::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Sempai
wracaj tu!!! *zasmiał się*
Offline
Sensei
*usiadł na kanape ze smiechu*
Offline
Sensei
*oparł isę o fotel hydea i śmiał się z erica*
w tych butach daleko nie zajdziesz!
Offline
Chunin
*nath miał recję i eric się wywalił pokładajac się rpzy tym ze smiechu*
Offline
Sempai
*potknął sie o erica i wylądował na nim z głośnym: DEBILU!*
Offline
Hokage
*zabił im brawo*
brawo, już się dobrze zapowiada
Offline
Sensei
*poszedł do kanap i uklęknął by widzieć lepiej erica i terukeigo*
ja myślałemże zabawa się rozkręci po wódce
Offline
Sempai
wódką to się chyba zajmiesz ty i kei
Offline
Sempai
K: o tak bracie
T: a ja będę miał kaca *powiedział teruki wstajac z erica*
Offline
Sensei
*na chwilę oprzytomniał*
nath, ty masz obrączki?
Offline
Sensei
oczywiście, przeciez bym cie nie zawiódł.
*uśmiehcnął się*
są w bezpiecznym miejscu
Offline
Hokage
annie, wyluzuj się.
dzisiaj masz isę bawić a nie zadręczac myśleniem.,
*uśmiechnął sie do niego*
Offline
Chunin
*wstał z ziemi*
no właśnie.
poza tym ja się nie do smutania i myślenia tak odwaliłem
Offline
Sempai
*usiadł na kanapie w końcu*
no właśnie.
teaz szerkoi uśmiech
*zarządał*
T: o właśnie!
K: wyglądasz jakby s się rzeczywiście dobrze baiwł...
Offline
Sensei
kei potrafi zepsuć każdą zabawę
*zaśmiał się*
Offline
Hokage
coś w tym jest,
Offline
Sempai
*przeciągnął się*
no, to teraz ja mam prosbę...
*spojrzał na nico*
Offline
Hokage
słucham.
Offline
Sempai
*uśmiehcnął się*
bym kawałek ciasta prosił
Offline
Sensei
*zamiast nico podał mu je nath który wstał też by wziaść dla siebie.*
masz tak, te talerze to po co.
i tak z nich nie skorzystamy
*ugryzł swój kawałek*
Offline
Sempai
dzięki
Offline
Chunin
słodkeigo jest dużo
*zaśmiał się i usiadł na kanapie lekko isę odbiajjąc od niej*
mamy co jeść
Offline
Sensei
widzimy *uśmiehcnął się i też się poczęstował*
Offline
Sensei
eizam i yaten nie przyjdą?
*spytał*
Offline
Sempai
nie, z tego co mówili ... *wziął dwa kawałki ciasta* ... tło ne przyjdłą.
Offline