*weszli do sali*
patrz, prawie pusto

*pokiwała głową*
to chodź
*przygryzła policzek*

prowadź
*uśmiehcnął się*

*poszli i usiedli*
Jakoś pusto, no nie?

może przez godzinę
*rozejrzał się*
a co? nie lubisz jak jest seans gdy nie ma hałasu i gdy nie obrywasz popcornem po glowie ? *uśmichnął isę*

*uśmiechnęła się*
nie, a ty?

mi to szczrrze mówiąc nie robi różnicy
*powiedział*
w końcu do kina sie rpzychodzi na film, nie? :)

teoretycznie
*kiwnęła głową*

teoretycznie?
*film sie zaczął*
niech ci bedzie, że teoretycznie.

*cicho się zaśmiała i zaczęła oglądać*

*oglądał film. pół godziny potem tez oglądał film, i godizne potem też oglądał film. i jak sie skończył to spojrzał na hikari*
i jak?
bo mi sie podobał. :P

Mi też
*pokiwała głowa*
I tylko my byliśmy na sali

nie.
*zaprzeczył*
był jeszcze ten stary dziad co mu sie nic nie podobało :P
zapomniałaś o nim :P

Nie patrzylam
*uśmiechnęła się*
Głośny był

to przykład człowieka co mu sie nic nie poodba
*zasmiał się*

Dużo takich
*przygryzła policzek*
chyba?

pewnie tak
*uśmiehcnął sie do niej*
no, to wracamy do akadmeika, co?

Chyba
*pokiwała głową*

to chodź
*wstał i podał jej rękę*

*podała mu rękę*
ok

*pomógł jej wstać i poszli do aademika*