:32:45

- no wiesz, ja się staram być miły! - zauważył udając obrażonego i podał jej loda.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 18:44:41

Wzięła od niego loda i westchnęła...
-No dobrze - powiedziała po krótkim namyśle - Przepraszam - uśmiechnęła się lekko. Rzeczywiście starał się być miły... - To... - wyprostowała nogi i spojrzała w niebo - Opowiedz mi coś - spojrzała na niego - Podobno uczyłeś w innej szkole. Czemu wróciłeś?

Sean Patric Simons - 2008-07-24 18:48:06

- zatęskniłem za znajomymi - powiedział - poza tym wolałem jednak szkółkę gdzie uczą ludzie  w moim wieku, a nei same grzyby XD - zaśmiał się.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 18:59:43

-Same grzyby? - przechyliła głowę i, po raz pierwszy, szczerze się uśmiechnęła. Rozbawiło ją to - Czyli?

Sean Patric Simons - 2008-07-24 19:02:46

- stare dziadki nauczały, a w klasach też super młode osoby nie były... - zrobił bardzo dziwną i śmieszną minę dodatkowo brudząc czubek nosa lodem - ... - myślał xDDDD

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 19:24:30

Spojrzała na niego i zaczęła się śmiać
-Ty myślisz! - aż się upaćkała lodem, ale jakoś olała ten fakt, że ma brudny policzek - Nad czym?

Sean Patric Simons - 2008-07-24 19:28:13

- nad powodem dla którego wróciłem - usmeichnął się głupkowato pukając się lekko lodem po nosie jakby mu to pomagało się skupić.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 19:39:49

-A był jeszcze jakiś - spytała, liżąc swojego. Dalej z tym ubabranym policzkiem!

Sean Patric Simons - 2008-07-24 19:42:40

[jak oczekujesz że wyznający zasadę ''dziecko brudne-dziecko szczęśliwe'' jej ten policzek wytrze to się mylisz :P]

- chyba... nie wiem trzymała mnie tam Miyuki też, ale potem się posypało - powiedział i usiadł na ławce obok niej w końcu liżąc tego loda bo zaczął z deka topnieć :P

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 19:53:48

[i tak będzie miała brudny policzek *przejrzano mnie, o psia kostka*]

-Miyuki - powtórzyła, a ciekawość, i, chcąc nie chcąc, zazdrość ją zaczęła od środka zżerać -A kim ona jest?

Sean Patric Simons - 2008-07-24 21:31:43

- moja była - powiedział jakby mówił o niczym ważnym.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 21:46:11

-Oojjj - przygryzła wargi i lekko poklepala go po plecach, w ramach pocieszenia. Ten gest ją zdziwił, ale był silnieszy od niej - Przykro mi.

Sean Patric Simons - 2008-07-24 21:52:13

Spojrzał na nią i uśmiechnął się - Daj spokój, przeżyję :P - zaśmiał się i zabrał się za swojego loda tak, że po chwili prawie zrównał się z brzegiem wafelka.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 22:07:15

-No ale wiesz, rozstanie z kimś musi być - próbowała znaleść wymówkę dla swojego gestu - smutne! - zakłopotała się- Nie mów, że to olałeś!

Sean Patric Simons - 2008-07-24 22:10:26

- tak właściwie to po prawdzie tak - powiedział i wzruszył ramionami - cóż... nasz związek sypał się miesiąc więc jak w końcu powiedziała ''to koniec'' to byłem na to jakoś podświadomie przygotowany - wyjaśnił.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 22:25:24

-Rozumiem - kurczę. Zżerała ją ciekawość, ale spokój -Hm, to i tak współczuję, bo ten miesiac musial być okropny - ona też jest, bo go ciągnie za językl

Sean Patric Simons - 2008-07-24 22:30:38

A Simo nie ma nic przeciw by jej wszystko wyśpiewać, bo jemu to tak po prawdzie nei robi xD
- czy ja wiem, jakoś mijało. poza tym za dużo ode nie wymagała :P

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 22:40:40

-Oj, no nie wytrzymam - poddała się - Opowiedz. Czemu dużo nie wymagała?

