::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Sempai
no wiesz, a ja to co? *spojrzałna nią jak zbity pies*
Offline
Chunin
No nie wiem, nie wiem...
*pokręciła głową z figlarnym uśmiechem*
Offline
Sempai
no wiesz... jak mozesz w ogóle tak mówić
*uśmiehcnął się*
Offline
Chunin
Ha! Mogę!
*zaśmiała się*
Jestem okrutna, wiem.
Offline
Sempai
mój okrutnik
*zaśmiał się*
okrutny okrutnik z ciebie, wiesz? *wystawił jej jezyk*
Offline
Chunin
A skad ta myśl, źe twój?
*zaśmiałą się*
Offline
Sempai
bo mój
*pwoiedział*
przywłaszczyłem sobie
*objął ją*
Offline
Chunin
Ukradłeś wręcz perfidnie
*pocałowała go w nos*
Ty też jesteś zły
Offline
Sempai
możliwe, a co? jak też jestem zły to mówisz w przenośni iż ty również zła koieta jesteś.
w zwiazku z tym idealna z nas para
*pocałował ją*
Offline
Chunin
Wiem
*pogłaskała go po włosach*
Para dwóch okrutników, wrednych i złych. Ludzie się nas boją.
Offline
Sempai
pewnie
*ziewnął*
ale ten okrutnik tu jest śpiący. dostanie budzi na dobranoc?
Offline
Chunin
Jak mnie odprowadzi do pokoju i też da buzi na dobranoc
*zaczęła wstawać*
Offline
Sempai
*wstał i pomógł jej*
oczywiście.
*uśmiehcnął się*
to pani prowadzi.
Offline
Chunin
*i poszli*
Offline
Ganin
*Weszla na teren akademika od strony parku. Była trochę zmęczona taszczeniem bagaży, więc usiadła sobie na trawie i spojrzała w niebo*
Offline
Ganin
*wyszeł do parku i spojrzał na dziewcyznę*
cześć.
Offline
Ganin
*podniosła głowę i się szeroko uśmiechnęła.
Fajny jesteś.
*Odgarnęła włosy*
Offline
Ganin
słucham? *przechylił głowę na bok*
Offline
Ganin
Mówię, że jesteś fajny
*spojrzala na niego, jak na idiotę*
Offline
Ganin
dziękuję *bardzije spytał niż stwierdził*
Offline
Ganin
Tak, to był komplement
*przewrócila oczami*
Selen. Zapomnialeś spytać jak mam na imię,
Offline
Ganin
a no tak.
miło mi, ja jestem Bill.
*powiedział*
wiesz, trochę mnie to powitanie twoje zbiło z toru.
Offline
Ganin
Czemu?
*znowu spojrzała na niego jak na idiotę*
Nikt ci nigdy nie powiedział, że jesteś fajny?
Offline
Ganin
*zapowietrzył się*
szczerze to nie.
Offline
Ganin
Oj, chyba trafiałeś albo na samych kłamców albo na ślepych ludzi
*powiedziała tonem, jakby to było oczywiste*
Offline