mądre *zasmiał sie* o religiach świata? *śmiał się juz na dobre*

co w tym mądrego??

taa... to że sie swoje imię pamieta to też już coś... *pomyślał*

nie tylko ty.
wierz mi, choc zdarza mi sie to bardzo rzadko.
*przechylił głowę na bok*
jak na raiz ejestes jedyną która mnie lubi ^^"

nie wiem. nie znam ich tak dobrze jak ciebie jeśli moge powiedzieć że znam cie dobrze.

wątpię
*ząsmiał sie*
gdybyś była to wtedy gdy sporzałas mi w oczy bym to wiedział.

i tak widziałaś wersję light... bo nie masz na sumieniu ciężkich grzechów.
gdybyś zrobiła coś złego widizałabyś to oczami ofiary.
z reszta ja też.

możesz ale nie uwierze że kogoś zabiłaś, torturowałaś czy coś.
*powiedział*
ja nie widzę wnętrza duszy - jak cody - tylko złe uczynki.

widzi dusze innych.
ich aury, charkater czy cos.

nic, bo go nie pytałem.
poza tym, jestem jaki jestem.
znami siebie i nie potrzebne mi znać moją dusze bardziej niż znam ją teraz

a j a chcialbym umiec cokolwiek innego jak to co umiem
*podsumował*

nigdy jej nie widizałem...
wiec nie żałuję.
njalepsze sa moje obrazki.... z przedskzola.
zawsze się śmiali że ludzie mają zielone włosy i niebieską skórę