Sean Patric Simons - 2008-07-24 22:50:53

- wybacz - teraz zdał sobei sprawę że gadał z ustami pełnymi lodów oO - otóż, za dużo ode mnie wymagała, a nie nie wymagała - poprawił się.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-24 22:53:30

-Co masz na myśli, no powiedz! - westchnęła - Nie wiem czemu, ale mnie to interesuje...
Może dlatego, że mi się podobasz...?Co?! Co ona pomyślała...nie, to niemożliwe. Spojrzała na Simo bardzo uważnie. Przecież. Przecież ona go nawet nie lubi...To coś więcej.
Oż! Idiotka! Teraz powinna wstać i pobiec gdzieś w świat, z dala od niego, ale nie chciała. No i - nie mogla.

Sean Patric Simons - 2008-07-24 22:59:58

Chłopak zeżarł wafelka i wyglądał jak typowy mały dzieciak cały ubrudzony tym co przed chwilą jadł, ale co tam xD
- Cóż. Na początku było miło i co tylko, ale potem zaczęła się robić bardzo zaborcza, a poza tym widywaliśmy się średnio 7 godzin dziennie, które ona lubiła spędzić na ''igraszkach'' a ja wolałem gdzieś z nią pójść, np. do kina czy na spacer. taka... bardziej... czysto fizyczna stała się nasza znajomość - powiedział. dobra, simo to umie śpiewac jak ptaszek komuś kogo nawet dobrze nei zna xD - no.... a potem powiedziała między innymi, że nei jestem dobry w łózku i mnie rzuciła - uśmiechnął się i spojrzał na nią. Taaa... w gadaniu ten chłopak nie ma zachamowań oO xD

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 00:31:05

Że co? W łóżku...o bogowie!
Westchnęła i wyciągnęla z kieszeni paczkę chusteczek po czym jedną z nich zaczęła wycierać mu twarz, bardzo ostrożnie. Nie wiadomo czemu.
-Bardzo ci współczuję - powiedziała, nachylając się nad nim lekko, żeby mu porządnie wytrzeć buźkę.

Sean Patric Simons - 2008-07-25 16:11:42

- No wiesz, trochę mnie jej argumenty ubodła, a zwłaszcza ten, że ''mam spaczone poczucie humoru'' - gestykulował coś rękoma jakby wcale nei zauważając tego że dziewczyna go wyciera - no co jak co, ale nikt mi nie zarzuci żenie mam poczucia humoru! a dziwne bo dziwne, ale mam

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 16:40:54

-Co miała na myśli mówiąc, że twoje poczucie humoru - spytała, dalej go wycierając, mimo, że był już prawie czysty. Po prostu jej się to podobało.

Sean Patric Simons - 2008-07-25 16:45:56

- dodała coś że jestem zbyt dziecinny - powiedział robiąc buzię w ciup.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 17:40:15

-Tu się akurat z nią zgadzam - zaśmiała się ostatni brudny ślad. Uśmiechnęła się lekko i dała mu pstryczka w nos - Ale może nie zbyt.

Sean Patric Simons - 2008-07-25 17:48:46

- a mówcie co chcecie, ja uważam ze jestem sam w sobie dziełem sztuki komizmu :P - zaśmiał się radośnie.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 17:51:02

-No cóż - przyjrzała mu się z bliskiej odległości, bo dalej się nad nim nachylała - Skoro tak sądzisz, to nie będę zaprzeczać - zaśmiała się.

Sean Patric Simons - 2008-07-25 17:56:31

Spojrzał na nią i chyba dopiero teraz odezwał się w nim jakiś czujnik odległości xD
- No tak ^^' a tak właściwie... to czemu ty tak blisko mnie...? - spytał dziwnie.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 18:02:22

O kurczę. No to wpadła.
W środku zwyzywała się od skończonych idiotek, ale, o dziwo, nie dała tego po sobie poznać.
-Wycierałam ci buźkę - powiedziala jakby nigdy nic i "wróciła na miejsce" - Wyglądałeś jak pięciolatek.

