Marina McDiamond - 2007-09-29 20:00:59

*Weszli po schodach na górę, a potem do kolejnego pokoju*
A tu będzie poój dziecięcy
*klasnęła w dłonie*
Bo ma ładny widok i jest taki,..dziecięcy.

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:01:58

Na razie jest pusty, a potem będzie dzieciecy *uśmiehcnął się*
ma duzo miejsca.
nadaje się idealnie

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:04:03

I jest tuż obok sypialni
*zaśmiała się*
Jak go sobie wyobrażasz?

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:07:41

hmmm...
na pocżatek moze jakaś tapeta dziecięca... wykładzina, moze błekitna...
*potem wskazal palcasmi*
tu łóżecz, przewijak, stliczek, a tam jakaś skrzynka na zabawki, krzesełko moze, coś tkaiego.
a ty?

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:09:03

Ale jak to będzie dziewczynka to błękitna nie pasuje
*zamyśliła się*
Ale podobnie. Tylko niech będzie dużo zabawek. I tak kolorowo.

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:11:22

no wiesz podłoga to podłoga.
zawsz emożna wykładzinę zmienić.
jak chcesz to bedzie mogła być nawet żółta

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:15:56

żółty to taki neutralny korol
*klasnęła w dłonie*
Hmm...a myślałeś jaki będzie ten maluszek?

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:16:37

śliczny jak mamusia :P
*pocałował ją w policzek*

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:19:29

Ale ja się serio pytam
*przechyliła głowę*

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:20:36

a ja serio mówię.
*powiedział*
będzie śliczny to na pewno, inteligentny i będziemy go mocno kochali.
i nie zapominaj ze nidługo sie pobieramy :P

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:20:51

a ja serio mówię.
*powiedział*
będzie śliczny to na pewno, inteligentny i będziemy go mocno kochali.
i nie zapominaj ze nidługo sie pobieramy :P

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:22:44

Za miesiąc, a nawet mniej
*zaśmiała się*

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:23:14

*skinął głową*
no własnie :)

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:25:25

A my jeszcze nic nie mamy
*przestraszyła się*

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:29:18

uspokój się.
mamy jeszcze czas.
*pogłaskał ja po głowie*

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:32:52

No ale musimy zacząć planować, co?
*zamyśliła się*

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:43:25

powoli by należało.
*przyznał jej rację*

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:44:41

Ale ja jestem kompletnie zielona w tych sprawach
*spojrzała na niego*

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:47:45

amelia tez była. dała sobie radę.
z resztą jakie ja mam doswiadczenie, co? takie jak ty.

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:49:53

Ty ją prowadziłeś do ołtarza
*uśmiechnęła się*
To trzeba księdza, obrączki i stroje...?

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:51:37

no tak, ale księdza mamy.
*powiedział*
obrączki u jubilera pójdzemy kupić, a storje też, tlyko że nie razem, bo pan młody panny młodej w sukni ślubnej przed ślubem iwdziec nie powinien

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:53:16

Księdza mamy?
*przechyliła głowę*
A świadkowie?

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:53:55

no to chyba zapytać trzeba.
ty kogo bierzesz?
ja bym chciał hyde'a

Marina McDiamond - 2007-09-29 20:56:27

Ja pomyśłalam o Cody
*spojrzała na niego*

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 20:57:28

cody.
też dobrze, tylko czy ona sie zgodzi?

Marina McDiamond - 2007-09-29 21:00:26

No właśnie nie wiem. Ale boje się, że ona powie coś w stylu, że to z litości
*westchnęła*

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 21:03:54

hmmm.... nie wiem, nie dowiesz się póki nie spytas zjej.

Marina McDiamond - 2007-09-29 21:06:43

Spytam jak ją spotkam
*zaśmiała się*
Ale Hyde to dobry wybór :P Powie fajne przemówienie

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 21:07:17

przemówienie?
*spytał*

Marina McDiamond - 2007-09-29 21:12:35

A ja wiem jak jest na ślubach?
*westchnęła*
Nie byłam, nie licząc tych 2

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 21:14:22

przemówień raczej nie było....
*zamyslił się*
z resztą, czy ja wiem....
*podrapał sie po glowie*
chodźmy moze dalej bo pół dnia znów w jednym pokoju spedziliśmy

Marina McDiamond - 2007-09-29 21:16:08

no ok
*pokiwała głową i się podniosła*
No to chodźmy :)

Nicolas McDiamond - 2007-09-29 21:16:49

*poszli*

GotLink.plsst club wynajem autobusów Piła