Ale to nie znaczy, że Rachel też będzie
*powiedzial szczerze*
Pierwsze dzieci z reguły sięopóźniają.

Skąd wiesz?
*spytała8

z tego samego źródła co płeć dziecka przed wizyta u ginekologa.
poza tym, śniło mi isę coś takiego kilak razy, zawsze data była inna niż 20, wczęsniejsza.

Same plusy
*dodała*

Ale przecież nic się nie stanie
*powiedziełał poważnie*
Rodzenie to nie tak "hop i jest dziecko". Od odejścia wód płodowych do samego porodu jest trochę czssu.

wiem, wiem.... czytałem poradniki dla matek. tego nei oszczędzili w zadnym.
damy radę,  damy. co nei zmienia faktu, że chyba przestanę spać.

taaa... ale w sumie dużo snu nie potrzebuję.
dawniej spałem cąłymi dnaiami jak mnie nikt z łózka nie wyciagnął.
poza tym, amrie sie na bank wyśpi, ma mocny sen

To tym bardziej nie będziesz spać
*uśmiechnął się do córki*

Jakiś ty słodki
*pocałowała go w policzek*
Tata tez wstawał w nocy, prawda?

moja praca o dziwo to chyba nic nie robienie.
bo defacto nic nei robię a na konto wpływają mi pieniądze.
*powiedział*
jakbym robił coś to tych pieniędzy byłoby jeszcze wiecej.
ale jakby to rpzleiczyć na dolary to jestesmy na dzień dzisiejszy milionerami ^^"
schodze z tematu, przepraszam... ^^"

Stać nas na dużo dzieci
*zaśmiała się*

Czemu?
*spytał*
To cielawe.

Ja też dostaje
*dumna z siebie*