No mów
*usiadla na przeciwko niego po turecku*

*zaczęła się strasznie śmiać*
Ale ty ich nie lubisz ^^
*podniosął się*
Poczekaj tu chwilkę, to ci przyniosę
*wybiegła*

*weszła z tacką*
Dla ciebie Grejpruty, ja sobie wziełam jeszcze truskawki i ogórki a na dodatem mam herbatę!
*położyła to między nimi i usiadla*
proszę!

*jadla sobie truskawki*
Masz gorsze zachcianki ode mnie. A powinno być na odwrót.
*pokiwała mu paluszkiem*
OjOj, rozpieszczam cie chyba za bardzo

A kto nie lubi
*wzięła się za ogórki*
Ale ja sie teraz czuje nie rozpieszczana
*zażartowala i zrobiła smutną minkę*

Zdaj się na swoją męską intulicję
*uśmiechnęła się figlarnie i zjadła ogórka*

Może być
*zaczęła się śmiać, tak, że aż się zaksztusiła ogórkiem*

*napiła się trochę herbaty, dalej kaszląc*
Jak chcesz do końca życia być z taką niezdarą jak ja, to musisz mieć
*uśmiechnęła się, dalej kaszląc*

Ta metoda najbardziej mi się podoba
*uśmiechnęłą się, przestając kaszleć*
Możesz ją ze mną ćwiczyć ile ci się podoba, ja sie nie obraże

Ja ciebie też
*zamrugała ładnie*
Ale dalej mam ochotę na ten masaż.

*zrobiła co kazal*
Nikt nigdy nie robił mi masażu stóp.
*uśmiechnęła się*

Potem możesz pomasować coś innego
*uśmiechnęła się szeroko*
A ja się zrewanżuję jak będziesz chciał.