Juliet Wei - 2007-09-28 22:14:10

Weszła do pokoju. Rozpakowała się, popowiedzała plakaty i poszła spać

Juliet Wei - 2007-09-29 17:30:02

*Obudziła się, ubrała, wzięła wielki słoik masła orzechowego i wyszła*

Juliet Wei - 2007-10-16 20:53:14

-\\-

Juliet Wei - 2007-10-17 21:21:58

*wócila i poszła spać*

Juliet Wei - 2007-10-19 20:06:24

*Wstała, obudziła się i wyszła*

Juliet Wei - 2007-10-31 20:16:56

*Obudziła się, ubrała i usiadła na łóżku*

Kajetan Roze - 2007-10-31 20:18:29

*zapukał*

Juliet Wei - 2007-10-31 20:19:56

Proszę
*krzyknęła i popraiła pduszkę*

Kajetan Roze - 2007-10-31 20:24:41

*wszedł i psojrzał na nią* musze jakoś przezimować halloween...

Juliet Wei - 2007-10-31 20:27:21

?
*zrobiła dziwną minę*
Że co?

Kajetan Roze - 2007-10-31 20:29:17

dziś jest święto duchów. *powtórzył*

Juliet Wei - 2007-10-31 20:46:18

No wiem
*usiadła po turecku*
I?

Kajetan Roze - 2007-10-31 20:47:31

nie znosze tego 'święta'

Juliet Wei - 2007-10-31 20:49:52

Czemu?
*zaczęła się kiwać*

Kajetan Roze - 2007-10-31 20:52:35

mam dość 'potworów' na co dzień.
poza tym to strasznie pogańskie święto.

Juliet Wei - 2007-10-31 20:54:45

To możemy gdzieś iść
*zamyśliła się*

Kajetan Roze - 2007-10-31 20:59:05

gdzie? nie możemy zostać tu... moze mnei nie znajdą...
bo jak znajdują to zawsze mnie przebieraja i każą sie dobrz ebawić.

Juliet Wei - 2007-10-31 20:59:55

Zawsze się możesz schować
*zamyśliłą się jeszcze bardziej i tak wesoło podparła brodę na ręce i zmarszczyła nos, przygryzając wargę*

Kajetan Roze - 2007-10-31 21:01:29

mam się po mieście chować?
a nie mogę u ciebie, pod łózkiem na ten przykład?

Juliet Wei - 2007-10-31 21:04:30

Możesz
*pokiwała głową, dalej w dziwnej pozie*
To dobry pomysł.

Kajetan Roze - 2007-10-31 21:06:51

co? mam wejsc pod łóżko? *uśmeihcnał się do neij*

Juliet Wei - 2007-10-31 21:09:33

Albo usiąść obok mnie
*zaśmiała się, zastanawiając sie, czy mu nie przeszło*

Kajetan Roze - 2007-10-31 21:10:29

*skinął głowa i usiadl obok*
to... co robimy? zawsze można podwędzic z magazynu telewizor :P

Juliet Wei - 2007-10-31 21:16:31

No można
*pokiwała głową*
Ale ja nie mam siły, żeby go nosić.

Kajetan Roze - 2007-10-31 21:18:48

ja też.
*podsunał rękaw i pokazał jej dość wątłą rekę :P*
to możemy tu posiedzieć i coś porobić.
eh... jak juz jest to halloween to mozemy coś sobei poopowiadać.

Juliet Wei - 2007-10-31 21:23:21

No możemy
*objęła nogi rękami*
Możemy też coś z kuchni ukraść.

Kajetan Roze - 2007-10-31 21:30:14

*pstryknał palcami*
mozęmy, anóxz bedzie coś skiekawego w kuchni :)

Juliet Wei - 2007-10-31 21:31:07

Ok
*pokiwała głową, jakaś przygaszona*

Kajetan Roze - 2007-10-31 21:33:15

co się stalo? *zmartwił się*

Juliet Wei - 2007-10-31 21:36:34

Ciotka
*poskubała spodnie*
Jest na mnie zła.

