::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Chunin
ubieraj się! *zarządził*
Offline
Sensei
a ty już uszykowany? *spojrzał na eizama*
prosze, prosze, jak elegancko
Offline
Chunin
a jak :]
Offline
Sensei
*ubrał się*
no to teraz tylko czekać pozostaje na godizne 18
Offline
Ganin
*skinął głową*
Offline
Chunin
*usiadł obok ryana*
Offline
Sensei
*usiadł obok eizama*
no chłopaki, życzcie powodzenia...
Offline
Ganin
powodzenia.
i pamietaj: sprzed ołtarza sie nie ucieka choc nei wiem jak byś sie nie stresował
Offline
Chunin
co racja to racja.
poza tym ty nie uciekasz *poklepał go p plecach*
Offline
Sensei
wiem. nie ucieknę, nei mam zamiaru
Offline
Ganin
to teraz posiedzimy i pozamulamy troche, co? *spytał*
Offline
Sensei
ta
Offline
Chunin
e tam. nie zamulamy tylko do koscioła.
Offline
Ganin
do zobaczenia potem
Offline
Sensei
*nath i eizma wyszli*
Offline
Ganin
*przeciągnął isę i w tych ciuchach położyl na łóżku i zasnał*
Offline
Chunin
*wbila im do pokoju*
Hey
*stanęła nad Ryanem i kzyknęła*
Wstawaj!
Offline
Ganin
*wstał is pojrzał na viorel*
Offline
Chunin
Ty jesteś świadkiem Ayu
*powiedziala, śmiejąc się*
Offline
Ganin
serio? męskim czy żeńskim? *spytał oczy przecierając*
Offline
Chunin
No Ayu no. Męskim
*spojrzała na zegarek*
Wstawaj!
Offline
Ganin
*wstał z łóżka. pokręcił głową i rozebrał sie do pasa.*
starcyz jak do jeansów załozę marynarkę i iała koszulę? garnituru nie mam.
Offline
Chunin
Może być
*powiedziała*
To ja idę. Ayu czeka u siebie w pokoju. Powodzenia
*pomachała mu i wyszła*
Offline
Ganin
*ubrał sie i wyszedł*
Offline
Ganin
*wstał. ubrał sie i wyszedł*
Offline