Sean Patric Simons - 2008-07-25 18:14:49

- No wiesz, ponoć pięciolatki mają urok :P - uśmiechnął się najwyraźniej kupując jej odpowiedź.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 18:20:00

-No mają...- powiedziała i zmarszczyła nos, robiąc zabawną minę (mniej więcej taką, jak tam na dole xD) - Ale tylko wtedy, kiedy rzeczywiście mają 5 lat.

Sean Patric Simons - 2008-07-25 18:22:00

- no wiesz - obraził się krzyżując ręce na piersi.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 20:56:19

-Co mam wiedzieć? - zaśmiała się i tonknęła go w ramię (tak palcem go tknęła) po czym zaczęła się śmiać

Sean Patric Simons - 2008-07-25 20:59:28

- domyśl się, zraniłaś moje uczucia T_T - nadal grał do cna zranionego.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 21:16:51

-Przepraszam? - spojrzała na niego - Co mam zrobić, żebyś się nie gniewał?

Sean Patric Simons - 2008-07-25 21:18:35

- przepraszam starczy tak szczerze mówiąc, ale skoro chcesz coś zrobić to ja ci coś wymyśle :P:P

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 21:32:00

-A wymyśl - pomyślała, że to może być śmieszne.

Sean Patric Simons - 2008-07-25 21:36:49

- Hmmm... - widać po nim było że myśli - to może... zrób tak :P - powiedział po czym dotknął językiem czubka nosa.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 22:24:31

-eeee - spróbowała to zrobić, ale jej nie wyszło - No cóż...

Sean Patric Simons - 2008-07-25 22:26:17

- i widzisz - zrobił gest w stylu ''i kto jest WIELKI I WSPANIAŁY?" xDDD - no, a ja umiem xD nauczę cie kiedyś :P

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 22:32:30

-Mój język nie jest taki wygimnastykowany - zaśmiala się - Ale mogę się założyć, że w kwesti ciała to ja cie pobijam na głowę!

Sean Patric Simons - 2008-07-25 22:33:32

- szpagat to ja ci zrobię, ale jakieś inne wygibasy to na bank nie :P:P :):):P - zaśmiał sie.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 22:37:31

-No wlaśnie - zaśmiała się- I kto jest lepszy?

Sean Patric Simons - 2008-07-25 22:38:27

- ja :P - powiedział nieskromnie się śmiejąc. a potem nagle zrobił minę jakby sobie o czymś przypomniał.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 22:40:40

-Nie, bo ja - pokazała mu język - Coś nie tak? - spojrzała na niego uważnie. O dziwo czula się przy nim super.

Sean Patric Simons - 2008-07-25 22:42:07

- śmiejesz się ^^ - powiedział z dumą w głosie - śmiejesz się i nei jesteś nie miła ^^ - klasnął w dłonie.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-25 22:44:34

-Kurczę! - udała, że się zaczęła czegoś bać - A miałam cie nie lubić?! Nie no... - tonknęła go w ramię - Twoja wina!

Sean Patric Simons - 2008-07-27 22:29:28

- i całkowicie się przyznaję wysoki sądzie :P:P:P - zaśmiał się i spojrzał na nią.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-27 22:57:35

-Skazuję cię na.... - zamyśliła się - dożywotnie poprawianie mi humoru! - pacła go w ramię - Polubiłam cię, ty wredoto! - i nawet coś więcej...

Sean Patric Simons - 2008-07-27 22:59:00

- no widzisz! :):):):P:):) - klasnął w dłonie - jednak da się mnie lubić, o ! :P:P

Aoi Saint-Clair - 2008-07-28 20:03:13

-No, niestety - westchnęła rozdzierająco - Teraz jeszcze tylko ty mnie polubisz i zostaniemy przyjaciółmi - zażartowała i pacła go w ramię.
A moze kiedyś... dodała w myślach i się uśmiechnęła.

Sean Patric Simons - 2008-07-28 20:31:00

- ja tam lubię wszystkim a ciebie tez lubię :P:P:):):):) i lubiłem :) - uśmiechnął się pokazowo rozcierając miejsce gdzie go pacła.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-28 21:02:20

-Oj nie udawaj, że cie tak boli, lekko uderzyłam - powiedziała, śmiejąc się - To to przyjaciele? - spytała, podając mu rękę.
Tylko przyjaciele... dodała ponuro w myślach.

