::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Ganin
pół roku... ale co się moglo stAć?
wróciłem do skzoły... siedziałem tam miesiąc i stweirdzilem że mnei nudzi.
grałem w wolnych chwilach na gitarze.
nic ciekawego ogłem
Offline
Hokage
*pocąlowąl marie w czoło*
tylko spokojnie kochanie
Offline
Jounin
Jestem spokojna
*zaśmiala się*
A jak tam normalna szkoła?
Offline
Ganin
nudna... serio.... jakoś tak dizwnie.
i znów sie patrzli na mnei jak na przychlasta.
no sorry, mam trochę ze stylu erica, zwłaszcza buźkę, ale to nei powód by się glupio gapić, nie?
/*spojrzał na nich*
no, a oni się gpaili jak na ułomnego.
Offline
Jounin
Jej, te szkoły
*prychnela*
Nie znosze ich. Nie przejmuj sie tym, oni są dziwni.
Offline
Ganin
wiem, dla nich każdy kto jest inny jest gorzy.
Offline
Hokage
taa... ale tu jest inaczej
Offline
Ganin
tak. tu nawet eric znajdzie partnerkę życiową ^^ racja? a mówił ze każdy tylko nei on
Offline
Jounin
Słyszałeś już?
*spytała podstępnie*
Offline
Ganin
nno jasne, chyba nei wszytko ale trochę
Offline
Hokage
pewnei od eizama i yatena najwiecej. c nie?
Offline
Ganin
dokładnie
*uśmeihcnął się*
Offline
Jounin
To co dokladnie wiesz?
*wypytywala dalej*
Offline
Ganin
że chodzi z viorel.
i że sie mocno zaujał.
Offline
Jounin
To nie wiesz!
*radość*
Ha!
Offline
Ganin
no to opowiedz
Offline
Hokage
*ząmsiał sie *
Offline
Jounin
Eric oswiadczyl sie Viorel!
*smich*
I z bolem, bo z bolem, ale zostal przyjety!
Offline
Ganin
no to si
*no i pożagnał sie z nimi itd i poszedł po chwili*
Offline
Hokage
*a oni poslzi spać w końcu *
Offline
Jounin
*Obudziła się i usiadła na łóżku*
Offline
Chunin
*zapukał*
Offline
Hokage
*nico otworzył oczy is pojrzał na amrie i na drzwi*
Offline
Jounin
Ja otworzę
*wygramoliła sięz łóżka ze swoim wielkim brzuchem (8 miesiąc!!)*
Eric!
Offline
Chunin
*rzucił sie marie na szyję*
marie.... T__T
Offline