::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Sensei
*pocąłował ją i objął ją*
oj, no daj spokój.
jestes moją piękną hikari , o!
Offline
Ganin
Twoją
*kiwnęła głową*
Tu ię akurat zgadzam.
Offline
Sensei
no, to teraz *pcąłował ją*
ja bym poszedł spać.
*powidzał*
mogę? jestem śpiący
Offline
Ganin
Pozwalam!
*powiedziała*
Ja też pójdę spać.
Offline
Sensei
to dobranoc *pocąłowął ją*
Offline
Ganin
Pa
*pomachała mu i poszła*
Offline
Sensei
*też poszedł*
Offline
Sensei
*wszedl do kuchni posiedzial coś pokroił, ugotowąl coś tam coś tam. wyszedł z tacą*
Offline
Ganin
*weszła do kuchni. Do mikrofalówki dała jakieś szybkie danie i usiadła na blacie, czekając na nie*
Offline
Sensei
*wszedł do kuchni przecierajac oczy*
o cześć primabalerino
co przekąszasz? *spojrzał na mikrofalówkę*
Offline
Ganin
Jedzenie
*fuknęła*
I mam imię. Zapomnialeś Simo, prawda?
Offline
Sensei
nie, nie zapomniałem.
Aoi jesteś, o !
*uśmeihcnął się*
Offline
Ganin
Brawo
*fuknęła znowu i wyciągnęła to coś z mikrofalówki*
Geniusz.,
Offline
Sensei
no, weź przestań ja sie ciesze ze cie widze, a ty nie?
Offline
Ganin
Cieszysz się?
*znok o.O*
A czemuż to?
Offline
Sensei
bo widze ludzką facjatkę
i mi miło na serduszku, że istneiją inni ludzie o
Offline
Ganin
Radosny człowiek
*załamka*
Offline
Sensei
jeden na świecie nie zawadzi. a ty to Ponurak :
Offline
Ganin
I co, zrobisz mi coś za to?
*pogrzebala w jedeniu*
Nie mam powodów do radości.
Offline
Sensei
ojoj nic ci nie zrobię
nie moja sprawa czy ktoś szczęśliwy czy nie
Offline
Ganin
No i dobrze
*powiedziała*
Nic ci do tego jaki ja mam humor. Banan
Offline
Sensei
no cóż )
Offline
Ganin
Jej
*spojrzała na niego*
Denerwuje mnie twój entuzjazm.
Offline
Sensei
widze *zaśmiał się*
Offline
Ganin
I nic sobie z tego nie robisz
*dodała*
Offline