Sean Patric Simons - 2008-07-28 21:04:01

- przyjaciele - podał jej rękę z uśmiechem - a poza tym... - udał że ścisnęła jego rękę TAAAAAAK mocno :P - ty sobie nie zdajesz sprawy z własnej siły XDDDD

Aoi Saint-Clair - 2008-07-28 21:18:44

-Serio? - spytała, siadając sobie wygodniej - No to mnie lepiej nie denerwuj - dodała, wybuchając śmiechem. Chociaż w głębi duszy było jej cholernie smutno, chociaż czemu, to nie wiadomo.

Sean Patric Simons - 2008-07-28 21:23:55

- no dobra - powiedział wesoło, a potem przyjrzał się jej. czuł że w powietrzu jest smutek. no ale kto tu jest od wysyłania dobrych wibracji? no Sean Patric! ^^ Zamknął oczy i oparł się wygodniej o ławkę. W powietrzu dało się wyczuć dziwną radość, która przenikała do wnętrza każdego człowieka w promieniu 4 metrów. Było to dziwne, ale o dziwo mało wymuszane uczucie. Simo otworzył oczy i spojrzał na nią

Aoi Saint-Clair - 2008-07-28 21:31:49

-Coś kombinujesz - powiedziała, czując się jednak trochę lepiej - Czemu?

Sean Patric Simons - 2008-07-28 21:37:34

- bo chcę ci poprawić humor - powiedział wzruszając ramionami z lekkim uśmiechem. w oczach chłopaka zawsze tańczyły takie piękne i tajemnicze iskierki. miło było patrzeć w jego oczy nawet jeśli wzrok spotykał się choćby na chwilę - czuję że jesteś smutna gdzieś wewnątrz, bo moja ''mistyczna zdolność'' na tym polega...

Aoi Saint-Clair - 2008-07-28 21:44:27

-Wiem, pamiętam - machnęła ręka, przechylając głowę. Podobały jej się jego oczy, więc postanowiła w nie popatrzeć.
No cóż, mogłoby mu się to nie spodobać, ale to było silniejsze od niej.
-Poza tym poszedłeś na łatwiznę! - zauważyła - A łatwiejsza droga to najczęściej ta zła.

Sean Patric Simons - 2008-07-28 21:48:47

- cóz, zależy od punktu widzenia, poza tym kobietę trudno zrozumieć - powiedział obracając się tak że z łatwością sobie w te jego patrzałki popatrzeć mogła, gdyż siedział idealnie prosto patrząc na nią.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-28 22:13:34

-Nie sądzisz, że lepiej się spytać o co chodzi? - spytała i usiadła na ławce tak, że siedziała teraz naprzeciw niego. Nogi też dała na ławkę, ledwo, bo kostka jeszcze bolała i ułożyła brodę na kolanach. Miło było patrzeć w jego oczy, przez to jej stawały się jeszcze bardziej zielone i wesołe.
Nagle uderzyła ją niemiła myśl. Zapewne on też o tym wie, no ale cóż, na całe szczęście nie zna jej treści.
Ciekawe czy jest choć trochę podobna do Miyuki. Pewnie nie, ona musiała być piękna...

Sean Patric Simons - 2008-07-29 20:42:10

- słuchaj, ja jestem prostym człowiekiem i do mnie filozofie kobiecej natury chyba nie specjalnie trafiają - zrobił dość dziwną minę - no, ale... o co chodzi? - spytał i oparł łokieć o oparcie ławki.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 21:24:06

-A skąd wiesz, że to będą filozofie? - spytała, przechylając głowę - Martwię się nogą - no co, martwi się - No i zastanawiam się jak wyglądała ta twoja Miyuki - dodala całkowicie szczerze - Taka głupia, damska zazdrość.