Kajetan Roze - 2007-10-31 21:41:05

za to całe zadanie? *spytał*

Juliet Wei - 2007-10-31 21:46:15

Też
*pokiwała głową*
Za całokształt. Że chcę się zmarnować.

Kajetan Roze - 2007-10-31 21:53:42

szczerze mówiąc, to nie rozumiem twojej ciotki.
*westhcnął*
a nawet jeśli cie będzie chciała przenieść to w henge jesteś pełnoletnie i masz prawo decydować.
*napomknał*

Juliet Wei - 2007-10-31 22:00:06

Gdzie jestem pełnoletnia?
*pokręciła głową*
Ona chce, żebym była naukowcem.

Kajetan Roze - 2007-10-31 22:03:19

w naszym świecie.
*powiedział*
nazywa się on henge.
a my jesteśmy jego częścią. tam pełnoletnim sie jest od 10 roku życia.
można pracować i zarabiać.
a tą kase przenosić do tego swiata.
*powiedział*
przykładem są nauczyciele

i dlaczego naukowcem? nie możesz być kimś kim chcesz?

Juliet Wei - 2007-10-31 22:04:21

Bo w innym razie się zmarnuje
*wytłumaczyła mu a potem cicho dodala*
190 IQ

Kajetan Roze - 2007-10-31 22:09:34

z drugiej strony wysokie IQ to nie mądrosc.
nie żebym cię chciał urazić.
ale weźmy taką dodę.... wysokie IQ i kurzy móżdżek.

Juliet Wei - 2007-10-31 22:14:58

Wytłumacz to jej
*mruknęła*
Ona by chciała, żebym dostała Nobla.

Kajetan Roze - 2007-10-31 22:18:54

chyba każdy hcde by jego dziecko było geniuszem.
*powiedział*
lub wychowanek/wychowanka.
*dodał*

Juliet Wei - 2007-10-31 22:19:46

Ale nie każdy ma chorobliwą ambicję
*mruknęła*
Ale koniec z tym! Powiedz coś miłego!

Kajetan Roze - 2007-10-31 22:26:01

jesteś piękna, i nie wiem co ale wydaje mi sie że coś sie wtobie zmieniło.
może to tylko moje wrażenie. *uśmiehcnął isę*

Juliet Wei - 2007-10-31 22:28:30

Co się miało zmienić?
*spytała zainteresowana i delikatnie puknęla głową jego ramie*

Kajetan Roze - 2007-10-31 22:36:11

nie wim, po prostu śliczna jesteś.
*powiedział*

Juliet Wei - 2007-10-31 22:37:36

*Przytuliła się do niego*
Dzięki tobie
*odgarnęła mu włosy z czoła*
wiesz?

Kajetan Roze - 2007-10-31 22:41:34

teraz tak, ale i tak uwazam że jestes piękna sama z sibei.
*pocałował ją czule*

Juliet Wei - 2007-10-31 22:46:21

A ty
*ojeła go jeszcze mocniej*
jesteś kochany, cudny, piękny i jeszcze raz kochany
*uśmiechnęła się*
Ale chyba nie będziemy się tak tylko tulić i komplementować, co?

Kajetan Roze - 2007-10-31 22:47:37

no chyba nie.
choć to miłe.

Juliet Wei - 2007-10-31 22:49:36

Nawet bardzo
*pokiwała głową*
Ale wtedy będziemy para misiu-pysiu

Kajetan Roze - 2007-10-31 22:50:25

mi to pasuje.
a tobie?

Juliet Wei - 2007-10-31 22:52:49

Skoro tak mówisz?
*zaśmiała się*
To mi też :) Misiu-Pysiu ^^

Kajetan Roze - 2007-10-31 22:54:30

*pocałował ją*
wiesz co juliet... kocham cię.

