::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Sempai
K: pssss....
T: hehe xD
Offline
Chunin
No, nie lubisz odwiedzać hawajów?
*spytała*
Bo ja lubię jak odwiedzasz.
Offline
Sempai
K: jakaż ta twoja dziewczyna miła ><"
T: hehe xD
K: a tak anwiasem, ja jestem miły.
T: jasne
K: tera zjestem. i to bardzo ><
Offline
Chunin
Och, pobijasz rekord przyzwoitości
*powiedziała*
Damy mu order słońca, co?
Offline
Sempai
T: ta.
K: ta, śmeijscie się, smeijscie ze 'starego'
T: żebyś wiedzal ze bedziemy
Offline
Chunin
Starego?
*zonk*
A ile ty już masz lat, staruszku?
Offline
Sempai
K: coś koło 18. ale czuję sie na 22 lata.
T: u niego to możliwe.
K; nie w tym sensie ><"
T: czy ja coś mówię?? o.0
Offline
Chunin
Pogubiłam się
*złapała się za głowę*
Offline
Sempai
T: ja tez.
K: nie wazne.
Offline
Chunin
No mów!
*rozkazała*
Bo dostaniesz!
Offline
Sempai
K: dobra, zgubiłem się. co mam ci powiedzieć, króliczku? *spojrząl na nią*
Offline
Chunin
Ile masz lat
*załamka*
Offline
Sempai
K: zależy jak kto to liczy. od pojawienia się około 2 lat. od ujawnienia około 1 roku. cieleśnie 18 lat, a psychicznie 22 lata.
T: i jak to liczysz?
K: ja? pod względem psychicznym lub fizycznym.
T: a ten psychiczny t nie widać.
K: cóz, jakby tak spojrzeć na ciebie a na mnie to jednak widać ><"
T: bu... T_T
Offline
Chunin
Pod względem psychicznym, tak?
*przeciagnęła się jak kot*
No, skoro za psychikę uznajesz swoją złośliwość to masz jakieś 100 lat. Staruszek.
Offline
Sempai
K: mnie pociesza perspektywa, ze jak wyjdziesz za terukeigo to będę cię wnerwiał do końca twoich dni
Offline
Chunin
A pomysl, że ja będę cię wnerwiała jeszcze bardziej i na dodatek mogę cie bić
*powiedziała tryumfalnie*
Offline
Sempai
K: ja tez cie moge uderzyć.
T: ej!
K; no bo mogę ]:->
T: koiet sie nei bije...
K: gdzie tu kobieta? *udał ze nei widzi*
Offline
Chunin
Nie możesz młotku
*powiedziała tryumfalnie*
Bo ci Teruki nie pozwoli. W waszej parze on rządzi.
*zaśmiała się*
Dwa: zero dla mnie!
Offline
Sempai
K: a chcesz isę ząłożyć *podszeł do niej i pomiział ją perfidnei po podbrudku xP*
Offline
Chunin
*zmarszczyła nos i fuknęła*
Ktoś się dobiera do twojej dziewczyny Teruki, ty młotku!
Offline
Sempai
T: *oparł głowę o ramię usagi* widzę....
K: *spojrzal na usagi* masz debila za chłopaka ><'
T: T_T przepraszam...
Offline
Chunin
Ech
*załamała się*
No widze, że sama się będę musiała bronić przed armiami gwałcicieli T_T
Offline
Sempai
K&T: gdzie?! *poza obronna*
Offline
Chunin
*zonk*
Eeee...o.O
*zonk*
E no...o.O o.O
*zuy pomysł*
Tam!
*wskazałą za siebie*
Offline
Sempai
K: *taka lornetka z rąk*
T: *przechywcienie usagi (jak taki worek ziemniaków xD)*
T&K: *odwrót xD ze smeichem*
K: tylko jej nei puśćmy bo będzie na mnie
T: usagi, trzymaj się, bo robimy maraton dla zabawy
Offline