Sean Patric Simons - 2008-07-29 21:25:47

- zazdrość? - przechylił głowę na bok z dziecinnym uśmiechem który niewątpliwie dodawał mu niesamowitego uroku.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 21:32:32

-No - przytaknęła - Głupie, co? - machnęła ręką. Przecież nie będzie go oszukiwać, to głupie.
Uśmiechnęłą się a w jej oczach zamigotały wesołe iskierki. Teraz wyglądały na jeszcze bardziej zielone.

Sean Patric Simons - 2008-07-29 21:34:38

Oczy oczami, ale Simo zazwyczaj wzrok skupia gdzieś na nosie rozmówcy co jest dość dziwne oO - zazdrosna o mnie? - uniósł ramię nieco do góry co nadało mu nieco dziewczęcej pozy - cooooo? - wyraźnie go to bawiło. zatrzepotał rzęsami :P

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 21:45:46

-Nie o ciebie - cholernie, ale jej szczerość ma granice - Tylko o to, że ona pewnie taka ładna, a ty tu ze mną siedzisz - dodała, marszcząc ten swój uroczy nosek.

Sean Patric Simons - 2008-07-29 21:48:54

- a tam taka wielce ładna znowu - machnął ręką - czy ja wiem o_O - zrobił dziwna minę i spojrzał gdzieś w niebo - Miyuki... to Miyuki, a ty to ty, i uważam że nei można porównywać dwóch zwyczajnie innych od siebie osób - powiedział.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 21:49:54

-Dyplomata się znalazł - zaczęła się śmiać, po prostu ją to rozśmieszyło. Znowu pacła go w ramię - No dobrze, niech ci będzie.

Sean Patric Simons - 2008-07-29 21:51:49

Spojrzał na nią w momencie gdy go ''pacła'' bo dla niego to nic śmiesznego się nie zawierało w tym co powiedział - cóż, jak uważasz - uśmiechnął sie jednak w końcu.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 21:55:58

-Ja mam rację - powiedziała, wybuchając śmiechem po raz kolejny. Co on sobie w takiego miał? Nie wiedziała...

Sean Patric Simons - 2008-07-29 21:57:58

Minę miał głupią, oddech niespecjalnie świeży... nie no żart. spoko! myje zęby! nawet jak czasem zapomni.... ^^'
ale pomijając fakty które w sobie Sean ma :P - No wiesz, każdy rację mieć może, a czy ma to osądzić pozostaje swiatu ::P:P:):) - zaśmiał się.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 21:59:36

Zrobila bardzo dziwną minę
-Ok, zagubiłam się - powiedziała z jeszcze dziwniejszą miną.

Sean Patric Simons - 2008-07-29 22:01:24

- no i widzisz, potrafię nei tylko rozśmieszyć ale i wprowadzić w zagubienie ^^ - powiedział wyraźnie dumny z siebie.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 22:13:53

-Tak. No i czasem zawstydzić - dodała - Jest pan niesamowity, panie Simo.

Sean Patric Simons - 2008-07-29 22:15:00

- 'pan'' ... ''małolat'' chyba XD z tego co ja pamiętam to raczej nie miałem czym człowieka zawstydzić oO - spojrzal na nią pytająco.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 22:22:26

-A zapiekanka? - spytała, znowu marszcząc nos - Małolat i już nauczyciel.

Sean Patric Simons - 2008-07-29 22:25:00

pamięć to ma Simo iście nie-słoniową - jaka zapiekanka? oO - zonk.

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 22:26:08

-Ta, co mi ją upiekłeś! - powiedziała i pacła go w czoło.

Sean Patric Simons - 2008-07-29 22:31:33

- aaaaaaaaaaa ta - przypomniał sobie XD - aaaaa, to to zapiekanka była? oO - zonk. no cóż, na Seana Patrica to chyba nie ma specjalnego lekarstwa bo jak coś powie.... to albo się śmiać albo płakać :P

Aoi Saint-Clair - 2008-07-29 22:37:03

-Wiesz co? - zaśmiała się - Mogłabym się w tobie zakochać - i już się zakochałam - Ale chyba bym cie zabiła, bo pamieć masz jak pantofelek.

