::RPG nie do końca zwykłego świata nastolatków:: PRZYGOTUJCIE SIE DO GWIAZDKI! :)
Sempai
tak, wiem.
*powiedział*
ale chcę troche odejść od tematu, bo popadamy w nastroje z serii 'zaraz będziemy płakać z zalu.'
*westchnął*
Offline
Chunin
To zmień temat
*uśmiechnęła się lekko*
Nie lubię płakać.
Offline
Sempai
chcesz może iść ze mną do parku pooglądać gwiazdy?
*spytał*
Offline
Chunin
*pokiwała głową*
Może mi będziesz jakieś konstelacje pokazywał, co? Bo ja tam widzę masę punkcików, żadnych kształtów
Offline
Sempai
u mnie z kosstelacjami tz nie za dobze ale pokażę ci kilka gwiazd które moim zdaniem tworą cos fajnego.
chodź *wział ją za rękę i poszli do parku*
Offline
Hokage
*wszedł do świetlicy i usiadł w fotelu. włączył tv*
Offline
Sensei
*wszedł i usiadł obok*
hej nico. co tam?
Offline
Hokage
cześć nath.
wiesz, wczoraj byłem z marie obejrzeć dom.
Offline
Sensei
i jak?
*zainteresował się*
Offline
Hokage
piękny. troche pracy i będzie jak z bajki.
*uśmiehcnął się*
wiosną ruszymy z malowaniem, meblami i płotem i ogrodem rzec zjasna.
Offline
Sensei
i rozumiem że będziecie potrzebowali pomocy
Offline
Hokage
ta *zaśmiał się*
twojej
raz, do płota
a dwa, byś mnie i marie trochę w gotowaniu podszkolił.
Offline
Sensei
to nie jest taki trudne.
*machnął ręką*
metoda prób i błędów.
Offline
Hokage
wiem, ale marie boli to że nie umie gotować.
Offline
Sensei
nauczy się, spoko, pomoge jak co
*uśmeihcnął się*
Offline
Hokage
idę sie rpzejść. do zobaczenia
*wstał i wyszedł*
Offline
Sensei
*popatrzył za nim i zasnął w fotelu*
Offline
Ganin
Weszla do jakiegos pokoju zobaczyla ze jest to swietlica usiadla na kanapie i wlaczyla mtv
Offline
Chunin
*wszedł do pomieszczenia. psojrzał an nathalie*
wierzysz w przeznaczenie? bo chyba znowu nas ze sobą zetknęło.
Offline
Ganin
Wierze ale nigdy nikt nie wie jakie zamiaru ma owe przeznaczenie
*powiedziała*
Offline
Chunin
no to jakaś odpowiedź jest. ja w przeznaczenie nie wierzę.
nie wiedzę w nim iwększego sensu, nie chcę by mój los był z góry ustalony
**usiadl a kanapie*
Offline
Ganin
No tak ale tak jest. ona jest z góry ustalony ale Ty mozesz go akceptowac takim jakim jest albo go zmieniac
*powiedziała patrzac na niego*
Offline
Chunin
nie wierzę w przeznaczenie.
*powtórzył*
gdyby istniało to by mi wyjaśniło po co mi widzenie ludzkiej duszy...
*powiedział i przetarł oczy*
Offline
Ganin
Kiedys napewno sie dowiesz ale widzisz tylko dusze czy mysli tez?
*spytała*
Offline
Chunin
nie czytam w myślach. dusza to dusza.
to aura która jest człowiek wypełniony, pokazuje niektóre rzeczy wazne dla tego człowieka, iektóre zachowania i charakter.
myśli to oddzielna część człoweiczeństwa.
*powiedział jakby to było oczywiste*
Offline