::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Chunin
No to...
*przechyliła głowę*
Offline
Sempai
*objął ją w talii i pocałował. jak sie odkleili pwiedział*
to hcyba wystarczy na dobranoc, co? *uśmiehcnął się*
Offline
Chunin
Nawet
*pocałowała go jeszcze raz*
No to idziemy spać. A jutro dasz mi niespodziankę.
Offline
Sempai
tak. jutro dostanies zniespodziankę
*uśmiechnął sie*
dobranoc
*poszedł do swojego pokoju*
Offline
Chunin
*poszła do swojej sypialni*
Offline
Jounin
*Wrócili do akademika*
No to ja idę spać
*uśmiechnęła się, pocałowała go na dobranoc i poszła spać*
Offline
Sensei
*poszedł do siebie*
Offline
Ganin
Ja chyba idę spać
*przygryzła policzek*
Offline
Sensei
no to odbranoc. życzę miłych snów
*pocałował ją w policzek na dobranoc po przyjacielsku i poszedł do siebie*
Offline
Ganin
*wzruszyła ramionami i poszła do siebie*
Offline
Ganin
*oparła się o ścianę, błagając w duchu, żeby sie zapadła pod ziemię*
Offline
Sensei
*wyszedł z pokoju (już ubrany rzecz jasna ). położył rekę na karku (wiesz o co cho?) i spojrzał na hikari*
przepraszam za to...
Offline
Ganin
Nie, to ja
*tak zaczęła uderzac palcem o palec*
Przepraszam. Zgubiłam pióro i bylam zła i nie powinnam tak bez pytana
*mówiła tak szybko, ze ledwo co zrozumiał*
Offline
Sensei
*próbował nadążyć za nią*
taaa.... jak się denerwujesz albo cos to mówisz znacznie wiecej niż normalnie.... *próbował rozluźnić atmosferę. pomyślał 'nieźle by się narobiło jakby nie było ręcznika'*
Offline
Ganin
No
*pokiwała głową*
Jeszcze raz przepraszam
*dalej chciała się pod ziemie zapaść*
Ale to widziałeś to pióro, bo ja je mam od babci i w ogóle
Offline
Sensei
nie, niestety nie...
*powiedział*
może jest w salonie, co?
Offline
Ganin
No...może
*dalej uderzała palcem o palec*
To ja pójdę i poszukam
Offline
Sensei
iść z tobą?
*spytał*
Offline
Ganin
Jak chcesz
*spojrzała na niego*
Offline
Sensei
raczej wolę isć z tobą niż zostać tu sam.
*odpowiedział*
Offline
Ganin
ok
*poszła w stronę salonu*
Offline
Sensei
*pobiegł za nią*
Offline
Chunin
*przeszedł szybko korytarzem*
Offline
Sensei
*zobaczył aarona i poszedł za nim*
Offline
Ganin
*stanęła przed swoim pokojem*
Jeszcze raz przepraszam, że zamuliłam.
Offline