::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Sempai
*wszel do sali i zajał swoje miejsce*
Offline
Jounin
*Wreszcie się do niego przepchała*
Proszę
*podała mu małego stworka*
To dla ciebie.
Offline
Sempai
*wziął od niej prezent*
a można wiedzieć co to takiego? *spytał z uśmiechem mówiącym dobra-nie-rozumiem*
Offline
Jounin
No chciałam ci coś kupić
*zaczęła*
Ale oprócz jedzenia i picia i takich o nie było nic innego w tym barku.
*wzruszyłą ramionami*
Więc wzięłam to.
Offline
Sempai
urocze *przyjrzał się stworkowi*
*potem spojrzał na ollie* znaczy, serio jest fajny.
Offline
Jounin
czy ja wiem
*zaśmiała się*
To takie..hmm...no cóż. Dziwne.
Offline
Sempai
czyli pasuje do mnie *uśmiechnął sie lekko*
Offline
Jounin
Nie jesteś dziwny
*pokręciła głową*
Jesteś...inny niż wszyscy.
Offline
Sempai
dobrze, dobrze. już to chyba kiedyś przerabialiśmy.
*spojrzał na nią wielkimi oczami (kawaiii ^^*
Offline
Jounin
No
*zaczęła się rozpływać i jakoś do niej nie dotarło co powiedział*
Offline
Sempai
*pocałowął ją lekko w czubek nosa.*
to chyba wypadało, co nie?
Offline
Jounin
aha
*pokiwała głową, lekko nieprzytomna*
Znaczy..co wypadało?
*pokręciła głową dla otrzeźwienia*
Offline
Sempai
*ząmsiał się cicho*
nic *objął ją ramieniem i pocąłowąl lekko w czubek głowy. nie czuł nic, ale lubił sprawiać, ze serce olivii biło szybciej ^^*
Offline
Jounin
Wiesz co
*spojrzała niego, przy okazji lekko się wtulając*
czasem sobie myślę, że ty to robisz specjalnie.
Offline
Sempai
a co w tym złego? *spytał miło. film sie zaczynał powoli*
Offline
Jounin
To, że lubisz patrzeć, jak się tobą zachwycam
*powiedziała mu cichutko do ucha izaczęła oglądać film*
Offline
Sempai
*uśmiechnął się w duchu. pocaowąl ją w skroń i spojrzal na film nie odpowiedajac nic.*
Offline
Jounin
*oglądała sobie, bojąc się, że ta krew jakoś mu zaszkodzi*
Offline
Sempai
*czuł, ze sie martwi, ale nei dał tego poznać po sobie. po prostu oglądął film.*
Offline
Jounin
*dalej się martwiła, więc go pogłaskałą po ramieniu*
Offline
Sempai
*spojrzał na ollie*
spokojnie, mi nic nie będzie jeśli o to ci chodzi *szepnął jej do ucha*
Offline
Jounin
To dobrze
*uśmiechnęła się*
Ale jakby co, to mów
Offline
Sempai
spokojnie *zapewnił ją*
Offline
Jounin
ok
*pisnęła na jakimś strasznym momencie*
Offline
Sempai
*on ją tak wiesz tak przytulął i owszem ^^*
Offline