::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Ganin
*Znalazła wreszcie. ściągnęła swoje buty, włożyła baletki i zaczeła się rozciągać przy drążku*
Offline
Sensei
*tak sobei rpzehcodizł i tak zaglądnął*
cześć
Offline
Ganin
*obrócila się na palcach*
Eee....witaj
Offline
Sensei
balet ćwiczysz?
*spytał*
Offline
Ganin
Tak
*kiwnęła głowa*
Muszę ćwiczyć. Niedługo mam konkurs.
Offline
Sensei
moge popatrzeć
*wszedł zadowolonym krokiem do sali*
Offline
Ganin
To pytanie czy stwierdzenie?
*spytała, opierając się o drążek*
Offline
Sensei
zależy jak to odbierasz :
Offline
Ganin
Bardziej zależy od intonacji
*powiedziała chłodno i wrócila do rozciągania*
Offline
Sensei
jak chcesz.
to moge tu zostac cyz mam sobei iść?
Offline
Ganin
Jeżeli cię pasjonuje balet to możesz
*powiedziała, robiąc jakieś skomplikowane ćwiczenia*
Ale nie śmiej się.
Offline
Sensei
ja z reguły uśmeihcnięty więc sie nei rpzejmuj
Offline
Ganin
No dobrze
*spojrzała na niego z niepokojem, ale w końcu się przemogła. Puścila muzykę i zaczęła wykonywać jakiś mało skomplikowany układ taneczny. Po pewnym czasie zrobiło jej się gorąco, więc ściągnęła sweter (na początku miala n sobie wełniany, kremowy sweter sięgający do połowy uda i czarne leginsy. Pod swetrem miała zwykły czarny t-shirt)
Offline
Sensei
*n przyglądał się jej, jak to on z bananem na ryju i rozbawi\eniem w oczach. ci co go znali uznaliby że jest w tym momencie powązny*
Offline
Ganin
Coś nie tak?
*ona go nie znała. Zatrzymała się w pół kroku i skrzyżowała ręce na piersi*
Offline
Sensei
nie.
ładnie tańczysz.
to jakiś bardzije znany układ czy coś? *przechylił głowę na bok bo sefacto nei znał się w **** na balecie*
Offline
Ganin
Nie, to taki rozgrzewający
*powiedziała, lekko się uśmiechając*
To takie nic.
Offline
Sensei
ale fajne.
nei znam sie na balecie ale to było fajne, przynajmniej dla mnie
Offline
Ganin
Widać
*powiedziała dosyć miło*
Bo każdy, kto się zna, powiedziałby, że to było okropne
Offline
Sensei
ej, no, daj spokój. chyba nie było aż tak źle?
Offline
Ganin
Było jeszcze gorzej
*fuknęla*
Widziałeś te krzywe skoki? I przy lądowaniu się zachwiałam.
Offline
Sensei
zachwianie widizalam, ale krzywe to nic tu nie było mym skromym zdaniem
Offline
Ganin
Ile razy w życiu widziałeś balet?
*spytała, marszcząc nos*
Offline
Sensei
3 *pokazal trzy palce*
1 z nico
1 z mamą
i 1 jak z klasą w 6 podstawówki isę wybraliśmy na przedstawienie dziadek do orzechów
*powiwedział dumny z siebei *
Offline
Ganin
Ile miale s wtedy lat?
*spytała, dalej marszcząc nos*
Offline