::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Ganin
*Wbila do siłowni*
Hałasujecie jak cholera
*jęknęła*
Offline
Chunin
*nie mogła przestać się smiac*
Offline
Ganin
o hej kirsten. przepraszamy
Offline
Chunin
co w tmy śmeisznego ><
Offline
Sensei
*spojrzał na kirsten0*
znów zły humor?
Offline
Jounin
Jestem Liv
*powiedziala do dziewczyny*
Offline
Ganin
Tia
*jęknęła i usiadła pod ściana*
Kirsten
*rzuciła do tych, których nie znała*
Witaj Tarjeiu
Offline
Jounin
Ja ci gratuluje
*powiedziala do Erica*
Offline
Ganin
Nie mam znowu złego humoru
*warknęła*
Offline
Chunin
nie, nic. po prostu ciekawi mnie które z was zalozy suknie slubna
*pokazala mu jezyk*
Offline
Ganin
*podszedł do neij (kirsten)*
jak tam? wci-cią-ąż nie lubisz akadmeika, co nie?
Offline
Chunin
ale smieszne hahaha
*udał ze się smeije ale po chwili ząsmiał się normalnie*
jasne ze viore, ja założę ładny garniturek o!
Offline
Ganin
Nie, bo tu głośno
*powiedziała Tarjeiowi, trochę milej*
I smutno.
Offline
Ganin
to mo-może si-ię u-u-uśmiehcnij to będzie weselej.
*ukleknął przy niej i uśmeihcnał sie do neij*
Offline
Sensei
*uśmeihcnał sie do erica*
pewnei bedziecie dobrym małżeństwem.
juz ciebei viorle ustawi
Offline
Chunin
będę chodizł jak zegarek
Offline
Jounin
*położyla się na macie*
Offline
Ganin
Muszę?
*spytała jak małe dziecko*
Offline
Ganin
a dla mnie? *przechylił główkę na bok*
Offline
Sensei
*spojrzal na liv*
znudzona naszym gadaniem?
Offline
Chunin
hahaha, eric pantoflarz, no kto by pomyslał
*usmiechnela sie*
wiesz ze ci zycze jak najelpiej, spiaca królewno
Offline
Chunin
wiem, wiem
*objął amelię*
resztą tu mnie każdy lubi
*pochwalił isę*
Offline
Jounin
Nie jestem w temacie po prostu
*powiedziała miło*
Offline
Ganin
No ok
*uśmiechnęła się jakoś niemrawo, ale szczerze*
Offline
Sensei
*uśmiechnął sie do olivii*
niedługo będziesz, jak każdy
Offline