::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Ganin
dzi-ęki
*uśmiechnąl sie do neij i takiego przyjacielskiego pstryczka w nosek je dał*
to co? b-będziesz teraz smuta-a-ać?
Offline
Chunin
eric, a kto cię tak okrutnie okłamał?
*rozesmiala sie*
Offline
Chunin
ej no
*ząsmiał isę i zaczął kręcic sie wokól własnej osi. potme się zatryzmał*
ani ty *pokazał jedną amelię* ani ty *pokazał druga amelię ^^"* nie bedzie mi mówić że jest inaczje
Offline
Sensei
jak dzieci się zachowujecie *spojrzal na amelię i erica*
Offline
Jounin
Domyśłam się
*zaśmiała się*
Ale ślub to nie dla mnie jednak ^^: Nie mam czasu
Offline
Ganin
*spojrzał na liv*
ty te-tez tu kogo-kogo-goś znajdziesz
Offline
Chunin
ej, ja idę spać idę
*poszedl kiwajac im*
Offline
Ganin
A mam inny wybór?
*spytała*
Offline
Chunin
bo co? zabronisz mi?
*hahaha*
eric mi zabroni mówic to co chcę xd
Offline
Ganin
*spojrzał na kirsten*
w sumie. jak na to patrzysz to zale-zależy.
Offline
Sensei
pa eric *zqwołał za nim*
Offline
Jounin
PA Ericu
*pomachała mu*
Pewnie nie. Jestem człowiekiem zajętym.
Offline
Ganin
No a jak mam patrzeć
*spytała*
Offline
Ganin
*spojrzał na kirsten*
kupi-pię ci kiedy-dyś r-r-ró-róż-różowe okulary
Offline
Sensei
*pocałował amelię w policzke*
a jak tam dzidiza?
Offline
Jounin
Wiecie co
*podniosła się, lekko zakłopotana*
Ja pójdę na spacer.
*wstala i szybko wyszla*
Offline
Ganin
Będziesz dla mnie marnował pieniądze?
*spytała*
Offline
Ganin
okulary kosztuj-ują mo-mo-może 15 $. to nie marnowanie.
tylko prezent
Offline
Chunin
a dobrze, tylko jest glodna
*powiedziala masujac brzuch*
Offline
Ganin
Prezent?
*spytala uważnie*
Z jakiej okazji. Bo przecież tak o nie dasz mi prezentu.
Offline
Sensei
to chodź do stołówki
*objał ją*
Offline
Ganin
czemu? przyjaciele tak robi-robi- *wdech iw ydech* roią, prawda?
Offline
Ganin
Czy ja wiem
*mruknęła*
Mi przyjaciel nie kupił nigdy prezentu bez okazji.
Offline
Chunin
*poszli*
(ale dojda tam jutro)
Offline
Ganin
to wida-widać nie byli tacy jak ja
*pwoidiał*
pa wam
Offline