Sean Patric Simons - 2008-07-30 16:26:14

- no wiesz pantofelki w sumie są urocze :P:P - zaśmiał się i uśmiechnął się uroczo.

Aoi Saint-Clair - 2008-08-17 00:56:06

-Tak....zapewne miło jest mieć tylko jedną komórkę - nachylila się nad nim i w takim matczynym geście uszczypnęłą go w policzek (wiesz o co cho). Jakoś nie mogla się powstrzymać.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 19:07:28

Uśmiechnął się miło i zatrzepotał rzęsami jak dziewczyna.
- Przynajmniej nie ma większych problemów. jednak takie pantofelki to mają przesrane... - powiedział bardzo poważnym, niemal wykładowczym tonem - ... rozmnażają sie przez podział, żrą plankton mniejszy od siebie, a same w sumie planktonem są i żrą je ryby oO

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 19:48:49

-Wow, zaimponowałeś mi - powiedziała pół żartem, pół serio - Coż za znajomość fizjologii pantofelków - usiadła sobie wygodniej, po czym udała, że sie zamyśliła - rozmnażanie poprzez podział z pewnością najgorsze.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 19:50:47

- jak to mówiły dzieciaki w mojej klasie: "nic z życia te gluty nei mają" XDDD

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 20:00:30

-Taak, biedactwa - powiedziała, powstrzymując nagły atak śmiechu. Udało jej się, ale minę miała bardzo zabawną.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 20:01:44

Spojrzał na nią - A co? Przerąbane ma taki pantofel :P

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 20:15:35

-Panofelek - powiedziała, po czym zaczęla sie histerycznie śmiać - Ale zmieńmy...temat - wyjąkała, na chwilę się uspokajając. Potem znowu zaczęła sięsmiać.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 20:17:15

- oj, czym się tak zasmiewasz? :P czy ja cie moze rozbawiam? no nie... - zrobił minę typowego idioty.

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 20:26:06

Spojrzała na niego, zaczęła się śmiać jeszcze bardziej i spadla z ławki XD

Sean Patric Simons - 2008-08-19 20:26:59

Poderwał się z ławki i pomógł jej wstać bo nie zapominajmy że dziewczyna ma skręconą kostkę ^^"
- żyjesz?

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 20:33:42

Udaje, że nie xP

Sean Patric Simons - 2008-08-19 20:36:23

Klepnął ją delikatnie w policzek - żyjesz? - spytał ponownie.

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 20:53:42

Dalej udaje, że nie, płacząc ze śmiechu w duchu. Na zewnatrz pozostaje niewzruszona, jak śpiąca królewna.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 20:57:01

No coś mu to oszustwem jechało, no ale cóż. Uklęknął przy niej i popatrzył na nią.
- dobra... skoro tak gramy....
Nachylił sie nad nią tak że mogła poczuć jego oddech na swoich wargach i... zaczął ją niespodziewanie łaskotać. XD

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 21:04:21

Nie zaczęła się śmiać. Tylko otworzyła oczy i walła go w szczenkę.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 21:06:11

Bolało.
- Wariatka ><'
Skomentował... rozcierając szczękę z miną obrażonego dziecka.
- a ja chciałem cię ratować... ><'

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 21:10:52

-Gilgotaniem? - spytała, zła - Jakby coś mi sie na prawdę stało to byś mnie w tym momencie udusił!

Sean Patric Simons - 2008-08-19 21:12:12

- kochana, aż tak głupi nei jestem i dobrze wiedziałem, że ty tylko UDAWAŁAŚ - przeliterował ostatnie słowo. kurde, bolało nadal...

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 21:19:51

-Kij - powiedziała i sie śmiertelnie obrazila. Podniosła się i usiadla na ławce.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 21:26:18

- miałem cię pocałować, czy co? - spytał wymachując rękoma.

