::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Jounin
*Wbiegła do siłowni, rzucając swój worek w drzwiach. Od razu podbiegla do worka i zaczęla w niego z całej siły walić i kopać, tak mocno, że cały kusz wzbil się w powietrze. Zakasłała, ale nie przestała się wyżywać*
Offline
Chunin
*z czystej ciekawości wyjrzał za drzwi*
Offline
Sensei
*stanał za ericiem i też tak tylko lookał*
Offline
Sensei
*oparł się o simo i też lokał bo te halasy troche przyciagaja uwagę ^^"*
Offline
Jounin
*kopnęla w worek z całej sily, a ten spadł*
Macie tu stary sprzęt
*mruknęla do tych z tyłu*
Nie używany
Offline
Chunin
a kto ma tego używać?? *qytrzeszczał na nia oczy*
tylko arena jest nowa, ale tam jeszcz enei wolno nam włazić.
nico by nas zabił chyba *spojrzał na chłopaków*
Offline
Sensei
no moze nei zabił od razu
Offline
Sensei
*parł isę o ścianę w sali*
ty rozumeim lubisz siłownie?
Offline
Jounin
*obrócila się do nich, bo stała plecami*
Nawet
*spojrzała na nich*
No nie dziwie się, że tu tak się kurzy
*powiedziała jakby sama do siebie, ale całkiem głośno*
Czemu wasz hogake miałby was zabić? Za to, że ćwiczycie?
Offline
Chunin
nie, za to że parkiet świeżo malowany
*zasmiał się a potem zrobił taki zonk*
Ostatnio edytowany przez Eric Matters (2008-01-11 19:37:57)
Offline
Sensei
co mamy rozumieć przez to 'nie dziwię sie ze tu się kurzy' ? *uniósł brew*
Offline
Jounin
Nie wyglądacie na ludzi, którzy umieją się bić
*powiedziała. W jej głosie nie dało się wyczuć żadnych emocji*
świeżo malowany parkiet to nie wymówka. Po prostu brak chęci
*Podeszla do maty i zaczęła się rozciągać, każdy mięsień po kolei*
Offline
Sensei
mi się wydaje czy ona nam jedzie?? *spojrzał na nią mówiąc od kolegów*
Offline
Chunin
*skrzyżował ręce na piersi*
no dzięki za uwagę (T_T)
Offline
Jounin
To nie był pojazd
*powiedziała, dalej tym samym tonem*
Fakt.
Offline
Sensei
*poklepał simo po ramieniu*
w sumie wyglądamy jak cioty.
*przyznał jej racje*
ale wygląd nie swiadczy o wszystkim.
*dodał po chwili*
Offline
Jounin
Wiem
*pokiwała głową*
Prawdziwa sila drzemię we wnętrzu wojownika
*wyprostowała się*
Co nie zmienia faktu, że tu kusz.
Offline
Sensei
zawsze można odkurzyć.
*powiedział*
mozeszisę brac od roboty
Offline
Chunin
*westchnął i spojrzał na liv*
to co mamy robić? brać zmiotki i odkurzać?
*spytał*
Offline
Jounin
Nie mam zamiaru
*powiedziała chłodno do Simo. Nienawidziła takich żartów*
Albo czasem tu zajrzeć
*podeszła do worka i zastanawiała się jak go naprawić*
Offline
Sensei
teraz mamy ciebie. będziesz tu zaglądać, prawda?
poza tym, moze ja namówię kogoś by hcodził tu ze mną.
*stwierdził przeciągajac się*
Offline
Jounin
*zrezygnowana, odłożyła worek i połozyla się na macie*
Też prawda
*powiedziała, uśmiechając się lekko*
Jaka arena?
Offline
Chunin
arena?
*pomyślał chwilę*
a! arena w sąsiedniej sali. sale ćwiczeń sa cztery.
jedną z nich jest arena.
ale jeszcz enei am tam wstępu.
nico mówi ze dlatego ze świażo malowane czy coś.
w kazdym razie można tam testowac zdolnosi które mamy
Offline
Jounin
*podniosła się*
A ja bym ją chętnie zobaczyła
*wyprostowała się i ruszyla w stronę wyjścia*
Offline
Sensei
czekaj *powiedział i złapał ja za rękę*
nie mozesz tam iść.
Offline