::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Sensei
*poruszał biodrami coraz szybciej oddychając nierówno i pojękując*
(powiedzmy - z/w)
Offline
Chunin
*całowała go po klatce i jęczała*
Offline
Sensei
*w końcu doszedł. poruszył się w niej jeszcze dwa razy i położył sie obok niej. spojrzał na nią*
kocham cię, żono.
Offline
Chunin
*przytulila sie do niego*
a ja ciebie, męzu
Offline
Sensei
*uśmiechnął sie i objął ją*
fajne uczucie... mieć cię przy sobie. i to nie już jako dziewczynę, a cząstkę mnie, moją małżonkę.
*pocałował ją w czoło*
jesteś cudowna.
Offline
Chunin
jestesmy rodziną
*wtulila sie w niego*
nic nas nie rozlączy
Offline
Sensei
amen. *dodał i się uśmiechnął*
Offline
Chunin
*pocalowala go w policzek i polozyla glowe na jego klatce*
Offline
Sensei
*uśmiechnął się i pogładził ją po głowie*
(muszę iść...)
Offline
Chunin
(ja tez)
*usnęla nie wiedząc nawet kiedy*
Offline
Sensei
*jak wyżej*
Offline
Chunin
*obudzila sie itd i wsyzla*
Offline
Sensei
*obudził się. nie otwierał oczu, zaczął szukać amelii, nie znalazł to sie podniósł i ubrał się (jeansy, biała koszulka) i wyszedł*
Offline
Chunin
*poszli kimac*
Offline
Sensei
*obudził się ale mu się masakrycznie nie chciało wstawać*
Offline
Sensei
*no to się walną na drugi bok i spał dalej.*
Offline
Sensei
*obudził się, wstał, umył się, ubrał i poszedł się przejść*
Offline
Sensei
*wrócił d pokoju, ubrał się w piżamę i poszedł spać.*
Offline
Sensei
*obudził się. odczytał sms. wstał. ubrał się itd i itp i wyszedł*
Offline
Sensei
*wrócił. bla bla bla. poszedł spać znów*
Offline
Sensei
*wstał. ubrał sie i wyszedł*
Offline
Sensei
*wstał. ubrał się i uczesał i pomalował i wyszedł z pokoju*
Offline
Chunin
*obudziła się i wyszła w szlafroku*
Offline
Sensei
*wrócili oboje od pokoju*
Offline
Chunin
*amelia usiadła na łóżku*
no to będziesz ojcem
Offline