::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Sempai
tak.
a w indiach normalnie tez ubierają sie tka kolorowo?
Offline
Jounin
Tak
*kiwnęła głową*
Tam jest w ogóle kolorowo. Na codzien króluje czerwień i żółć. Ewentualnie pomarańcz. Ale w świeta, a my mamy ich dużo, jest magicznie. Ulice zdobią tysiące lampionów, wszyscy wkładają sari, w różnych kolorach, zielone, różowe, niebieskie, po prostu wygląda to niesamowicie. Ja sama mam parę
*powiedziala lekko zawstydzona*
Offline
Sempai
fajnie *uśmeihcnął się patrząc na nią*
to musi być miłe uczucie być tam.
Offline
Jounin
Jest tam naprawdę cudownie
*przytaknęła*
Raz udało mi się być na jednym festiwalu przez całą noc. To było niesamowite.
Offline
Sempai
domyślam się.
możesz mi opowiedzieć o tym uczuciu?
Offline
Jounin
hmmm
*zamyśliła się*
Takie uczucie wolności. Poczucie, że możesz zrobić wszystko. I nikt nic nie powie...
Offline
Sempai
rozumiem.
*zamknął oczy*
serio musiało być tma pięknie
Offline
Jounin
Może kiedyś uda ci się zobaczyć jakiś festiwal
*powiedziała pocieszająco*
Załatwię ci męskie sari
Offline
Sempai
dzięki, ale najpierw wyjaśnij mi co to jest ot sari, ok? *uśmeihcnął sie do neij*
Offline
Jounin
*wstala i podeszła do swojej szafy. Wyciągnęła z niej coś zwiewnego i podała mu*
Tradycyjny strój indyjski
( http://sareeworld.com/gallery/EnlargeVi … age=ENS021 )
Offline
Sempai
aaa... rozumeim....
*powiedział i oddał jej strój*
eh... a tak, to teraz co pwoiesz?
Offline
Jounin
Teraz twoja kolej
*usiadła, głaszcząc saree*
Nie podoba ci się?
Offline
Sempai
co mi sie nie podoba? *spytał zdziwiony z lekka*
Offline
Jounin
No Sari
*powiedziała, jakby to było oczywiste*
Offline
Sempai
nie, nie. ładnej jest. nawet bardzo.
Offline
Jounin
No! masz szczęście!
*zaśmiała sie*
Jestem patriotką!
Offline
Sempai
*zaśmiał się pewnie i szczerze, chyba pierwszy raz*
Offline
Jounin
śmiejesz się
*ucieszyła się*
Offline
Sempai
*spojrzałna nią*
równie dobrze można to nazwac szczękościskiem *zażartował*
Offline
Jounin
Wiesz co?
*rzuciła w niego poduszką*
A ja już myślałam, że jestem zabawna.
Offline
Sempai
jesteś zabawna, serio. *śmiał się dalej*
i dziękuję ci za wszystko.
Offline
Jounin
Dziękujesz?
*zdziwiła się*
Nie wiem za co, ale skoro tak lubisz dziękować...
Offline
Sempai
nie wiesz za co?
cóż, dziękuję ci za to, że mnie nie wygoniłaś, nie odepchnęłaś.
dziękuję za to, że jesteś tu teraz ze mną.
dziękuję także za to, że się mnie nie boisz.
i co ważniejsze, dziękuję ci za to, iż mnie akceptujesz mimo, żę mnie jako-tako poznałaś.
Offline
Jounin
Przecież nie robię tego na siłę
*zrobiło jej się głupio*
Nie ma za co dziękować. Naprawdę.
Offline
Sempai
ale i tak jestem ci wdzięczny.
za to wszystko.
*powiedział i spojrzał na nią*
ale zmieniajac temat...
chodziłaś do jakiejś akademii przedtem, prawda?
Offline