::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Ganin
Jak
*podeszła trochę bliżej*
Za bardzo?
Offline
Ganin
nie wiem... ale *stali twarzą w twarz* może troche za bardzo żeby to nazwać przyjaźnią...
Offline
Ganin
To źle?
*chicała dotknąć jego włosów, ale cofnęła rękę*
Offline
Ganin
*spojrzał na nią i przejechał językiem po wargach a potem przygryzł dolną wargę*
nie wiem... raczje nie... ale nie wiem co ty o tym sądzisz juliet..
Offline
Ganin
Ale o czym?
*odgarnęła włosy*
Offline
Ganin
*stał tak blisko niej i mogła poczuc jego oddech*
o tym...
*nagle pocałował ją delikatnie i cuzle w usta*
Offline
Ganin
*złapała go za rękę i odwzajemniła pocałunek*
Offline
Ganin
*objał ją w talii i spojrzał na nią przełykajac ślinę jakby sie bał że ucieknie*
i? co ty na to?
Offline
Ganin
Nie ucieknę
*dotknęła palcami jego policzka*
Offline
Ganin
*uśmiehcnął sied o niej*
czyli to coś znaczy...
to co prze chwilą i wszystko... i ...
Offline
Ganin
I co?
*uśmiechnęła się szeroko*
Dokończ
Offline
Ganin
i chciałbym sie dowiedzieć czy to znczy że zostaniemy parą?
Offline
Ganin
Bardzo bym chciała
*uśmiechnęła się szeroko*
Bardzo, bardzo, bardzo!
Offline
Ganin
czyli ...
*jakoś coś myślał niby*
juliet, zostaniesz oficjalnie moją dziewczyną?
Offline
Ganin
Tak
*klasneła*
Jeśli pytasz na serio...
Offline
Ganin
na bardzo serio.
*powiedział*
Offline
Ganin
To dobrze
*mocniej ścisnęła jego tękę*
Bo mi na tobie zależy.
Offline
Ganin
i na tobie też.... poza tym jesteś taka dobra i nie hciałbym cię skrzywdzić a co dopiero pozwolić ci 'odejść' *powiedział nei bardzo wiedząc czy mówi dobrze*
Offline
Ganin
Nie jestem dobra
*pokręciła głową*
To tylko przy tobie.
Offline
Ganin
ostatnio stwierdziłas ze masz głupie teksty....
a nie z ejestes dobra.
a jak powiedziałem że jestes piękna to tez wierzyc nei chciałaś.
*uśmiehcnął isę lekko*
Offline
Ganin
Niedowiarek ze mnie
*zaśmiała sie*
Ale może kiedys mnie przekonasz, co?
Offline
Ganin
przekonam i to tak jak będziesz chciała.
*uśmiehcnął się*
w taki sposób jaki będzie dla ciebie dowodem
*pocałował ją raz jeszcze, bardzo czule w usta*
Offline
Ganin
*odwzajemniła pocaunek, bawiąc się jego włosami*
Możesz mnie tak przekonywać do końca świata
*powiedziała, śmiejąc się*
Offline
Ganin
może być i do końca świata, ale od jutra, ok? *uśmiehcnął się*
jestem już trochę zmęczony. znaczy... śpiący.
Offline
Ganin
Dobrze
*pokiwała głową*
Ja muszę to zadanie skończyć o.O
*pocałowała go w policzek*
Branoc^^
*poszła w stronę sypialni*
Offline