Juliet Wei - 2007-10-31 23:03:14

Ja ciebie też
*powiedziała i go pocałowała czule. Potem jakoś tak zasneli*

Juliet Wei - 2007-11-30 21:09:47

*obudziła się i zaczęła przecierać piąstkami oczy, jak dziecko*

Kajetan Roze - 2007-11-30 21:14:54

*otworzył oczy i spojrzał na juliet*
zasneliśmy tu...?

Juliet Wei - 2007-11-30 21:16:11

*spojrzała na niego*
Chyba tak
*powiedziała, lekko sięuśmiechając*
To źle?

Kajetan Roze - 2007-11-30 21:17:56

nie, tego nei powiedziałem.
tylko ise tak zastanawiam dlaczego mnie z rana wita taki piękny widok - twoja twarz ^^
*uśmeihcnął się*

Juliet Wei - 2007-11-30 21:21:26

Zasłużyłeś sobie
*zaśmiała się*
Ale nie codziennie tak bedzie.

Kajetan Roze - 2007-11-30 21:22:23

no, wiem.
*wstał i podszedł do ściany opierajac sie o nią*
wiesz, nawet rozczochrana jestes śliczna ^^

Juliet Wei - 2007-11-30 21:31:14

A jestem rozczochrana?
*przerazila sięnie na żarty*
ojej!!!!

Kajetan Roze - 2007-11-30 21:31:42

*podszedł do niej i lekko jej włosy poprawił*
spokonie, tylko tak tyci-tyci

Juliet Wei - 2007-11-30 21:40:22

Dziękuję
*uśmiechnęła się i lekko zaczerwieniła*
Ale i tak wyglądam oktopnie!

Kajetan Roze - 2007-11-30 21:41:29

mów co chcesz ja wiem swoje.
*uśmeihcnął się*
poza tym moze na to jak cie postrzegam wpływ ma to że mam trudnosci z kolorami ^^
n ale i tak jesteś ś-l-i-c-z-n-a :)

Juliet Wei - 2007-11-30 21:45:24

*zmierzwila mu włosy i pocałowała w nos*
jesteś kochany
*klasnęła w dłonie*
Wiesz co! Mam pomysł!

Kajetan Roze - 2007-11-30 21:45:47

słucham uważnie

Juliet Wei - 2007-11-30 21:49:25

Mogłabym ci zrobić śniadanie
*uśmiechnęła się*
A potem byśmy poszli do parku.

Kajetan Roze - 2007-11-30 21:50:00

mi sie pomysł podoba, a co ja mma zrobić? *spytał*

Juliet Wei - 2007-11-30 21:52:51

Ty możesz
*zaczęła intensywnie myśleć*
Mówić mi komplementy, pomagać i wybrać do którego parku i gdzie dokładnie
*zaśmiała się*

Kajetan Roze - 2007-11-30 21:57:01

do naszego bo jest taki mały i śliczny
a komplementy to ci cały cza sprawię

Juliet Wei - 2007-11-30 21:57:31

Wiem
*zaśmiała się i pociągnęła go za rękę*
Chodź!

Kajetan Roze - 2007-11-30 21:59:11

*poszli*

Juliet Wei - 2007-12-27 19:47:43

*Obudzila się, wstala i postanowila zrobić prezent Kaiowi ^^*

Juliet Wei - 2007-12-28 22:02:18

-||-

Juliet Wei - 2007-12-31 20:00:47

*Obudziła się i usiadła na łóżku*

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:01:21

*zapukał*

Juliet Wei - 2007-12-31 20:05:22

Proszę!
*poderwała się i zaczeła biec w kierunku drzwi. Niestety miała pecha, się potknęła o kołdrę i wywalila się*

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:06:16

*wszedł do pokoju zoabczył juliet i pomógł je się pozbierać*
nic ci nie jest?

Juliet Wei - 2007-12-31 20:08:56

Nie
*pokręcila glową*
Po prostu mam bałagan

(dop autora: Juliett ma nieziemski porządek, jest pedantką, jedynie kołdra na podłodze leży)

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:10:33

bałagan o_O
a ty u mnie w pokoju byłaś? *spytał*
byłaś. wiec nie gadaj, juliett.
jak to jest nieporządek to ja nie wiem... *uśmiehcnął isę*

Juliet Wei - 2007-12-31 20:12:35

*podniosła kołdrę i ladnie ją poskladala*
To...hhmm...co jest u ciebie?

