::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Chunin
chyba tak, w moim przypadku znaczy.
*zrobił minkę w stylu 'nie moja wina że ze mnie debil'*
Offline
Chunin
Bosz..
*schowała siena chwilę. Potem wyszła uczesana*
Co będziemy robić?
Offline
Chunin
nie wiem, mój móz nie pracuje o tej porze.
**rozłożył ręce i westhcnął**
Offline
Chunin
A kiedy on pracuje?
*zaczęła sobie wybierać ciuchy*
Offline
Chunin
od 24 - 8 a w tych godzinach ja śpię.
*zażartował*
Offline
Chunin
*zaśmiała się*
Nie, on nigdy nie pracuje. Od myślenia jestem ja!
Offline
Chunin
w takim razie co szefostwo proponuje?
Offline
Chunin
Możemy gdzieś iść. Np na basen
*usiadła na podłodze*
Offline
Chunin
o tej porze? *spojrzał na zegarek*
Offline
Chunin
No to nie wiem...
*położyła się na podłodze*
Offline
Chunin
*spojrzał na nią*
popatrz na sufit i policz gwiazdy.
Offline
Chunin
*rzuciła w niego kapciem*
Do bani masz pomysły!
Offline
Chunin
no co? *odrzucił w nią tego kapcia*
już nawet pożartować nie mozna...?
Offline
Chunin
Nie.
*wystawiła mu język*
Rusz raz łepetyną na coś, co nie jest żartem!
Offline
Chunin
coś co nie ejst żartem...?
*spojrzał na nią. zrobił dziwną minę i poszedł do łazienki. zamknął się w niej*
Offline
Chunin
*załamała sie kompletnie*
Offline
Chunin
*poweidział zza drzwi*
no myslę no...
ale jestem zboczony, wiesz ja tak se myślę.
a poza tym to nie wymyśliłem nic innego....
Offline
Chunin
*uniosła jedną brew i spojrzała na niego*
co?
Offline
Chunin
*wyszedł z łazienki*
już nic. mówiłem coś? to w takim razie nic nie mówiłem.
idę spać jak co...
*zrobił dziwną minę i wszedł pod kołdrę do swojego łózka*
Offline
Chunin
Ja cie nie rozumiem
*też weszła do łożka*
serio.
Offline
Chunin
w końcu jestem facetem. mimo że niby jestesmy prosci to tak naprawdę jestesmy tak złożeni jak dziewcyzny.
nie zupełnie ale jednak
*odpowiedział*
dobranoc
Offline
Chunin
logika jak w chińskiej instrukcji mikrofalówki. o!
*fuknęła*
zdenerwowałeś mnie. Branoc
Offline
Chunin
nie chciałem... *dodał cicho i zasnał*
Offline
Chunin
*patrzyla na niego przez chwilę a potem sama zasnęła*
Offline
Chunin
*obudził się, usiadł na łóżku i sie rpzeciagnął.*
Offline