::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Jounin
Wróci. Ona dostrzymuje słowa
*uśmiechnęła się*
Mam ochotę na mieście zjeść coś, wiesz?
Offline
Hokage
co takiego?
*spytał*
Offline
Jounin
Nie wiem
*wzruszyła ramionami*
Spagetti chyba. I lody pistacjowe z kawałkami czekolady (normalnie to Marie ich nienawidzi xD)
Offline
Hokage
*zdziwił się jej zachcianką ale przytaknął*
dobrze, co tylko chcesz, ale najpierw by się przydało ubrać.
*wstał i wziął ją na ręce.*
to brykamy do pkoju, co?
*wyszli*
Offline
Jounin
No
*zaśmiała się i poszła za nim*
Offline
Chunin
*weszla i usiadla na sofie*
Offline
Jounin
Witam panią pni Nine
*weszła, udając mega radosną i usiadła*
Jak tam życie małżeńskie?
Offline
Chunin
kwitnie
*rozesmiała się*
a jak u Ciebie?
Offline
Jounin
Dobrze wszystko
*usiadla, podkuliła nogi i oparła głowę na kolanach*
Kwitnie, czyli?
Offline
Chunin
czyli jest ok
*wystawila język*
jak sie czuje przyszla mama?
Offline
Jounin
Dobrze
*uśmiechnęła się*
Nawet bardzo, za godzinę mam badania i w ogóle
*wzruszyła ramionami i przygryzła włosy*
Offline
Chunin
a jak nico zareagował na wieść, ze bedzie ojcem?
*zaczela sie bawic rękoma*
Offline
Jounin
On sie bardzo, bardzo ucieszył
*umiechneła się szeroko*
Co prawda nie wyszło jak chciałam, ale było naprawdę idealnie
Offline
Chunin
co masz na mysli pod słowami "idealnie"?
*zaciekawila sie*
Offline
Jounin
No, że wiesz, ucieszył się, nie zaczął się drzeć "to nie moje dziecko", ani nie wybiegł z reatauracji, albo nie zrobił miny "oż..."
*wzruszyła ramionami*
idealnie, no
Offline
Chunin
caly nicus
*znow wystawila język*
Offline
Jounin
No ale wiesz
*zaczęła sobie palce wyłamywać*
To tak dizwnie. Dziecko, bez ślubu, w wieku 18 lat...
Offline
Chunin
będziesz młodą matką
*rozesmiala sie*
patrz, bedziesz mloda na wywiadówkach i twoje dziecko bedzie sie chcialo z tobą pokazywac
Offline
Jounin
No tak
*zaśmiała sie jakoś sztucznie*
plus.
Offline
Chunin
będzie ok
*poglaskala ja po ramieniu*
Offline
Jounin
Niby już jest
*westchnęła*
Ale jest jeden mały minus.
Offline
Chunin
jaki?
*spojrzala niepewnie na nią*
Offline
Jounin
moi rodzice
*spojrzła na sufit*
Offline
Chunin
to tak...
*westchnela*
Offline
Jounin
Dzwonilam do nich dzisiaj
*wzruszyła ramionami*
Offline