::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Jounin
*zucił w niego kołdrą*
to psciel łózko i ubierz coś... *spojzał na vincenta w samych bokserkach*
Offline
Sensei
*zrbił oc kazał. ubrał się podobnie jak dominic tylko że: założył granatowe spodnie dugie od dresu, ubrał bluzę szarą - taka a'la skate* gotowy
Offline
Jounin
to chodź *wział go za nadgarstek i poszli do biblioteki*
Offline
Jounin
*wrócił do pokoju i władował się do łózka i poszedł spać*
Offline
Sensei
*wrócił do pkoju i poszedł spać*
Offline
Sensei
*wstał i zaczął sie ubierać*
Offline
Jounin
*obudził ise i spojrzał na vinniego*
ty już się ubierasz?
Offline
Sensei
już? dopiero chyba
patrz która godzina
*zaśmiał się*
no dajel
*dodał. uszyował ise i wyszedł*
Offline
Jounin
*wstał, ubraŁ ISĘ I WYSZEDŁ*
Offline
Sensei
*wrócił i psozedł spac*
Offline
Jounin
*wrócił i poszedł spać*
Offline
Sensei
*wstał. poszedł do łazieki. wyszedł ubrany na czarno. włosy przefarbował na czarno, ubrał pierścionki których dawno nie mial na palcach, w dziurki w uszach włożyl kolczyi i wyszedł*
Offline
Sensei
*wrócił do pokoju i poszedł spać*
Offline
Sensei
*wstał. ubrał sie uczesał, pomalowal i wszystko i wyzedł*
Offline
Sensei
*wrócił. umył sie i poszedł spać*
Offline
Sensei
*wstał. ubrał się, poszeł do łazienki. wyszedł z pokoju*
Offline
Sensei
*wrócil do pokoju i poszeł spać*
Offline
Sensei
*wstał. umy się i tak alej i ubrał w garnitur i coś tam i usiadł na łóżku*
Offline
Chunin
*zapukał i wszedł*
Offline
Sensei
*wstał i wskazał głową na śpiącego dominica*
Offline
Chunin
łapię *odszepnął i ubrał się w garnitur z pomocą vincenta*
Offline
Sensei
*zawiazał mu krwaat i spytał*
zestresowany?
Offline
Chunin
z deka. *doparł zgodnie z prawdą*
Offline
Sensei
spoko, bedzie dobrze.
Offline
Chunin
tak... chodźmy już *powiedział*
Offline