::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Chunin
do rodziny
*wzruszyła ramionami*
Offline
rodzic
ojej.... biedne kaczatko T_T
*semenenalna mama się wzruszyła*
Offline
Chunin
*pocałował ją w polcizek*
Offline
Chunin
Ale nic nie jest
*spojrzała na mamę Erica*
Przecież to nic...
Offline
rodzic
*rozpłakała się i wstała*
ojej... T_T
*podeszła do nich i dusząc erica i viorel przytuliła ich mocno*
Offline
Chunin
*Czuła się jak w telenoweli*
e?
*spojrzala na Erica, zmieszana*
Offline
Chunin
*czuł się jakby mu kości łamano choć wcale tak nie było. spojrzał na viorel*
czuły punkt mamy.
'biedne kaczątko' tak zwane.
Offline
rodzic
kocham was dzieci T^T ^^"
*tuliła ich dalej*
Offline
Chunin
o tym własnie mówię... *skomentował*
Offline
Chunin
*postanowiła to jakoś wytrzymać, ale czuła się dziwnie*
Offline
rodzic
*puściła ich w końcu*
przepraszam najmocniej was....
Offline
Chunin
ja prześyłem, neiw ie jak zniosła to viorel
Offline
Chunin
*wzruszyła ramionami, nic nie mówiąc*
Offline
rodzic
przepraszma kaczatko.
*spojrzała na viorel a potme na erica*
a ty kaczorku się chyba nie gniewasz, co?
ani ty kaczątko?
Offline
Chunin
Nie
*pokręciła przecząco głową*
Nic się nie stało.
Offline
Chunin
nie mamo.
tylko nie badź ta wylewan, bo to czasme ludzi krępuje.
Offline
rodzic
dobrze. ^^
*happy*
Offline
Chunin
Nietypowe to jest
*mruknęła*
Offline
rodzic
wiem, kaczatko, ale ja taka jestem, moze trochę zbyt wylewna. ^^"
Offline
Chunin
Może
*pokiwała głową, nadal będąc w szoku*
Offline
Chunin
dobra dwie sprawy.
I. mamo przestań sie tak zachowywać.
II. viorel spróbuj zaakceptowac moją nietypową mamę.
*machał rękami jak móqił*
Offline
Chunin
Pogrążasz się -.-
*spojrzała na Erica*
Offline
Chunin
wiem ^^
Offline
rodzic
mój synuś ^^ *happy*
Offline
Chunin
*napiła się trochę coli*
Jesteście podobni
*mruknęła*
Offline