::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Jounin
*napił się*
ok, ja nie narzekma tylko stwierdzam fakty.
Offline
Sensei
*napił isę*
Offline
Hokage
i towarzystwo zamilkło... *wypił wszystko z kubeczka*
Offline
Chunin
*usiadł na klęczkach na kocu*
oj, pierwszy raz ja drużbą będę.
Offline
Sensei
a ja peirwszy raz się zenię
Offline
Hokage
stres? *spojrzał na natha*
Offline
Sensei
*pokazał tak tyci-tyci palcami*
Offline
Ganin
śluby są piękne.
*powiedział*
Offline
Chunin
no. viorle tez lubi śluby, ale isę nie rpzyznaje.
Offline
Ganin
viorel to się chyba bardzo zmeiniła, co nie? *spojrzał na erica*
Offline
Chunin
tak. kiedyś była taka oschła.
Offline
Hokage
ale mi isę wydaje że zawsze była dobra.
Offline
Chunin
pewnie była. *dodał*
Offline
Chunin
koniec o viorel. to nie mój kawaler tylko natha
*wskazał na nathaniela*
Offline
Sensei
i co w zwiazku z tym?
Offline
Jounin
masz prawo mówić o ayumi do woli badź tez wcale
Offline
Sensei
o ayumi to ja moge dużo mówić. w każdym razie mam już pewne plany.
Offline
Hokage
jakie to plany? *spytał*
Offline
Sensei
punkt pierwszy: będe ją dobrze karmił
punkt drugi: wykupię nam dom.
punkt trzeci: będziemy cholernie szczęśliwi
Offline
Chunin
ja jestem za punktem 1!!
Ayumi powinna być ... *szukał słów* mniej koscista
Offline
Chunin
jak viorel? *spojrzał na erica*
Offline
Chunin
viorel tez mogła by się podtuczyć ^^
Offline
Hokage
ty ogólnie masz wizje idealnej dziewcyzny dziwną trochę, ale w sumie słuszną.
Offline
Jounin
to jak wsyzscy tym tonem to ja chyba to coś tu podtuczę też. a potme zjem
*objął ryana i pocałował go w czoło*
Offline
Ganin
daj spokój... nie podtuczysz mnie, nie dam się!
Offline