::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Chunin
*wszedł do pokoju. rozpakował się i obejrzał go dokładnie.*
Offline
Chunin
*westchnął i usiadł na swoim łóżku.*
Offline
Chunin
*umył sie. przebrał w piżamę i poszedł spać*
Offline
Chunin
*wstał. ubrał się w coś i wyszedł*
Offline
Chunin
*wrócił do pokoju. umył się i ubrał w piżamę. położył ulotkę od marie na biurku i poszedł spać*
Offline
Chunin
*obudził się. poszedł sie umyć. potem wyszedł z łzienki. ubrał się w odcieniach brązu i wyszedł*
Offline
Chunin
*wrócił do pokoju. usiadł na łózku po turecku i zaczął czytać ksiażkę o mitach celtyckich*
Offline
Chunin
*oparł się plecami o ścianę i czytał dalej*
Ostatnio edytowany przez Cody Maverick (2007-09-25 20:39:39)
Offline
Ganin
*wszedł do pokoju. spojrzał na codiego tak jakby nie chciał z nim nawiązać kontaktu wzrokowego i połozył torbę na swoim łóżku*
Offline
Chunin
*oderwał sie od elktury. złożył ksiażkę zaznaczając gdzie skończył i spojrzał na chłopaka*
hej
Offline
Ganin
hej
*odpowiedział cienkim, delikatnym głosem*
Offline
Chunin
mało rzeczy zabrałeś.
*przyglądał mu się*
Offline
Ganin
*skinął głową*
nie było czego zabierać
Offline
Chunin
*wstał i podszedł blizej do niego*
dlaczego niechceszna mnie spojrzeć?
Offline
Ganin
bo mam dziwne oczy.
odpychaja ludzi
*pwiedział wyjmując z torby bluzkę, bluzę, kilka koszulek, spodnie, kozaki do kolan, drugie spodnie i bieliznę. złożył je na łózku dekładnie*
Offline
Chunin
*położył rekę na jego ramieniu*
spjrz na mnie, proszę
Offline
Ganin
*odwrócił sie do neigo i psojrzał mu w oczy. jego oczy zdawały sie być samymi źrenicami. wogóle niemal nie było widać tęczówki.*
Offline
Chunin
*przyjrał mu się*
przecież nie ejst tak źle.
masz niebieskie oczy, czyz nie?
Offline
Ganin
tak, mało kto to zauważa.
*usiadł na łóżku*
Offline
Chunin
pewnie jesteś zmeczony lotem.
*spojrzał na neigo i wział jego ubrania, włożyl je do szafy.*
prześpij się, odpocznij
Offline
Ganin
jestem kaj.
*uśmiehcnął sie do neigo*
Offline
Chunin
a ja cody.
*powiedział 'jak można yć dobrym i równoczesnie mieć w sobie tyle żalu' - pomyślał i wyszedł*
Offline
Ganin
*położył sie w ciuchach na łózku i zasnał*
Offline
Chunin
*wrócił do pokoju. umył sie itd. poszedł spać*
Offline
Ganin
*obudził się. umył sie. ubrał w coć co tam miał i wyszedł*
Offline