::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Ganin
Nie bardzo
*popatrzyla na niego jak na idiotę*
Offline
Ganin
*spojrzał na nią*
sorry, ale ja mam tak spaczony wgląd na siebie, zę pożal sie boże...
*uśmeihcnął sie lekko* tyle lat miałem wmawiane że ejstem okrpny, że w końcu mi to zostało w psychice.
Offline
Ganin
Nie jesteś okropny
*powiedziała, przewracając się z brzucha na plecy*
Zobacz w lustro.
Offline
Ganin
ja widzę siebie 'tak', a ty mnie 'tak'.
dwa spojrzenia na sprawę *położył głowę na skraju łózka i zmaknął oczy*
Offline
Ganin
To może mi uwierz?
*poglaskała go po głowie*
Tak będzie prościej.
Offline
Ganin
weirze ci *otworzył oczy i spojrzał na nią, a potem uniósł się trochę podpierajac isę o łózko i pocąlował ją czule*
Offline
Ganin
I od razu jakie postępy
*uśmiechnęła się*
Byle tak dalej
*pogłaskała go po policzku*
Offline
Ganin
*uśmeihcnął sie lekko*
mi spontanicznosć nie wychdzi *pocąłował ją w policzek*
Offline
Ganin
Wiesz, to mozna wyćwiczyć
*zmarszczyła uroczo nos*
Będę cię zmuszała do spontaniczności.
Offline
Ganin
hmmm... w jaki sposób? *spytał*
Offline
Ganin
Czy ja wiem?
*zastanowiła się*
Na pewno coś wymyślę
Offline
Ganin
*potarł nosem o jej szyję*
kocham cię, nawet jeśli źle to okazuję.
Offline
Ganin
Wiem
*powiedziała, całując go w nos*
Mnie nie można nie kochać.
Offline
Ganin
*uśmiechnął się lekko*
pewnie i masz rację *pocałowął ją w usta*
to co robimy teraz? pozbierać twoje ubrania i podać ci je?
Offline
Ganin
Jak chcesz
*powiedziała, przęciągając się*
Ja nie wiem.
Offline
Ganin
*dotknął delikatnie jej ramienia*
czy ja wiem... tak też ładnie wyglądasz....
Offline
Ganin
Ja zawsze ładnie wyglądam
*spojrzała na niego badawczo*
Ale teraz ładniej niż zwykle.
Offline
Ganin
*spojrzał na nią*
chiciałbym coś zrobić spontanicznie, ale chyba ci się nie spdoba. *cicho powiedział*
Offline
Ganin
Sróbuj
*poprosiła*
Najwyrzej ci zrobię niu-niu
Offline
Ganin
*zsunął jej z ramion kołdrę i usiadł na skraju łózka (pilnując by mu tprzescierało nie zjechało ). nachylił sie nad nią i pocąłowął jąw obojczyk*
Offline
Ganin
Jak na razię nie zrobię ci niu-niu
*powiedziala, całując go w ramię*
Offline
Ganin
*delikatnie uniósł ją d pozycji półsiedzącej podtrzymując jej plecy ręką i cąłując ją w usta namiętnie*
Offline
Ganin
*przytuliła się do niego i odwzajemniła pocałunek*
No coraz lepiej.
Offline
Ganin
*przytulił ją do siebie gładzac jedną dłonią jej plecy, drugą trzymajac ją w talii. całował ją po ramieniu*
Offline
Ganin
Co planujesz?
*spytała podejżliwie*
Offline