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:16:05

śmieci, kurz, ciuchy na ziemi, rozwalone wszędzie rzeczy.
teraz nie bo mam aktualnie posprzatane, ale tak jest z reguły.
*powiedzial po namyśle*

Juliet Wei - 2007-12-31 20:18:17

Posprzątaleś? A czemu?
*spytała, siadająn na łóżku*
Siadaj.

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:19:13

bo od czasu do czasu przydaje się sprzatać
*powiedzial i usiadł obok neij*
jak jest za duży bałagan to się sprżata.

Juliet Wei - 2007-12-31 20:24:01

Z tego co mowisz to ja nigdy nie mialam bałaganu
*rozkmina*
Hmmm...jej. Nawet sobie go nie wyobrażam.

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:24:29

widze właśnie.

Juliet Wei - 2007-12-31 20:27:34

To co u ciebie?
*spytała uśmiechając się*
Bo jakiś przygaszony jesteś...

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:31:23

przygaszony? nie... raczej trawie wciaż fakt że mam siostrę.
*uśmeicnął sie do niej lekko*

Juliet Wei - 2007-12-31 20:34:29

Cieszysz się?
*spytała nieśmiało*
Bo ja myślalam, że to taki dobry pomysł, będzie znaleść..

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:36:54

ciesze się, juliett, serio.
*spojrzał na nią*
tylko teraz tak, po przemyśleniu tej sprawy trudno mi się z tym jakos oswoić.

Juliet Wei - 2007-12-31 20:40:25

A co przemyślałeś?
*spytała uśmiechając się*

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:41:59

no ogólnei patrzą cna to z lekkiego dystansu, a nie z zaskoczenia.
ja byłem za mały by cokolwiek wiedziec o rodzinie, a ona mnei nei suzkała.
a mimo to ja ją kocham jakbym ją znał całe żcie.
z drugiej strony czy ona się mnie nie boi? bo sorry, ale takie dziwne ślepia jak ja to trudno spotkać.
*powiedział*

Juliet Wei - 2007-12-31 20:43:14

Nie, nie boi się
*pokręcila głową*
A może....myślała, że ci dobrze, że masz rodzinę...czy coś. No nie wiem. Spytaj jej może, kiedyś.

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:47:03

w sumei to nei jest ważne.
*powiedział*
ale tych łez to się chyba przestraszyła.. ty też, nie?

Juliet Wei - 2007-12-31 20:48:09

No, strasznie
*pokiwała głową*
Bo....no nie wiem. Bałam się, że cie coś boli. Ona chyba też.

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:49:35

to dziwne ale ja zawsze płakałem krwią. od czasu jak mam te oczy, czyli od zawsze.
od keidy tyko pamietam.
moja ślina też staje sie krwią jezeli znajdzie sie poza moimi ustami.
*powiedział*
neiw iem czemu tak się dzieje.

Juliet Wei - 2007-12-31 20:54:41

*pogłaskała go po głowie*
Może przez twój talent?
*zamyślila się*
Trzeba się spytać Hogake kiedyś tam. On podobno czytał tą księgę celtycką. Też bym ją chętnie przeczytała
*jęknęła*
Współczuję ci.

Kajetan Roze - 2007-12-31 20:56:02

ja współczuje innym. ja sie przyzwyczaiłem, ale inni raczej się muszą d mnei przyzwyczaić.
ty chyba też.

Juliet Wei - 2007-12-31 21:00:25

Przestań
*oburzyła się*
Jak mam się do ciebie przyzwyczajać?