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 21:32:39

-Czy ja wyglądam na śpiącą królewnę? - spytala ironicznie, chociaż to było główne zamierzenie jej niecnego planu.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 21:35:43

- jak leżałaś tak to owszem, teraz to bym ci rolę jednej z wróżek przypisał - no i wyszło że oglądał śpiącą królewnę xD

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 21:39:12

-Której - spytała, jeszcze bardziej próbujac go pogrążyć.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 21:44:47

- czy ja wiem, trochę jesteś jak ta niebieska ale chyba trochę też jak ta zielona - podrapał sie po głowie w zamyśleniu jakby zapominając o tym, że rozmowa toczy się o bajce disneya xD

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 21:50:03

-Mam zielone oczy - prychneła, a potem jej się przypomniało, że jest obrażona xD

Sean Patric Simons - 2008-08-19 21:51:31

- no to widzisz, masz zielone oczy! - zauważył odkrywczo.

Aoi Saint-Clair - 2008-08-19 21:55:42

-I jestem bardzo ładna - dodała, żeby powtórzył.

Sean Patric Simons - 2008-08-19 21:57:05

- i myślisz, że ja jestem taki głupi - zrobił minę w stylu "Ha!" - i jesteś bardzo ładna - powtórzył po niej bezmyślnie.

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 19:34:33

-A teraz powiedz coś od siebie - dodała tym samym tonem. Ciekawe co zrobi.

Sean Patric Simons - 2008-08-20 20:38:37

-A teraz powiedz coś od siebie - mruknął jak górskie echo chyba samemu nie zdając sobie z tego sprawy. Gdzie był myślami? chyba dalej rozważaj czy miał ją pocałować czy nie xDDD

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 21:06:29

-No dzięki - obraziła się jeszcze bardziej.

Sean Patric Simons - 2008-08-20 21:11:47

Nagle klasnał w dłonie - mam! - wrzasnął radosny - ja cie miałem wtedy pocałować ^^ - dodał dumny z siebie.

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 21:14:54

-Co ty do mnie rozmawiasz? - zrobiła dziwną minę.

Sean Patric Simons - 2008-08-20 21:16:29

Spojrzał na nią z miną "to ja jestem wśród ludzi a nie w norce u borsuka? oO" - e.... - uśmiechnął się głupawo.

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 21:24:16

-Nie rozumiem o co ci chodzi - zaczęła walić głupa.

Sean Patric Simons - 2008-08-20 21:28:03

A on dalej siedział z durnym wyszczerzem. i kto tu głupa wali? XD

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 21:33:51

-ok - powiedziała i wróciła do obrazania się.

Sean Patric Simons - 2008-08-20 21:41:36

- no weź... - przeciągnął ostatnie słowo - no daj spokój - trącił ją palcem w ramię.

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 21:53:10

-Co mam wziąść? - spytała, pokazując mu język.

Sean Patric Simons - 2008-08-20 21:55:27

- wywalić focha za okno ^^'

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 22:01:27

-To nie ma okna - powiedziała złośliwie.

Sean Patric Simons - 2008-08-20 22:04:16

- oj wies zo co cho

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 22:07:06

-Powiem niemiło "nie" - powiedziała i pokazała mu jezyk.

Sean Patric Simons - 2008-08-20 22:09:36

- oj, no weź - znów ją trącił z naburmuszoną miną - no.... chodźmy do akademika, co? - zaproponował

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 22:21:02

-A co, zimno ci? - spytała - Ok - kiwneła jednak głową i wstała - Masz mnie dość i odstawisz mnie do pokoju, tak?>

Sean Patric Simons - 2008-08-20 22:23:54

- coś w tym stylu, a jutro ci przyniosę herbatkę ^^ - zaśmiał się i też wstał. podął jej kule - proszę ^^

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 22:28:58

-Jasne - powiedziała - I śniadanie do łóżka - podparła się na kuli.

Sean Patric Simons - 2008-08-20 22:32:21

- dobra ^^ - uśmiechnął się i zaczął skakać wokół niej - a co chcesz? ^^

Aoi Saint-Clair - 2008-08-20 22:44:00

-Hmm...naleśniki - ta to ma wymagania

Sean Patric Simons - 2008-08-21 15:40:30

- z czym? - spytał dalej krążąc wokół niej z wyszczerzem :P

GotLink.plhttp://otoone.pl/page/10/ przewóz osób Piła torby papierowe z nadrukiem