Kajetan Roze - 2007-12-31 21:01:53

na poczatku na pewno musiałaś.
nie wmówisz mi że te debilne oczy ci się do pocżatku podobały
*powiedział*
bo... *głos mu sie załamał*
...one czynią ze mnie potwora... *powiedział cicho*

Juliet Wei - 2007-12-31 21:07:18

Od razu mi się spodobały
*przytulila go mocno*
Pamiętasz jak mnie poznałeś. Od początku cię polubiłam. I twoje oczy w ogóle mi nie przeszkadzały. Kajetanie nie jesteś potworem!

Kajetan Roze - 2007-12-31 21:08:34

*dotknął jej policzka wierzchem dłoni*
mam taką nadzieje... bo mój wzrok potrafi zabić.
a ci co zabijają są potworami...

Juliet Wei - 2007-12-31 21:15:21

Jak zabić?
*uśmiechnęła się do niego*
Nie możesz zabić.

Kajetan Roze - 2007-12-31 21:19:39

moge zabić umysł.
widziałaś jaki strach jest zamknięty w moich oczach.
on potrafi komuś tak móg wyprać ze będzie roślinką reagujacą tylko na swoje imię.
*powiedział*

Juliet Wei - 2007-12-31 21:21:28

To, że tak potrafisz, nie znaczy, że musisz to robić
*powiedziała całkiem poważnie*

Kajetan Roze - 2007-12-31 21:23:13

tak, ale co co potrafie działa pod wpływem emocji. nie wem jak skończy się jażdy zły dzień, każda radośc, każdy smutek, każdy krzyk.
nie wiem i tego sie boję. jak zauwazyłas dośc rzadko emocje okazuje, a przynajmneij oakzywałem. ty mnie tego oduczasz.
i boję sie że zrobię komuś krzywdę. *spojrzał na podłogę*

Juliet Wei - 2007-12-31 21:29:43

Nie bój się
*zmartwiła się*
Na pewno tak nie jest.  Poza tym uważasz, że jak będziesz okazywał emocję, o zaczniesz być niebezpieczny?

Kajetan Roze - 2007-12-31 21:37:10

troche tak uważam. kiedyś niestety w sierocińcu nie tylko wstraszyłem jakiegoś dzieciaka.
jednego doprowadziłme dos tanu reagownaia na swoje imię tylko i wyłącznie
*westchnął*

Juliet Wei - 2007-12-31 21:40:43

Ile wtedy miałeś lat?
*spytała, przygryzając wargi*
Kaj...

Kajetan Roze - 2007-12-31 21:44:04

nie wiem moze 7, góra 8.

Juliet Wei - 2007-12-31 21:47:47

Nie wiem co powiedzieć
*spojrzala na niego i poglaskala go po głowie*
To nie było specjalnie.

Kajetan Roze - 2007-12-31 21:51:04

mi to specjalnie nie utkwiło w pamięci.
dobrze tego nawet nie pamiętam.
chyba to co złe muszę szybko zapomnieć.
*powiedział i spojrzał na nią*
boisz się mnie?

Juliet Wei - 2007-12-31 21:52:32

Ani trochę
*powiedziala calkiem szczerze*
Jak mogę się ciebie bać i kochać jednocześnie, co?

Kajetan Roze - 2007-12-31 21:55:51

ludzie są zdolni do wielu rzeczy *uśmiehcnął ise do neij lekko*

Juliet Wei - 2007-12-31 21:57:35

Ja jestem na takie mieszanki zbyt
*szukała określenia*
to nie w moim stylu
*wzruszyla ramionami*

Kajetan Roze - 2007-12-31 21:58:36

rozumeim.
*powiedział*
wiesz, kocham cie

Juliet Wei - 2007-12-31 22:02:57

No. Wiem
*zaśmiała się*
I nie bój się okazywać uczucia. To nic strasznego!

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:07:19

*przytaknął i spojrzał na nią*
chyba masz rację...
wiesz, kiedyś wychowawczyni w szkole mi powiedziała że ktoś musi mnei anuczyć miłości i uczuć.
chyba ty mnie tego nauczyłaś.

Juliet Wei - 2007-12-31 22:08:13

Nie mów tak
*zaczerwieniła się*
Sam to umiałeś...ja tylko się napatoczyłam., żebyś miał komu okazywać.

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:10:07

nie rpzesadzaj.
jak isę 'napatoczyłaś' to mogłas się 'napatoczyć' wczesniej
moim zdaniem to cie bój zesłał.

Juliet Wei - 2007-12-31 22:11:16

Aż mi głupio
*wymamrotała cała czerwona*
Nie przesadzaj...

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:11:40

*pocałował ja lekko*
nie rpzesadzam :]

Juliet Wei - 2007-12-31 22:15:14

Ale ja naprawdę nie jestem taka cudowna jak ty myślisz
*mruknęla, a potem sama go pocalowala*
Jestem ... hmm.... czasem mam odpały

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:17:26

chyba każdy je ma.
*dodał*

Juliet Wei - 2007-12-31 22:18:47

Ale ja mam takie wieeelkie!
*powiedziała, pokazując rękami coś wielkiego*
I zawsze się źle kończą :/

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:20:38

to opowiedz mi cos o nich, co?
*zaproponował*
to ponoć troche pomaga je zmniejszyć we własnych oczach

Juliet Wei - 2007-12-31 22:23:39

No to...
*zamyślila się*
Jak mialam 12 lat założylam się z trzema kumplami, że wypiję dwie butelki wódki, które znaleźli w spiżarni mojego taty. Wygralam zaklad, ale zalana w trupa trafilam do szpitala.
*powiedziala cala czerwona*
I co ty na to?

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:26:24

hmmm... teenager life. *powiedział*
ja nie pije, nei ape i nei ćpam.
ale widziałemw ielu co to robiło.
poza tym, dla zakładu mozna dużo zrobić.
wierz mi, lub nie, ale o nie jest tak okropne jak myślisz.
moze to tylko moje spojrzenie na tę sprawę.
ale trafiłas do szpitala i jestes dlaej tu.
prawda?
a inne wkręcty potem były??

Juliet Wei - 2007-12-31 22:30:36

Bły
*pokręcila głową*
Kiedyś, w nocy, ucieklam z domu, żeby wziąść udzial w wielkiej imprezie. 18 kolegi mojego kolegi. No ale oczywiście jak wracałam to co się stało? Zgarnęła mnie policja. Jak robie coś złego to zawsze mam pecha.

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:33:25

wychodzi na to że nie umiesz robić nic złego.
ponoć ci co to potrafią nie są ściągani na tak zwaną 'drogę prawych' tylko pozostają na tej przeznaczonej dla 'nich'
jestes dobra i dlateog nei pwoinnas cyznić źle.
ja w tym widze taki przekaz.
weim ze ty to odczuwas zinaczej.

Juliet Wei - 2007-12-31 22:34:22

Ja wiem, że oberwało mi się potem nieziemsko
*aż się wzdrygnęła na samą myśl*

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:36:26

rozuemim... w sumie tak jest jak ma się rodzinę.
*powiedzia nei wiedząc o tym nic*

Juliet Wei - 2007-12-31 22:37:20

Wiesz...moja rodzina nie jest do końca normalna
*przytuliła go, żeby nie było mu smutno*

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:37:58

zawsze lepsza nienormalna niż hmmm... zadna? *uśmeicchnął isę*

Juliet Wei - 2007-12-31 22:46:22

Ale ty masz rodzinę!
*powiedziała całkiem serio*
Masz mnie i Hikari. Oraz Vincenta.
*przytuliła go znowu*

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:47:10

hikari to siostra.
ty to moja dziewcyzna.
a vincent to mój szwagier? *spytał*

Juliet Wei - 2007-12-31 22:53:02

Dokładnie!
*powiedziała dumna z siebie*
Znaczy prawie szwagier. Ale też rodzina!

Kajetan Roze - 2007-12-31 22:54:18

w sumie.
*pocałował ja w nosek*
ja już pójde do siebei. spać.
dobranoc *poszedł*

Juliet Wei - 2007-12-31 22:54:54

papa
*pomachala mu i poszla spać*

GotLink.plsst club wynajem autobusów Piła